Zaledwie 15 punktów zdobyli koszykarze Siarki w drugiej połowie meczu z Turowem Zgorzelec. Choć faworyt tego spotkania był łatwy do wskazania, to styl w jakim koszykarze Siarki doznali porażki z Turowem 51:87 może budzić wątpliwe odczucia wśród kibiców.
Początek spotkania był bardzo wyrównany i to Siarka – po trafieniach Brandona Browna oraz Jakuba Patoki – była na prowadzeniu. Dopiero późniejsza trójka Tweety’ego Cartera dała przewagę gościom. Pierwsza część meczu zakończyła się jednak remisem do którego doprowadził Denzell Erves. W drugiej kwarcie po kolejnym rzucie Patoki tarnobrzeżanie zdobyli nawet sześciopunktowe prowadzenie. PGE Turów starał się odrabiać straty, co było możliwe głównie dzięki Davidowi Jacksonowi. Po jego akcji zgorzelczanie wygrywali 38:36 na koniec pierwszej połowy.
Losy meczu odwróciły się w trzeciej kwarcie. A dokładnie w jej ostatnich pięciu minutach. W ciągu 300 sekund koszykarze PGE Turowa zdobyli 16 punktów, tracąc tylko dwa. W efekcie prowadzenie zgorzelczan z wyniku 47:43 wzrosło na koniec trzeciej odsłony do rezultatu 63:45. Mateusz Kostrzewski i Michał Michalak pokazali swoje spore możliwości w ofensywie, a we wszystko włączył się jeszcze Kacper Borowski. Po trójce Cartera było już 63:45. Ostatnią kwartę natomiast PGE Turów rozpoczął od serii 14:0 i już całkowicie kontrolował sytuację na parkiecie. Ostatecznie wygrał aż 87:51, pozwalając rywalom rzucić tylko sześć punktów w 10 minut.
Siarka Tarnobrzeg – PGE Turów Zgorzelec 51:87 (20:20, 16:18, 9:25, 6:24)
Siarka: Brown 13 (2×3), Jakóbczyk 10 (2×3), Wojdyła 10 (1×3), Patoka 8, Malczyk 4, Welsh 4, Musijowski 2, Nelson-Henry 0, Pandura 0, Rycerz 0
PGE Turów: Archibeque 14, Jackson 14, Kostrzewski 12, Michalak 11 (1×3), Carter 8 (2×3), Erves 8, Ikowlew 7 (1×3), Borowski 6 (1×3), Gospodarek 4, Bochno 3 (1×3), Lichnowski 0
Już w środę przed Siarką arcytrudny mecz, ze Stelmetem w Zielonej Górze.
foto: Tomasz Sokołowski
W pierwszej kwarcie rzucają 20 punktów a w 3 i 4 w sumie tylko 15pkt 🙁 Co jest grane? Sił brakło?
jak tak będzie dalej na naszym parkiecie gra wyglądała to wejściówki powinny być darmowe i niech trener pomyśli czy nie czas wrócić na parkiet 36 masakra.
fot. 39 po prawej prezydent z sekretarzem i pupilem od kontroli sobie siedzą, no no no jaki tercet egzotyczny