– Chcę łapać emocje w zdjęciach, bo fotografia to jest zatrzymana chwila – mówił tarnobrzeski fotograf Arkadiusz Jeż, podczas otwarcia swojej wystawy. Zdjęcia można oglądać do niedzieli 8 września, w tarnobrzeskiej kawiarni Kontakt Cafe ( ul. Kopernika 21).
Przygodę z fotografią Arek rozpoczął cztery lata temu i jak twierdzi, do dnia dzisiejszego uzbierał już zbiór, który nadaje się do zaprezentowania w formie wystawy. – Jestem samoukiem, fotografii uczyłem się „przez internet”. Zaczynałem jako totalny amator, teraz idę w kierunku profesjonalizmu – mówi Arek. – Kiedy wygrałem konkurs „Świat oczami Majki” ( – w 2010 r, I nagroda – przyp.red), usłyszałem od profesjonalnych fotografów największy komplement, powiedzieli mi „masz do tego oko” – dodaje.
Tematyka zdjęć Arka jest szeroka, od pejzaży, wydarzeń z dziedziny kultury i sportu, po zdjęcia modelek. – Modelkami pasjonuję się od początku, właściwie od tego zaczynałem. Pierwsze zdjęcia zrobiłem mojej dziewczynie zwykłą cyfrówką i chyba poczułem to, że mogę pokazać osobę z tej fajnej strony
Bez względu na tematykę, dla Arka najważniejsze są emocje jakie towarzyszą fotografowanemu obiektowi. – Chcę łapać emocje w zdjęciach, bo fotografia to są emocje, to jest zatrzymana chwila. Zdjęcie bez zatrzymania emocji nie podoba się ludziom, nawet jeśli jest idealne pod względem warsztatowym to brakuje mu czegoś – tłumaczy. – Dobre zdjęcie to na pewno nie jest dobry sprzęt, tu kryje się chwila, emocje i dlatego kieruję się w tę stronę. Technika na pewno pomaga, ale nie może być na pierwszym miejscu, musimy odczuwać satysfakcję z tego, że łapiemy chwilę a nie z tego, że robimy to według jakiś określonych zasad, musimy to czuć – dodaje.
Zdjęcia Arkadiusza Jeża można zobaczyć tutaj
foto: Piotr Morawski
