Porażka koszykarzy Siarki na inaugurację. Trener Szczubiał: Czarni w tym meczu byli w naszym zasięgu (fotoreportaż oraz video HD)

Koszykarze KKS Siarki Jezioro Tarnobrzeg przegrali w pierwszym meczu sezonu 2011/12 z Energą Czarni Słupsk 81:93 (21:20, 23:21, 20:27, 17:25). Mecz rozegrany został w sobotę 8 października w Tarnobrzegu.

Utytułowany rywal (3 miejsce na zakończenie sezonu 2010/11) nie przestraszył podopiecznych trenera Szczubiała, którzy od pierwszych minut spotkania toczyli wyrównaną walkę na parkiecie. Po ładnych akcjach Marka Piechowicza i J.T. Tillera Siarkowcy wyszli na dwupunktową przewagę 6:4.

Dobra gra gospodarzy wyraźnie zdemotywowała koszykarzy ze Słupska, którzy w tej części spotkania prezentowali bardzo nieskuteczną koszykówkę. Do kosza nie trafiali podstawowi zawodnicy, co spowodowało, że na parkiecie dość szybko z pierwszej piątki pozostał jedynie Stanley Burrell. W defensywie Czarni również nie prezentowali się dobrze, co przełożyło się na prowadzenie Siarki, która w dziewiątej minucie, po trójce LaMarshalla Corbetta prowadziła już 21:16. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 21:20.

Na początku drugiej kwarty, dzięki celnej trójce Mantasa Cesnauskisa goście wyszli na prowadzenie 25:27. Sytuacja ta nie zdeprymowała podopiecznych trenera Dariusza Szczubiała, którzy dzięki szybkiej i skutecznej grze, szybko osiągnęli kilkupunktowe prowadzenie. W 16 min, po faulu technicznym Darnella Hinsona koszykarze Siarki prowadzili już 40:29. Niecałą minutę później, dzięki celnej trójce J.T. Tillera na tablicy pokazał się wynik 43:31. Niestety tuż przed przerwą w szeregi koszykarzy Siarki wdarł się przestój, co skrzętnie wykorzystali rywale. Ostatecznie wynik pierwszej połowy spotkania na 44:41 ustalił celnym rzutem zza lini 6,25 m Zbigniew Białek.

Po zmianie stron tarnobrzescy koszykarze zaczęli grać coraz gorzej, momenty dobrej gry przeplatały się coraz częściej z przestojami. W dodatku świetne zawody zaczął rozgrywać Darnell Hinson, który w tej części meczu zdobył dla swojej drużyny 11 punktów. – W pierwszej połowie nie wychodziły mi rzuty, musiało upłynąć trochę czasu zanim poznałem potencjał rywala. Kiedy to się stało, było już lepiej, po zmianie stron zagrałem agresywniej i zaczęło wpadać do kosza – powiedział po meczu Hinson.

Ostatnia kwarta była najsłabszą w wykonaniu koszykarzy Siarki, którzy chcąc odrabiać straty do uciekającego rywala popełniali mnóstwo błędów w akcjach ofensywnych. Pomimo ambitnej gry Wendella Millera, który pod koniec spotkania w pojedynkę walczył o jak najbardziej korzystny wynik, Siarka przegrała mecz 81:93.

– W ostatniej kwarcie miałem bardzo wiele pozycji rzutowych i nie sposób było z tego nie korzystać – powiedział po meczu Miller.

– Zlekceważyliśmy trochę grę obronną, zawodnicy powoli dowiadują się, że bez dobrej gry w defensywie niewiele można osiągnąć. Najważniejsze jest to, aby z tej z porażki wyciągnąć wnioski. Jeśli tak się stanie, to będzie lepiej – dodał trener Szczubiał.

Następny mecz tarnobrzescy koszykarze rozegrają w najbliższą środę, w Starogardzie Gdańskim, z miejscową Polpharmą. W sobotę 15 października na własnym parkiecie zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg.

