Pewne zwycięstwo w ostatnim meczu tego roku. Siarka Tarnobrzeg lepsza od Nadwiślana z Góry (fotoreportaż oraz video HD)

W rozegranym dziś spotkaniu 19 kolejki II ligi Siarka pokonała Nadwiślana Góra 4:2. Gospodarze byli lepszym zespołem i zasłużenie sięgnęli po trzy punkty.

Rozgrywane dziś na Stadionie Miejskim w Tarnobrzegu zawody toczone były w bardzo niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Mroźne powietrze bardzo utrudniało grę obydwu zespołów. Odstraszyło również kibiców, których niewielu zdecydowało się na poświecenie związane z oglądaniem ostatniego w tym roku ligowego występu swojej drużyny. Główna trybuna obiektu przy Alei Niepodległości 2 świeciła więc sporymi pustkami.

Sam mecz z animuszem rozpoczęli gospodarze, którzy po fatalnej serii czterech spotkań z rzędu bez wygranej bardzo oczekiwali przełamania. Początek był jednak dość niemrawy w ich wykonaniu. Ożywili się dopiero w 10 minucie. Dośrodkowanie Daniela Koczona zdołał co prawda zablokować Adam Setla, ale już po chwili piłkę dokładnie do Marcina Truszkowskiego zagrał Daniel Koczon. Niestety Marcin fatalnie przestrzelił w dogodnej sytuacji z około jedenastu metrów. W odpowiedzi cztery minuty później ma miejsce dobre dośrodkowanie Setli i równie efektowna interwencja jednego z defensorów Siarki, który wybił piłkę na rzut rożny.

W 16 minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie w tym meczu. Dokładne zagranie w pole karne gości od Roberta Tunkiewicza otrzymał Koczon i pomimo asysty obrońcy zdołał pokonać Pawła Florka. Trzy minuty później Mateusz Skrobol przeciął podanie Pavola Cicmana do Truszkowskiego. Gdyby mu się nie udało mogło być już 2:0 dla Siarki. W 22 minucie Florek chwyta pewnie futbolówkę po uderzeniu z dystansu Tunkiewicza. Pięć minut później Truszkowski zostaje zablokowany w próbie dojścia do piłki zagranej przez Koczona. W 30 minucie dośrodkowanie Łukasza Nadolskiego ląduje na bocznej siatce bramki Nadwiślana. Dwie minuty później kolejną doskonałą okazję w tym meczu marnuje Truszkowski, którego podaniem obsłużył aktywny Jakub Więcek. Cztery minuty później Marcin w końcu pokonuje Florka, niestety z ewidentnej pozycji spalonej. Już za moment popularny „Truszkin” ponownie pali podanie kolegi, tym razem Daniela Koczona.

W 38 minucie wyrównać mogli i powinni goście. Po szybkim kontrataku graczy z Góry i zagraniu Skrobola, minimalnie niecelnie głową przestrzelił Damian Furczyk. Już trzy minuty później, w 42 minucie zmarnowana okazja gości brutalnie się na nich mści. Dośrodkowanie Tomasza Persony pechowo przedłużył głową Bartłomiej Setlak, który tym samym zaliczył swoistą „asystę” przy bramce Truszkowskiego. Snajper Siarki w końcu trafił, pokonując płaskim strzałem z dziesięciu metrów Florka. Minutę później powinno być po zawodach. Więcek doskonale zagrał w tempo do Cicmana, który zamiast podwyższyć rezultat na 3:0 dla swojego zespołu, musiał uznać wyższość golkipera z Góry. Ten ostatni w dobrym stylu wygrał pojedynek sam na sam z pomocnikiem Siarki. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i zawodnicy obydwu drużyn mogli z ulgą na kwadrans opuścić lodowaty plac gry.

II POŁOWA

Początek drugiej odsłony meczu zaskakująco należał do graczy Nadwiślana. Gracze beniaminka rozgrywek przejęli inicjatywę i grali naprawdę coraz swobodniej. Dopiero w 53 minucie sygnał do ataku swoim kolegom z zespołu dał Persona. Niestety uderzył w sam środek bramki Florka. W 58 minucie Tunkiewicz dosłownie z nogi ściągnął piłkę dynamicznie atakującemu Furczykowi. W 66 minucie po podaniu od Więcka znakomitą okazję marnuje Cicman, którego strzał lewą nogą był wyjątkowo nieudany.

Cztery minuty później bramka pada, ale dla gości. Tomasz Matysek znalazł w polu karnym Siarki Adama Setlę, który już po chwili ze stoickim spokojem pokonuje Artura Melona. Gol kontaktowy uskrzydlił piłkarzy z Góry, ale sześć minut później było już i tak po meczu. Tarnobrzeżanie bowiem na bramkę Setli odpowiedzieli w piorunujący sposób. Już w 74 minucie trafili po raz trzeci. Strzał Truszkowskiego zablokował co prawda Kamil Łączek ale szybko formalności z bliskiej odległości dopełnił Więcek. Dwie minuty później natomiast ładną, indywidualną akcję prawą stroną boiska w wykonaniu Roberta Chwastka sfinalizował Pavol Cicman.

