19 kwietnia przypada rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim – największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszego powstania miejskiego w okupowanej Europie. Tego dnia Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN organizuje corocznie akcję społeczno-edukacyjną Żonkile. W Tarnobrzegu żonkile rozdawać będą jutro na placu Bartosza Głowackiego prezydent Dariusz Bożek oraz Justyna Uchańska.
Dlaczego żonkile?
Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej, Marek Edelman, który przeżył likwidację getta, przez lata pielęgnował pamięć o wydarzeniach z 1943 roku. Do końca życia w rocznicę powstania przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, by oddać hołd poległym towarzyszom. Wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi z żółtymi kwiatami.
– Żółty żonkil jest symbolem zbiorowej pamięci. My wszyscy, którzy chcieliśmy pamiętać, zanosiliśmy na Muranów żonkile – powiedziała Paula Sawicka, psycholożka, była nauczycielka akademicka, związana z opozycją demokratyczną. Wspólnie z Markiem Edelmanem napisała książkę „I była miłość w getcie”.
Akcji od początku towarzyszy hasło „Łączy nas pamięć”, które podkreśla siłę wspólnoty, znaczenie solidarności, potrzebę dialogu ponad podziałami. Głęboko wierzymy, że pamięć o przeszłości jest jedną z nadrzędnych wartości, które nas jednoczą i nadają nam wspólną tożsamość – niezależnie od światopoglądu czy sympatii politycznych.
źródło: Muzeum Historii Żydów Polskich
HAŃBA wy żałosne szabes goje z UM. wsadzcie sobie te żonkile tam gdzie słońce nie dociera. Ktoś widział żeby w izraelu czczono PW?
A gdzie reszta tarnobrzeskiego Sanhedrynu ?
Z kolei 20 kwietnia 1947 roku powołano Grupę Operacyjną „Wisła”, związek operacyjny LWP pod dowództwem gen. Stefana Mossora, przeznaczony do walki z ukraińskimi bandami w rejonie Sanok-Przemyśl-Lubaczów i do przeprowadzenia wraz z Państwowym Urzędem Repatriacyjnym akcji „Wisła”.