Policjanci ustalają, w jakich okolicznościach zginął człowiek, którego ciało zauważył wczoraj w Wiśle mieszkaniec Tarnobrzega. Według dokumentów, które były w ubraniu, to 30-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego, zaginiony początkiem roku.
Wczoraj późnym popołudniem dyżurny komendy Policji w Tarnobrzegu przyjął sygnał o znalezieniu ciała w nurcie Wisły. Jak relacjonował mieszkaniec Tarnobrzega, zauważył zwłoki w wodzie przy brzegu. Policjanci potwierdzili słowa mężczyzny. Kilka metrów od brzegu, w zagłębieniu, przykryte częściowo gałęziami, leżało ciało. Według lekarza, w stanie znacznego rozkładu.
Podczas oględzin policjanci znaleźli w ubraniu telefon komórkowy, portfel i dokumenty. Według dokumentów tragicznie zmarłym może być 30-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego, który zaginął w połowie stycznia br.
Policja ustala okoliczności śmierci i dąży do potwierdzenia tożsamości zmarłego.
źródło: Policja
