Szczypiorniści Wisły Sandomierz pewnie pokonali na wyjeździe Juvenię Rzeszów, wygrywając aż osiemnastoma bramkami 38:20 (20:12). Sandomierzanie nie dali cienia szans gospodarzom kontrolując grę podczas całego meczu.
Pierwsze siedem minut spotkania było nieco senne. Drużyny rzucały „bramkę za bramkę”. W siódmej minucie było 3:3. Był to jednak ostatni remis w tym meczu. W ciągu kolejnych 10 minut gospodarze nie byli w stanie rzucić żadnej bramki, podczas gdy goście rzucili 7 bramek z rzędu, doprowadzając w 17 minucie do stanu 3:10. Wiślacy w pełni zdominowali to spotkanie.
Pewne przebłyski ze strony Juvenii nastąpiły w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy. Rzeszowianom udało się zdobyć kilka bramek, ale nie na tyle aby móc bezpośrednio zagrozić Wiśle. Na jedną bramkę gospodarzy przypadały 2-3 trafienia gości. W 20 minucie spotkania Wisła prowadziła 6:13, w 25 minucie było już 9:17. Ośmio bramkową przewagę Wisła Sandomierz utrzymała do przerwy. Po 30 minutach meczu zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 12:20.
Pierwsze 15 minut drugiej połowy były w miarę wyrównane. Do obydwu bramek wpadała podobna liczba piłek. Wisła utrzymywała 7-8 bramkowe prowadzenie. W 40 minucie spotkania Wisła prowadziła siedmioma bramkami 17:24. Na blisko 10 kolejnych minut Juvenia ponownie „zatrzymała się”, nie mogąc rzucić żadnej bramki. Wiślacy zwiększyli swoją przewagę i w 49 minucie prowadzili 12 bramkami 17:29.
W 50 minucie udało się Juvenii rzucić bramkę numer 18 i 19, ale przez kolejne 9 minut meczu ponownie zostali zdominowani przez przyjezdną Wisłę. Już do samego końca spotkania Wisła dyktowała grę na boisku. Jedynie w 59 minucie „pozwolili” gospodarzom rzucić dwudziestą bramkę. Ostatecznie mecz zakończyli się pewną osiemnastobramkową wygraną Wisły Sandomierz 20:38.
Wisła nadal utrzymuje wysokie, drugie miejsce w tabeli ustępując jedynie niepokonanemu Viretowi. Wszystko wskazuje na to, iż o pierwszym miejscu w tabeli zadecyduje dopiero ostatni mecz w sezonie pomiędzy Wisłą a Vietem. Aby Wisła „wskoczyła” na pierwsze miejsce i bezpośrednio awansowała do I ligi, będzie musiała pokonać u siebie Viret różnicą conajmniej 8 bramek. Ale ten arcyważny mecz dopiero w kwietniu.
Swój najbliższy mecz Wisła rozegra w sobotę 19 marca, w sandomierskiej hali MOSiR, podejmując KSZO Ostrowiec. W derbach województwa Sandomierzanie są faworytami i nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem KSZO.
Juvenia Rzeszów vs. SPR Wisła Sandomierz 38:20 (20:12)
Juvenia: Szestakow (-) Lubecki (2) Pieczonka (1) Gancarz (-) Semin (2) Jachowicz (3) Boryczka (-) Rudolf (4) Kilian (2) Jamrozek (1) Krzych (1) Morga (-) Czarnota (2) Ulak (2)
SPR WISŁA: Skowron (-) Ogorzałek (-) Ogrodnik (8) Kutek (5) Małecki (2) Karbownik (6) Dusak (4) Szklarski (-) Guz (3) Sadecki (2) Smardz (-) Cupisz (-) Białkowski (-) Pawelczyk (8)
Źródło: sprwisla.pl
Foto: Piotr Morawski
