Tarnobrzeg: Nie będzie komisji, bo nie ma oficjalnej skargi na dyrektor MOPR-u

Przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega Bogusław Potański odpowiedział na interpelację radnego Waldemara Stępaka, w której ten prosił o zorganizowanie posiedzenia komisji, której celem miałoby być wyjaśnienie konfliktu pomiędzy grupą pracowników a Elżbietą Miernik – Krukurką, dyrektorką MOPR-u. „ Z uwagi na fakt, iż dotychczas nie wpłynęła oficjalna skarga na Panią Dyrektor Elżbietę Miernik – Krukurkę nie ma przesłanek do zorganizowania posiedzenia Komisji Skrag, Wniosków i Petycji” – czytamy w opublikowanej odpowiedzi.

Uzasadnienie swojej interpelacji radny Stępak motywuje w następujący sposób: cyt.„Powyższą prośbę motywuję tym, iż od ponad roku grupa pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu podnosi szereg zarzutów wobec dyrektora palcówki pani Elżbiet Miernik – Krukurki, co więcej, niektóre zostały podniesione podczas ostatniej V zwyczajnej sesji Rady Miasta Tarnobrzega przez radną panią Annę Pekar” – koniec cytatu.

W dalszej części pisma czytamy, iż radny Stępak ustalił , iż wśród najczęściej podnoszonych zarzutów wobec dyrektor Krukurki pojawiają się m.in. zarzuty braku reakcji dyrekcji na dopuszczanie się przez jednego z kierowników mobbingu wobec pracowników socjalnych, braku działań na rzecz zabezpieczenia stosownych środków z przeznaczeniem na sfinansowanie szczepień dla pracowników, podwyżek, jak również zwrotu do budżetu miasta nadwyżki w kwocie 300 tys. zł – treść interpelacji radnego przytoczyliśmy tutaj

WYJAŚNIENIA RADNEJ ANNY PEKAR

Do informacji zawartych w treści interpelacji radnego Stępaka, odniosła się radna Anna Pekar, podczas ostatniej sesji RM.

– Pełniąc zadania i kompetencje prezydenta Tarnobrzega a wcześniej jako zastępca prezydenta posiadłam obszerną wiedzę, na temat sytuacji kadrowej i finansowej Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu – mówiła radna Pekar. – Oświadczam również, że nie dążyłam nigdy ani nie dążę w chwili obecnej do usunięcia pani dyrektor ze stanowiska, które zajmuje. Zadając pytania na ostatniej sesji rady miasta chciałam się dowiedzieć, czy sprawy, które mi powierzono (…), zostały rozwiązane, czy też toczą się – kontynuowała radna.

MOBBING

W kwestii mobbingu radny Stępak ustalił, iż w piśmie skierowanym do ówczesnego prezydenta Grzegorza Kiełba ( z dnia 15.01.2018 r), związki zawodowe nie wskazały osoby dopuszczającej się rzekomego mobbingu. O wskazanie tej osoby dyrektor zwróciła się do związków pismem z dnia 23.01.2018 r. W odpowiedzi związki w piśmie, które E. Krukurka otrzymała siedem dni później, wskazały osobę kierownika jednego z działów funkcjonujących w ramach MOPR w Tarnobrzegu. Z kolei 8 marca 2018 r związki stwierdziły, iż w żadnym z dotychczas wystosowanych pism nie użyto sformułowania, jakoby wskazana osoba dopuszczała się mobbingu wobec pracowników socjalnych.

– Sprawa domniemanego mobbingu obnażyła z całą okazałością brak umiejętności interpersonalnych i komunikacyjnych pani dyrektor Elżbiety Miernik – Krukurki (…) Konflikt w zakładzie pracy może pojawić się wszędzie tam, gdzie są ludzie, nie rozwiąże się jednak sam, rozwiązuje je dyrektor, to on jest tym pierwszym mediatorem z racji posiadanych funkcji (…) Do mnie przyszli nie tylko pracownicy mobbingowani ale również pani która miała rzekomo mobbingować. Obie strony skarżyły się, żę nie miały możliwości wytłumaczenia się i ustosunkowania się do tych zarzutów – tłumaczyła radna Anna Pekar.

