W Polskę wyruszył „Konwój Wstydu”, który w piątek 6. kwietnia pojawi się w Tarnobrzegu. Akcja organizowana przez Platformę Obywatelską jest odpowiedzią na zachowanie premier Beaty Szydło, która w 2017 roku przyznała sobie i swoim ministrom wysokie premie finansowe.
– To jedyny rząd w historii, który przyznał sobie takie nagrody, i jeszcze nie widzi w tym nic niewłaściwego – informują organizatorzy. – Wzywamy polityków PiS żeby zachowali się honorowo i oddali pseudo nagrody przyznane im w zeszłym roku – dodają.
Za to POprzedni ministrowie nie dostali, ale przyznali większe nagrody ludziom ze swoich ministerstw. Suma wszystkich jest i tak na niekorzyść PO. Dlaczego o tym nie mówią. To jawne ogłupianie ludzi. Może czas się zorganizować i pokazać im, że są ludzie którzy mają ich gdzieś?
pisowski skok na kasę i rodzina na swoim trwa w najlepsze,a po nich następni będą okradać z uśmiechem na ustach tak jak i poprzednicy a głupi naród będzie dalej myślał,że jest wybitny,kryształowy i bohaterski.
Johan u Ciebie z inteligencją jest trochę kiepsko. Urzędnicy w ministerstwach nie są wymieniani masowo wraz z nadejściem nowej władzy. To zwykli ludzie zatrudnieni na umowę o pracę którzy odwalają kawał ciężkiej roboty. Oni nie są z nadania ani PO ani PISu. Nagrody dostawali bo takie mają zapisy w regulaminie premiowania w poszczególnych ministerstwach. Nie myl pracowników budżetówki z politykami na szczytach władzy – chyba widzisz różnicę…
Galadyn mylisz się. Sowicie nagradzani byli tylko Ci z namaszczenia PO, reszta dostawała ochłap. Wiem co piszę.Najbardziej hojny dla swoich podwładnych był minister Sławomir Nowak, który w ciągu 4 miesięcy 2013r. zafundował nagrody i premie za 636 tys. zł. Ale za co? Za nieterminowe oddanie autostrad? Za brak nadzoru nad inwestycjami rządowymi, które doprowadziły do bankructwa wielu polskich przedsiębiorców (podwykonawców)? Za syf na kolei? Możesz sobie sam sprawdzić, że w 2013r. 13 ministerstw potrzebowało zaledwie czterech miesięcy, aby rozdać swoim urzędnikom prawdziwą fortunę. Od początku roku do końca kwietnia na nagrody poszło 3 mln zł. To jest FAKT.
PiS-owska sekta „wytłumaczy” każde świństwo. Takiego wała, lud już się na was poznał psubraty. Za półtora roku sprzeda wam takiego kopa w zad, że się zesr…
Nie popieram pisu, ale ty platfusiasta świnio to akurat tak się na chapałeś, że trudno ci na zwykłej klawiaturze uderzać w literki.
A kogo popierasz frajerze?
Pieniądze i Stołki-PiS