Li Qian wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy! W finale singla reprezentantka Polski wygrała z Ukrainką Margarytą Pesocką 4:2 (8:11, 10:12, 11:6, 11:6, 11:2, 11:2). Brązowy medal zdobyła Katarzyna Grzybowska-Franc. Mistrzostwa odbywają się hiszpańskim Alicant.
To największy sukces Li Qian w karierze. Do tej pory podopieczna trenera Nęcka mogła pochwalić się brązowym medalem Mistrzostw Europy, który wywalczyła siedem lat temu. W półfinale tegorocznej imprezy „Mała” wyeliminowała Grzybowską-Franc, która również wypadła w turnieju lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Warto tutaj dodać, iż ponownie trenerem reprezentacji Polski jest Zbigniew Nęcek, od wielu lat prowadzący KTS Enea Siarkę Tarnobrzeg.
W pierwszej odsłonie niedzielnego finału Pesocka grała pewniej, natomiast w drugiej Li Qian miała kilka piłek setowych, ale sędziowie zdecydowali o zastosowaniu reguły gry na czas. To oznaczało, że do końca spotkania zawodniczki serwowały naprzemiennie i miały tylko 12 uderzeń, aby rozstrzygnąć wymianę na swoją korzyść, w przeciwnym razie punkt trafiał na konto rywalki.
Początkowo reprezentantka Polski nie mogła odnaleźć się w nowych warunkach i ostatecznie przegrała seta 10:12. Później jednak to Ukrainka straciła koncepcję gry i Li Qian punktowała ją celnymi atakami, doprowadzając do wyrównania.
Piątego i szóstego seta biało-czerwona wygrała oddając Ukraince w sumie zaledwie cztery punkty.
Wynik finału
Li Qian (Polska) – Margaryta Pesocka (Ukraina) 4:2 /8:11, 10:12, 11:6, 11:6, 11:2, 11:2/
źródło: PZTS
foto: archiwum
Brawo mała – wygracie w końcu Ligę mistrzyń dla Tarnobrzega.
Co za prymitywne stawianie celu sportowcom !! Po to grają żeby wygrać ale to jest SPORT a nie nakaz prostaka.
Co chcesz amatorze kwaśnych jabłek – nikt nikomu nic nie nakazuje tylko mobilizuje by w końcu Tarnobrzeg zapisał się złotymi zgłoskami w Europie. Ale byś zazdrościł, bo u ciebie w mieście tylko pershing.
Mobilizuj siebie i takich jak „ty”, by nie zajmowali się sportem i jego osiągnięciami. One mają fachowca do mobilizowania i nie potrzebują pustaków by chełpili się nie osiągniętymi sukcesami.
Stary barchanie zamilcz.
brawo!
Gratuluję!
Największy sukces tarnobrzeskiego sportu!!!!!!!!!!!!!