Koszykarze Siarki przegrali w Dąbrowie Górniczej z miejscowym MKS-em 66:95 w meczu 24. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. Z bilansem 4 zwycięstw i 22 porażek tarnobrzeska ekipa zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, do końca rundy zasadniczej pozostało zaś tylko sześć kolejek.
Obrona dąbrowian, którzy grali bez Piotra Pamuły i Macieja Kucharka, od początku imponowała. W dodatku dobrze w ataku radził sobie Jeremiah Wilson, co przełożyło się na wynik 22:7 po pierwszej kwarcie.
W drugiej części meczu MKS oddał trochę pola gry rywalom, a oni mogli odrobić część strat. Nieźle prezentowali się Grzegorz Małecki i Tomasz Wojdyła, ale to gospodarze po 20 minutach rywalizacji wygrywali 39:29.
Kolejne kwarty były już pod całkowitą kontrolą zespołu trenera Drażena Anzulovicia. Gospodarze nie dawali zbyt wiele miejsca do popisu Siarce, a ponadto byli niezwykle skuteczni w rzutach za dwa punkty – w całym meczu aż 69,6 proc. Do tego MKS zanotował aż 28 asyst (najlepszy Kerron Johnson z dziewięcioma) i właśnie dlatego dąbrowianie zwyciężyli aż 95:66.
Jakub Parzeński zanotował w tym spotkaniu 16 punktów i osiem zbiórek. Po 12 punktów dodali Marcin Piechowicz, Jeremiah Wilson i Bartłomiej Wołoszyn. Tomasz Wojdyła zdobył dla gości 22 punkty i osiem zbiórek.
MKS Dąbrowa Górnicza – Siarka Tarnobrzeg 95:66 (22:7, 17:22, 22:16, 34:21)
MKS: Parzeński 16, Piechowicz 12 (4×3), Wilson 12, Wołoszyn 12, Chatkevicius 9 (1×3), Johnson 9, Wesley 9 (1×3), Szymański 8, Wieczorek 6, Kowalenko 2
SIARKA: Wojdyła 22 (4×3), Jakóbczyk 14 (2×3), Małecki 13 (2×3), Welsh 8, Grzeliński 5, Patoka 4, Pandura 0, Rycerz 0
W ramach 25. kolejki Siarka podejmie Miasto Szkła z Krosna. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 1. kiwtnia br., początek godz.18.
źródło: PLK