Go to Admin » Appearance » Widgets » and move Gabfire Widget: Social into that MastheadOverlay zone
Prawie dwugodzinne widowisko “Nosferatu Symfonia Grozy” zgromadziło wielu widzów, którzy pomimo braku miejsc siedzących, nie zrezygnowali z udziału w tym niezwykle klimatycznym przedsięwzięciu.
Czerwie przygotowało podkład muzyczny, doskonale wkomponowany w mroczny klimat niemieckiego horroru z 1922 r. w reż. Friedrich W. Murnau. Niepokojące dźwięki płynące z przeróżnych instrumentów, zmiany tempa i nastroju, tworzyły doskonałe wypełnienie dla jednego z pierwszych i najważniejszych horrorów w historii kina.
Pomiędzy zakręconymi nutami wydobywanymi przez muzyków, kolejny już raz Max Schreck wcielał się w rolę Nosferatu tak skutecznie, że jemu współcześni wierzyli, iż jest prawdziwym wampirem…
foto&video: Piotr Morawski
Ziomek
28 czerwca 2011 at 19:45
Rewelacja, ciasno było ale film i muza I klasa.
Czesio
4 lipca 2011 at 22:54
Lubię takie klimaty, przednia muza.