– Od 15 stycznia 2018 do 15 marca 2018 pani dyrektor wymieniła się 13 pismami z poszczególnymi stronami sporu, siedząc z tymi osobami za przysłowiową ścianą (…). Nie zorganizowała ani jednego spotkania podczas którego strony mogły by porozmawiać (…). Pani dyrektor w piśmie z dnia 15 marca 2018 r, jeszcze raz podkreślam, nie rozmawiając z nikim, ogłosiła, że Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie nie ma mobbingu bo ona wprowadziła procedurę anty – mobbingową. (..) 26 września zaprosiłam panią dyrektor i przedstawicieli załogi i do późnych godzin wieczornych staraliśmy się wyjaśnić najważniejsze ogniska tego konfliktu (…) Pani dyrektor została zobowiązana przeze mnie do zorganizowania spotkania z pracownikami ale przyznała, że nie może dogadać się z pracownikami, nie odbywszy żadnego spotkania i chce zatrudnić firmę mediacyjną. Nawet gdyby to było za darmo, to byłaby kompromitacja. MOPR świadczy usługi psychologiczne, pedagogiczne, terapeutyczne, a sam będzie z takiej usługi korzystał? Gratuluje – tłumaczyła radna Pekar.

PODWYŻKI I NOWE ETATY

Z informacji uzyskanych przez radnego Stępaka w kwestii podwyżek wynika, iż dyrektor Miernik – Krukurka w projekcie budżetu MOPR na 2019 r uwzględniła podwyżki dla wszystkich pracowników na uśrednionym poziomie 400,00 zł miesięcznie, jednak organ wykonawczy takowych środków nie zabezpieczył.

Brak etatów i przeciążenie zatrudnionych pracowników, to kolejny z podnoszonych zarzutów wobec dyrektora MOPR w Tarnobrzegu „ – czytamy w interpelacji.
Z otrzymanej informacji wynika, iż w drodze podjętych działań przez panią dyrektor ówcześnie wykonująca zadania i kompetencji prezydenta miasta Tarnobrzega Anna Pekar wyraziła na piśmie zgodę na utworzenie 3 etatów pracowniczych (…). W konsekwencji wyszczególnione etaty nie zostały utworzone, gdyż organ wykonawczy, to jest wykonująca zadania i kompetencje prezydenta miasta Tarnobrzega pani Anna Pekar dziwnym zbiegiem okoliczności nie zabezpieczyła w projekcie Budżetu Miasta Tarnobrzega na 2019 r stosownych środków z przeznaczeniem na sfinansowanie wyżej wyszczególnionych etatów” – koniec cytatu

– Pani dyrektor otrzymała 200 tysięcy zł na podwyżki, ale w innych paragrafach dostała więcej (…) Dostała środki finansowe na zatrudnienie tych trzech osób, i zostało by jej jeszcze 100 tysięcy zł – tłumaczyła radna Pekar.

ZWRÓCONA NADWYŻKA

Dyrektorce zarzuca się również, iż zwróciła do budżetu miasta nadwyżkę w kwocie 300 tys. zł, którą to można było przeznaczyć na zakup wody butelkowanej lub podwyżki dla pracowników. Tymczasem jak ustalił radny Stępak, środki te były tzw. środkami znaczonymi, w tym m.in. przeznaczonymi na zasiłki dla mieszkańców objętych pomocą MOPR i od strony dyscypliny finansów publicznych nie było prawnych podstaw do ich przeznaczenia na cele pracownicze.

– Wystarczyło tylko przyjść do urzędu miasta, spotkać się z prezydentem i poprosić o zmianę klasyfikacji budżetowej tych środków uzasadniając je koniecznością podwyżek. Ja jako prezydent miasta wprowadzam to na sesję rady miasta i poprzez uchwałę RM środki zmieniają klasyfikację – wyjaśniała radna Pekar.

