Na przejeździe kolejowym w Sandomierzu na ul. Trześniowskiej doszło do zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. Kierujący samochodem dostawczym marki Mercedes Sprinter wjechał pod zamykającą się właśnie rogatkę, uszkodził ją, a następnie odjechał w kierunku Stalowej Woli.
Szybka interwencja sandomierskiego dyżurnego, który o zdarzeniu powiadomił stalowowolskich policjantów, pozwoliła zatrzymać kierowcę.
Za niestosowanie się do znaków i sygnałów w ruchu drogowym ustawodawca przewidział do 500 zł grzywny.
info&video: Policja
Ludzie muszą być bardziej uważni, szczególnie jak jeżdżą z naczepami czy przyczepami…