W 80 minucie rozmiary przegranej zmniejszają piłkarze Nadwiślana. Dobre zagranie od Daniela Gurbisza na drugą swą bramkę w tym meczu zamienił wszędobylski Adam Setla. To był z pewnością najbardziej wyróżniający się gracz gości w dzisiejszym meczu. W 85 minucie ambitnie dążący do zdobycia kontaktowego trafiania piłkarze beniaminka rozgrywek znów postraszyli. Na szczęście miejscowych zbyt głębokie dośrodkowanie Kamila Łączka ląduje za bramką Artura Melona.

W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry ten ostatni pewnie łapie piłkę po próbie z rzutu wolnego w wykonaniu Setli. Klasycznego hat-tricka pomocnik gości więc nie skompletował i zawody wkrótce dobiegły końca. Zasłużony triumf tarnobrzeskiej Siarki stał się faktem, jak również kiepska frekwencja na trybunach wskutek naprawdę fatalnej, niemalże zimowej aury.

KONIEC RUNDY

Podopieczni trenera Ryszarda Kuźmy zakończyli wydłużoną, jesienną rundę sezonu 2014/2015. W dobrym stylu zainkasowali komplet punktów. Gdyby jeszcze Pavol Cicman i Marcin Truszkowski lepiej ustawili celowniki przed tym meczem to goście zabrali by ze sobą do Góry dużo bardziej okazały bagaż bramek. Najważniejsze jednak jest to, że zdobyte dziś niemalże w skandynawskich warunkach trzy oczka gwarantują naprawdę komfortową zimę. Przewaga nad strefą spadkową jest znacząca bo wynosi aktualnie aż trzynaście punktów ( to oczywiście może jeszcze ulec zmianie). Do miejsca premiującego awansem do pierwszej ligi brakuje tarnobrzeżanom zaledwie sześciu oczek. To pokazuje jak bardzo wyrównana jest zreformowana druga liga. I jak wiele jeszcze może się zmienić w ostatecznym układzie sił po rundzie wiosennej.

Kolejny występ zielono – czarno – żółci zanotują dopiero 7 marca 2015 r. Wtedy to w wyjazdowym pojedynku mierzyć się będą z nieobliczalnym Zniczem Pruszków. Nim to jednak nastąpi zapowiada się arcyciekawa przerwa zimowa w tarnobrzeskim zespole. Trudno na dzień dzisiejszy wyrokować zarówno cele na rundę wiosenną, jak również (a może przede wszystkim) rozmiary kadrowych zmian, które być może wkrótce dotkną szatnię Siarki. Na razie nie wiadomo w jakim kierunku podążą zarówno oczekiwania władz SSA jak również licznych kibiców drugoligowca. Czego zatem możemy być praktycznie pewni już teraz? Zapewne tego, że kilku dotychczasowych piłkarzy w zielono – czarno – żółtych barwach na wiosnę już nie zobaczymy.

relacja: Sylwester Szczepocki

SIARKA TARNOBRZEG – NADWIŚLAN GÓRA 4:2
1:0 – Koczon 15′
2:0 – Truszkowski 41′
2:1 – Setla 69′
3:1 – Więcek 74′
4:1 – Cicman 76′
4:2 – Setla 79′

żółte kartki: Tunkiewicz, Nadolski – Skrobol, Setla

Siarka Tarnobrzeg: Melon – Nadolski, Walencik, Stefanik, Persona – Frankiewicz, Tunkiewicz – Koczon (63. Chwastek), Więcek (80. Parobczyk), Cicman (90. Ciećko) – Truszkowski

Nadwiślan Góra: Florek – Kaszok, Łączek, Setlak (81. Łoboda), Skrobol, Małkowski, Furczyk, Setla, Legierski, Matysek (74. Koman), Karet

WYNIKI POZOSTAŁYCH SPOTKAŃ ROZEGRANYCH W RAMACH 19 KOLEJKI II LIGI: MKS Kluczbork – Okocimski Brzesko 2:1, Górnik Wałbrzych – Limanovia Limanowa 1:0, Stal Stalowa Wola – Raków Częstochowa 3:1, Energetyk ROW Rybnik – Rozwój Katowice 2:1, Puszcza Niepołomice – Znicz Pruszków 0:1, Kotwica Kołobrzeg – Stal Mielec 1:1, Zagłębie Sosnowiec – Legionovia Legionowo 1:2, Wisła Puławy – Błękitni Stargard Szczeciński ?,

źródło: własne, Lajfy.com

video: Agnieszka Nycz, Piotr Morawski

foto: Piotr Morawski

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
kibic
9 lat temu

Czy ja tylko miałem takie wrażenie, że radość Siarki po strzelonych bramkach była jakaś taka przytłumiona. Kiepska atmosfera w drużynie?

mariano
9 lat temu

To nie kiepska atmosfera w drużynie – będą zmiany, zmiany, zmiany i to nie tylko w drużynie

Postaw mi kawę na buycoffee.to
2
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content