Pełna treść wyjaśnień radnej Anny Pekar w materiale video ( od 10:22)

Subskrybuj
Powiadom o
30 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
TBG
5 lat temu

To ciekawe – nie było oficjalnej skargi na Panią Dyrektor, to proszę mi wytłumaczyć jak to się dzieje i co się w ogóle dzieje że ponoć Pan Prezydent organizuje w dniu jutrzejszym spotkanie z pracownikami MOPR i ponoć z radnymi???

x
5 lat temu

Jak nie było skargi. Pani P. na sesji taką złożyła. publicznie. Trzepiąc rzęsami

...
5 lat temu

Chcecie uciszyć sprawę? Bo ktoś oszkalował niewinnego człowieka i trza się wycofać? To gdzie byliście?

narga
5 lat temu

To może komisja rewizyjna. Będzie sprawiedliwa. Jej przewodniczący często odwiedza bronioną przez „wszystkich
” zastępcę dyrektora

Tir
5 lat temu

To może ktoś niech wystąpi o billing połączeń zastepcy. Pewnie dzwoni i u niektórych osób uprasza.Była uczennica i znajoma przewodniczącego komisji rewizyjnej

osiedlanka
5 lat temu

Czemu ta pani Zastępca pani Dyrektor, nie wystąpiła na ostatniej sesji??? Nie miała upoważnień? Jako zastępca w takim razie, za co brała kasę?

fake
5 lat temu

Bo przewodniczący komisji rewizyjnej. u niej był. Jego też na sesji nie było

John
5 lat temu

Jaja jak berety baba do roboty nie chodzi zastepca nie moze pelnic funkcji zastepcy kolo kreci sie samo problem jest a prezydent mowi ze nie ma problemu on wogole nie lubi problemow … rozwiazywac

Tibik
5 lat temu
Reply to  John

Z tego co kojarzę, to ostatnia sesja byla w trakcie zwolnienia lekarskiego Pani Dyrektor, wiec za zakres wszystkich obowiazkow najprawdopodobniej byla odpowiedzialna zastepczyni, nieprawdaz?

John
5 lat temu

Kielb byl w wiezieniu i wtedy nikt nie odpowiadal jesli nie upowaznila to nie ma upowaznienia

x
5 lat temu

Nie no, to afera. Wszyscy prezydenci wiedzieli, że zastępczyni jest i się jej placi za nic ale to tolerowali

ble
5 lat temu

Musi mieć merytorykę. Na wysokim poziomie

Gość
5 lat temu

A ja uważam ,że teksty ,że ktoś komuś w rękaw się wypłakuje były stanowczo nie na miejscu

jej
5 lat temu

A kto o rękawie gadał???

kikol
5 lat temu

Moim zdaniem pani dyrektor MOPR się coraz bardziej ośmiesza. Można mieć nawet obawy, że staje się to coraz bardziej żałosne!
Jak wszyscy pamiętamy, w trakcie kampanii wyborczej, chwaliła się wszystkim i wszędzie, że ma olbrzymie kwalifikacje i co najmniej 6 fakultetów podyplomowych od zarządzania administracją, psychologię, fundusze unijne no i jakiś tam kołczing, co miało stanowić „rękojmię” należytego sprawowania urzędu prezydenta. A jak wygląda to w praktyce, to już wszyscy wiemy.
Zgadzam się, że pani dyrektor nie ma kompetencji komunikacyjnych i dodam, że – jak wynika- _ z wypowiedzi pani Pekar i ustaleń radnego Stępaka, nie ma zaufania swoich podwładnych, którzy ze swoimi problemami muszą szukać wsparcia u prezydenta miasta.

mieszkaniec
5 lat temu
Reply to  kikol

BOże co to za wywód. Czyżby członkowie grupy inicjującej wojnę z dyrektorem mieli takie zarzuty ? Wstyd co to sie w tym mieście dzieje. Jakieś dziwne ruchy kadrowe, zaczepki personalne,.Tego nigdy nie było. Co za poziom małomiasteczkowy .

