Szczypiorniści Wisły Sandomierz remisują z Bochnią (fotoreportaż oraz video HD)

Bez zwycięstwa pozostają szczypiorniści Wisły Sandomierz w rundzie rewanżowej drugoligowych rozgrywek. W meczu inaugurującym drugą serię spotkań, podopieczni trenera Adama Węgrzynowskiego wysoko ulegli liderowi z Chrzanowa 26:40 (14:22), w sobotnim zaś spotkaniu zremisowali we własnej hali z wyżej notowanym rywalem z Bochni 27:27 (11:13).

Mecz stał na dobrym poziomie sportowym a dobra gra w obronie Wiślaków w pierwszej połowie nie pozwoliła gościom na zbudowanie zbyt wysokiej przewagi. – W obronie graliśmy zdecydowanie i agresywnie, jak również dobrze bronili nasi bramkarze. Efektem naszej gry była utrata tylko trzynastu bramek do przerwy, co można uznać za dobry wynik z tak mocnym rywalem. W ataku pozycyjnym nieco popełnialiśmy błędy, i nasza skuteczność nie była dobra – komentował po meczu Adam Węgrzynowski, trener Wisły.

W drugiej połowie sandomierzanie szybko odrobili dwubramkową stratę, doprowadzając do remisu. Od tego momentu gra stała się jeszcze bardziej zacięta i choć do głosu doszli przez chwilę goście wychodząc na prowadzenie 19:17, to Wiślacy zdołali ponownie dojść rywali. Przy wyniku 19:19 walka toczyła się już bramka za bramkę, żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć wyższego niż jedno bramkowe prowadzenie.

– W ostatnich 20 sekundach otrzymaliśmy trzy kary dwuminutowe, i na osiem sekund przed końcową syreną graliśmy trzema zawodnikami w obronie. Wybroniliśmy remis dzięki ostatniej udanej interwencji naszego bramkarza Kuby Tenderendy – komentował po meczu trener Węgrzynowski. – Wielokrotnie podkreślałem że mamy młodych zawodników gdzie emocje im się udzielają i jeszcze nie potrafią przygotować spokojnej akcji. Bo jeżeli byśmy przegrali to z pewnością ta porażka mocno by nas zabolała. Cieszymy się że po słabym meczu w Chrzanowie, zespół odbudował się i rozegrał dobre zawody sportowe z mocną drużyną z Bochni, która jeszcze nie zrezygnowała z walki o awans. A my zdobyliśmy kolejny punkt i przygotowujemy się do kolejnego meczu, w którym będziemy walczyć o powiększenie dorobku punktowego – dodał.

W meczu 12 kolejki zajmująca piątą lokatę Wisła rozegra wyjazdowe spotkanie z ostatnią drużyną w tabeli przeworskim Orłem.
SPR Wisła Sandomierz – MOSiR Bochnia 27:27 (11:13)
Wisła: Skowron, Tenderenda – Wiącek 8, Werstler 7, Sadecki M. 3, Kuraś 2, Drzymalski 2, Kutek 1, Anwajler 1, Guz 1, Białkowski 1, Pawelczyk 1

źródło: SPR Wisła Sandomierz
foto&video: Piotr Morawski

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Jeles
10 lat temu

Wie ktoś z jaką skutecznością bronili bramkarze w tym meczu?
Pytam tak z ciekawości, porównując troche do zakończonych Mistrzostw Europy

Tomek
10 lat temu

Bez Ogrodnika to już nie jest ta Wisła, chłopaki dzielnie walczą ale przy Marcinie mogli by się dużo więcej nauczyć. Mecz z Bochnią pokazał, że mogą walczyć na równi z najlepszymi.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
2
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content