Przegrana OKS Mokrzyszów ze Stalą Mielec. Trener Gielarek: Chcemy grać o środek tabeli (fotoreportaż oraz video HD)

Beniaminek IV ligi OKS Mokrzyszów przegrał z III ligową Stalą Mielec 0:2 (0:0) w ostatnim sprawdzianie przed pierwszym meczem w sezonie 2012/13. Bramki dla Stali zdobyli Damian Skiba 55′ i Sebastian Ryguła 58′(k). Mecz rozegrany został w poniedziałek 6 sierpnia w Mokrzyszowie.

W okresie przygotowawczym piłkarze z Mokrzyszowa rozegrali 5 meczy sparingowych, w których odnieśli jedno zwycięstwo ze Słowianinem Grębów 1:0, zremisowali z Siarką Tarnobrzeg 2:2, oraz doznali trzech porażek: z OKS Wielowieś 1:3, Czarnymi Połaniec 2:3 i Stalą Mielec 0:2. OKS zagrał również w turnieju o puchar prezydenta Tarnobrzega, w którym podopieczni trenera Gielarka zajęli 2 miejsce, przegrywając jedynie w finale z Siarką 0:5.

W ocenie trenera Gielarka sparingi w których piłkarze z Mokrzyszowa zmierzyli się z grającymi w wyższej klasie rozgrywkowej przeciwnikami, będą procentować. – Na dzień dzisiejszy można powiedzieć, że zrealizowaliśmy to co mieliśmy zaplanowane jeśli chodzi o sparingi – tłumaczy w rozmowie z portalem NadWisłą24.pl.

Nieco gorzej wygląda kwestia treningów. – Jeśli chodzi o samą pracę i treningi, to nie było tak jakbyśmy sobie zamarzyli. Nasze zajęcia wyglądały tak jak wyglądały, większość chłopaków pracuje, ciężko było zebrać ludzi na treningi. Dziś na przykład musiałem po 60 min gry zdjąć Marcina Parucha ponieważ zawodnik musiał jechać do pracy. Są to rzeczy o których ludzie często nie wiedzą – dodaje trener Gielarek.

NA POCZĄTEK RZEMIEŚLNIK

Pomimo przegranej z mielecką drużyną, ostatni mecz przygotowawczy trener ocenia pozytywnie.

– W dzisiejszym sparingu zagraliśmy z dobrym zespołem, technicznie grającym w piłkę, z którym to chcieliśmy się zmierzyć, szczególnie w meczu u siebie, ponieważ chcieliśmy zobaczyć jak będzie to wyglądało w naszym wykonaniu – wyjaśnia dla NW24. – Uważam, że w pierwszej połowie wyglądało to całkiem poprawnie, natomiast w drugiej zadecydowała przewaga techniczna i wybieganie chłopaków z Mielca. Straciliśmy dwie bramki, ale generalnie jestem zadowolony z tego występu – dodaje.

W brawach OKS-u zagrali: Lasota, Obara, Wojnar, Guściora, Kulczycki, Prarat, Piechota, Uznański, Krzemiński, Fietko, Paruch, Rzepiela, Bożek i Sołtykiewicz. – Takim składem dysponujemy, nie grał dzisiaj ze względów prywatnych Haliniak, wciąż kontuzję leczą Jacek Kościelny i Tomek Malicki, myślę, że ich dojście do gry będzie przynajmniej wzmocnieniem ilościowym zespołu – tłumaczy dla NW24 trener.

Pierwsze spotkanie w IV lidze OKS rozegra na własnym boisku, w niedzielę 12 sierpnia o godz.17 z Rzemieślnikiem Pilzno. – Tak jak każdy beniaminek chcemy grać spokojnie o środek tabeli, jak będzie pokażą dwa pierwsze mecze. Pierwsze spotkania gramy z Rzemieślnikiem Pilzno i Stalą Nowa Dęba, oba zespoły są ograne w IV lidze, zobaczymy jak będzie – wyjaśnia dla NW24 trener.

– Liczę, że zawodnicy którzy wywalczyli ten awans będą grali na jakiejś euforii, będą chcieli się pokazać jak najlepiej u siebie i w Dębie. Mam nadzieję, że wyjdziemy z tych meczy zwycięsko – dodaje.

foto: Piotr Morawski

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Gustaw
11 lat temu

Dadzą sobie radę w IV lidze, cudów tam nie trzeba.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
1
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content