sasiad
5 lat temu
Reply to  mieszkaniec

Tak wstyd ale tylko mieszkańcom .Władza nie widzi potrzeby tego rozwiązać tylko odpycha bo nie potrafi, czy tak lepiej „rządzić” (brać kasę i mieć wszystko z tyłu)

obok
5 lat temu
Reply to  mieszkaniec

Wstyd to odczuwają tylko mieszkańcy. „Władza” takie czy inne problemy odpycha od siebie bo nie potrafi ich rozwiązać, czy woli nic nie widzieć i „rządzić sobie po cichu(ale nie omijać licznych imprez)” i kasować niezasłużone lecz niebagatelne apanaże?(wszak kadencja jest wydłużona)

zdumiony
5 lat temu

Od powiedź na interepelacje zdumiewa. Przecież rada może zawsze powołać komisje do rozstrzygnięcia problemu. Kłania się brak znajomości zasad działania samorządu. A może radni pojada na szkolenie ,bo braki ewidentne. Kto wyinterpertowal ,z e wniosek muszą zlożyc tylko mieszkańcy .To radny nie może skoro jest reprezentantem mieszkańców i działa w jego imieniu. Od kiedy to komisja petycji nie może się zajmować sprawa konfliktu. Jak nie moze to powołać komisje dorażna. Tylko trzeba chcieć aby radni przyjrzeli sie sprawie. Nic tylko się upić ,bo na trzeżwo tego się nie da zrozumieć.

kolo
5 lat temu
Reply to  zdumiony

Małe sprostowanie nie ma takiego sformułowania „że tylko mieszkańcy mogą składać skargę” , jest natomiast takie że nie ma „oficjalnej skargi”.Ta mała różnica nie powoduje usprawiedliwienia dla p. przewodniczącego R.M. który nie po raz pierwszy popisał się niekompetencją i działaniem na niekorzyść miasta i jego wizerunku.Bo jeśli ta sprawa toczy się od roku i była podniesiona na sesji R.M to czy może być bardziej oficjalna?

owen
5 lat temu

Wojna o tron. No, może o tronik. Nowa władza szuka stołków? Przeciez to było do przewidzenia.

Mieszkaniec Tbg
5 lat temu

Zachowanie pań z MOPR to wstyd dla tej instytucji -calego miasta.

alga
5 lat temu

Jak widać pani K. zapomniała już jak się dostała na stołek dyrektora MOPR przez piwnicę i bez konkursu. Może dlatego tak się boi teraz o swój stołek. Przez tych kilka lat niczym szczególnym tam nie błysnęła, no może tylko serią „objawień” w czasie kampanii wyborczej. Ale nie to jest najgorsze. Jak wydać najgorsze jest to, że swoją nieudolnością i brakiem inicjatywy chce obciążyć innych żerując przy tym na pustych obietnicach dla swoich pracowników. To jest po prostu obrzydliwe!!!żeby tak się kreować na kolejną męczennicę.

Kaja
5 lat temu
Reply to  alga

Dokładnie, nie wiem jakim cudem została Dyrektorem. Dziwne jak ona w ogóle dostała się do MOPR-u a potem taki awans na Dyrektora?

Tarnobrzezanin
5 lat temu

A takim cudem została dyrektorem bo prezydentem był Mastalerz mistrz własnej polityki kadrowej A Kielb jej nie ruszył Za to teraz jej wszyscy nie kochają bo pokazała że jest odważna i nie boi się pisu

gosc
5 lat temu
Reply to  Tarnobrzezanin

O to się kobieta zasiedziała na stołeczku i to co najmniej 4 lata.

Co się dzieje
5 lat temu

KTO przygotował odpowiedź na interpelacje radnego .To skandal tak traktować własnego radnego.Ale co się dziwić jak własny radny donosi na własnego prezydenta Takie czasy.

Zdziwiony
5 lat temu

JA też chcę poznać autora tej odpowiedzi bo na pewno nie jest to dzieło przewodniczącego.Ja na miejscu radnego wystapiłbym na sesji o opinie prawną w tej sprawie Czy jest zakaz powoływania komisji do rozpatrzenia sporu publicznego.Co to za nowy styl pracy rady

wakcje
5 lat temu
Reply to  Zdziwiony

Niewątpliwie twoja pewność jest zasadna,bo pismo z pieczątka i podpisem załatwiła sekretarka a pan przewodniczący o niczym nie wie i pewnie sobie smacznie śpi.

bonzo
5 lat temu

ej pane.pekar , nie trzepocz rzesami i nie knuj bo nie ma podstaw

Postaw mi kawę na buycoffee.to
30
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content