Tarnobrzescy policjanci zatrzymali 46-letniego właściciela dwóch sklepów, w których sprzedawał odzież z podrobionymi znakami towarowymi. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
Dwa dni temu policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, wpadli na trop 46-letniego mieszkańca Tarnobrzega, który zajmował się handlem odzieżą. Mężczyzna prowadził dwa sklepy, w których sprzedawał odzież i perfumy z podrobionymi znakami towarowymi znanych marek. Były to kurtki, buty, dresy, klapki, skarpetki, czapki oraz perfumy. Mężczyzna został zatrzymany, złożył zeznania w tej sprawie. Podczas przeszukania sklepów, policjanci zabezpieczyli około 1300 sztuk różnego rodzaju odzieży i 157 sztuk perfum.
foto&źródło: Policja
Gdzie te sklepy sie miescily?
Może policja i rząd wzięliby się za grupy z Bułgarii, Rumunii, itp. Niszczą Polski handel a Wy Śpicie?.
Łod lat wielu nie robili my nic … a skoro ktoś przyszedł z nowiną, trza i by się pewnie za robotę wziąć
Nie rozumiem tego… No i jestem przeciwko prowadzeniu postępowań przeciwko takim ludziom. Ten Pan nie podrabiał, tylko rozprowadzał towar. Jeśli obrót towarem podrobionym jest nielegalny, to jakim prawem istnieją sklepy typu Kaufland, czy DAO? Pełno w nich Chińszczyzny i innego badziewia- rzadko są to oryginalne pomysły firm Chińskich…
Policja nie ma się czym zajmować… Tym bardziej irracjonalny jest fakt, że jakieś tam podatki płacił ten Pan- choćby od lokalu. A przed bazarkiem żebrzący Romowie, czy ci sami handlujący już na terenie bazarku, odprowadzają podatki wszelakie? Jakieś od wzbogacenia, prowadzenia działalności, czy cokolwiek takiego?