Siarka Jezioro Tarnobrzeg – ENERGA CZARNI Słupsk 81:93 (21:20; 23:21; 20:27; 17:25)

Siarka Jezioro: Miller 24, Tiller 16, Piechowicz 11, Corbett 11, Doaks 11, Karnowski 6, Barycz 2

Energa Czarni: Hinson 19, Weaver 15, Cesnauskis 14, Leończyk 12, Morrison 10, Burrell 7, Roszyk 6, Kikowski 6, Białek 4

video: Agnieszka Nycz ( 3 min. z meczu + pomeczowa konferencja)

foto: Piotr Morawski

foto: Agnieszka Nycz

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
GPS
12 lat temu

Niespodzianka wisiała w powietrzu… Popracują nad obroną i będą wygrywać. Mam nadzieję, że w środę poprawią nam nastroje. Miller jest niesamowity, Karnowski wiele nie pokazał.

Zenon
12 lat temu
Reply to  GPS

Wisiała, ale tylko do przerwy. Później różnice zrobił Hinson i praktycznie pozamiatał. Sam mecz mógł się jednak podobać. Obrona faktycznie do poprawki. Choć w środę nie spodziewam się wygranej. Polpharma po porażce na inaugurację z pewnością będzie chciała się odgryźć na Siarce. Każdy inny wynik niż wygrana gospodarzy będzie sensacją, ale na to bym nie liczył. Wykładnikiem formy oraz siły tej drużyny będzie dla mnie osobiście mecz z Kotwicą, która teoretycznie powinna być w zasięgu Siarki.

bajorko
12 lat temu

oj Jezioro Jezioro nawet na tłumacza was nie stać… mało to profesjonalne.

Zenon
12 lat temu
Reply to  bajorko

Zawistny kibic piłkarski? A tak na serio to o tym, że Jezioro organizacyjnie nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem wiadomo nie od dziś. Mecze w zasadzie poza boiskowymi bandami, reklamami i drużynami jakie tam występują nie różnią się niczym od tego co było na 1 lidze w Tarnobrzegu. Ten tłumacz jest tylko kolejnym potwierdzeniem tego, że organizacyjnie jesteśmy na poziomie 2 ligi, a nie najwyższej klasy rozgrywkowej. Troche wstyd…

bajorko
12 lat temu
Reply to  Zenon

Czy zawistny kibic piłkarski, który koszykówką sie nie interesuje będzie oglądał konferencję prasową do końca? Podobno wielką promocją miasta będą transmisje live w tv, powiedz mi co pomyśli „cała Polska” ogladająca mecz w tv i późniejszą konferencję prasową po takim blamażu z tłumaczeniem? Czy ta amatorka bedzie dobrze odebrana? Watpię. Gdyby to był pierwszy sezon można by powiedzieć, że nasi jeszcze się uczą ale to już drugi sezon…

Zenon
12 lat temu

A i mała poprawka z mojej strony odnośnie tekstu. Białek (zawodnik Czarnych Słupsk) nie ma na imię Wojciech tylko ZBIGNIEW.

czarni
12 lat temu

o prosze siarka gra w starogardzie szczecińskim w następnej kolejce polpharma sie przeniosla z stargardu ?

Kijowska
12 lat temu

Kij Wam w oczy ;/ Jak tacy cwani jesteście to sami tam idźcie i tłumaczcie zobaczymy jak Wam pójdzie.
Z poważaniem.

Zenon
12 lat temu

Ja tam wybaczam niedociągnięcia, bo debiutancka trema oraz błysk fleszy i kamer być może zrobiły swoje w przypadku Pani tłumacz. Powodzenia.

bajorko
12 lat temu

Ja do Pani tłumacz również nic nie mam, jesteśmy tylko ludźmi ale w profesjonalnej lidze w świetle fleszy i kamer takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. To uwaga do klubu nie Pani tłumacz. Pierwszy raz Pani tłumaczyła po takim meczu i w takich okolicznościach?

Soldier
12 lat temu

Nawet nie chodzi o poziom angielskiego, tylko że ta Pani nigdy nie tłumaczyłą „koszykarskiego języka”. Np. prędzej mówi się rzucać, a nie strzelać. Po za tym zamiast „give the ball to your friends…” moigla np. „pass to your teammates” alo nie wiedzieć jak jest sędzia… Pani może nie zły tłumacvz ale na pewno nie na mecze koszykarskie tego poziomu. wymienić cheerleaderki 🙂 niektore 😀 Brawo siara, wygrana z polpharma!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
11
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content