Wysoka porażka Wisły Sandomierz na inaugurację

Piłkarze trzecioligowej Wisły Sandomierz ulegli znacząco na wyjeździe zespołowi beniaminka – Spartakusowi Daleszyce 0:5 (0:2) w spotkaniu pierwszej kolejki sezonu 2015/2016. Był to debiut trenera Adama Mażysza na tym szczeblu rozgrywek w roli szkoleniowca trójkolorowych.

Wiślacy przystąpili do nowej kampanii po licznych perturbacjach organizacyjnych. Po tym jak do dymisji podał się dotychczasowy zarząd przed nowymi władzami klubu stanęło trudne zadanie skompletowania składu drużyny oraz pozyskania środków umożliwiających SKS Wiśle start w zmaganiach grupy małopolsko-świętokrzyskiej III ligi. Rzutem na taśmę wyzwaniom tym, choć w ograniczonym stopniu, udało się sprostać.

Kadra mimo mocnego odmłodzenia została personalnie dopięta przed początkiem sezonu. Drużynę zasili między innymi gracze powracający z wypożyczeń, juniorzy oraz liczna kolonia z również trzecioligowej ekipy Czarnych Połaniec.

Już pierwsze fragmenty meczu w Daleszycach nie ułożyły się po myśli przyjezdnych. Po początkowej fazie rozpoznania przeciwnika dość niespodziewanie w 12. minucie czerwoną kartkę za faul w polu karnym otrzymał bramkarz Wisły, sprowadzony z juniorskiego zespołu KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Jakub Kozłowski. Niepewna gra w defensywie pozbawiona pomysłu na wyprowadzenie piłki z własnej strefy sprawiła, że do przerwy sandomierzanie przegrywali 0:2.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Miejscowi bezlitośnie kontrowali Wiślaków. Nieco lepiej w porównaniu z pierwszymi 45. minutami wyglądała druga linia zespołu trenera Mażysza, jednak premierowej bramki w nowym sezonie ligowym piłkarzom Wisły nie udało się zdobyć.

– Czerwona kartka dla Kuby mocno podcięła nam skrzydła żeby nie powiedzieć, że ustawiła mecz. Jakkolwiek to dziwnie nie zabrzmi, mimo wysokiej porażki, nie odstawaliśmy piłkarsko od gospodarzy. Notabene sytuacja, po której sędzia wyrzucił Kubę z boiska była dla nas dosyć dyskusyjna. Faul w polu karnym owszem był jednak nie kwalifikował się naszym zdaniem na czerwoną kartkę. Między słupki wszedł debiutujący na poziomie seniorskim Mateusz Strąk, do tego brak zgrania formacji obrony ułatwił wyprowadzanie miejscowym skutecznych kontrataków. W naszych szeregach bardzo dobrze w linii pomocy zaprezentował się Roman Mykytyn ale jego odważna gra to było za mało. Porażka boli ale nie załamujemy się. To nie tak, że Wisła po przebudowie będzie teraz przegrywać mecz za meczem. Dajmy sobie chwilę na zgranie, zrozumienie na boisku. Pokażemy swoją wartość – ocenił obecny w Daleszycach choć nie włączony do kadry z powodu kontuzji napastnik Wisły Jakub Kwiecień.

W następnej kolejce sandomierscy piłkarze zmierzą się na własnym stadionie z Łysicą Bodzentyn, która w pierwszej kolejce nieoczekiwanie pewnie ograła u siebie aspirujący do awansu Poroniec Poronin 3:0. Dodajmy, że po reorganizacji rozgrywek w lidze utrzyma się jedynie 7 pierwszych zespołów.

SPARTAKUS DALESZYCE – WISŁA SANDOMIERZ 5:0 (2:0)
1:0 – Gil 15′
2:0 – Blicharski 26′
3:0 – Mojecki 64′
4:0 – Gil 62′ (k)
5:0 – Mojecki 72′

Skład wyjściowy Wisły: 1. Jakub Kozłowski – 3. Grzegorz Zimoląg, 24. Daniel Beszczyński, 15. Dawid Korona, 7. Daniel Chorab – 11. Karol Szustak, 6. Paweł Bażant, 8. Roman Mykytyn, 19. Mirosław Kabata, 10. Bartosz Szepeta – 9. Tomasz Wolan.
Rezerwowi: 12. Mateusz Strąk (bramkarz), 17. Łukasz Adamczyk, 16. Arkadiusz Kosno, 14. Jakub Łata, 21. Patryk Świrk.

WYNIKI POZOSTAŁYCH SPOTKAŃ ROZEGRANYCH W RAMACH 1. KOLEJKI III LIGI MAŁOPOLSKO-ŚWIĘTOKRZYSKIEJ: Łysica Bodzentyn – Poroniec Poronin 3:0, Soła Oświęcim – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:1, Beskid Andrychów – Wolania Wola Rzędzińska 0:0, Podhale Nowy Targ – Hutnik Nowa Huta 2:0, Poprad Muszyna – Unia Tarnów 1:0, Wisła II Kraków – Korona II Kielce 0:1
Mecze Sparty Kazimierz Wielkiej z Garbarnią Kraków oraz Cracovii II z Czarnymi Połaniec przełożone zostały na inny termin

info: Paweł Gospodarczyk
foto: archiwum

KLASYFIKACJA III LIGI MAŁOPOLSKO-ŚWIĘTOKRZYSKIEJ ZA 90MINUT.PL

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Postaw mi kawę na buycoffee.to
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content