– Trafiliśmy z ustawieniem po prostu, oni się sami przechytrzyli (…) przy innym ustawieniu nie mielibyśmy szans – komentuje dla naszego portalu Kinga Stefańska, kapitan KTS Enea Siarki Tarnobrzeg. W minioną sobotę zespół trenera Zbigniewa Nęcka wywalczył tytuł Klubowego Mistrza Europy. Do tej pory, wśród polskich klubów rozgrywki Ligi Mistrzów wygrali tylko piłkarze ręczni Vive Targi Kielce.
– Oni tak ustawili, że dali nam szansę a dziewczyny po prostu zagrały fantastycznie, taką presję zrobiły, że rywalki były zielone. Poza tym kibice, taki kociołek zrobili tarnobrzeski, więc to wszystko sprawiło że się udało – dodaje kapitan mistrzowskiego zespołu, który nadal przebywa w Zagrzebiu, ze względu na odbywający się tam turniej.
Na spotkanie z mistrzyniami i wspólne świętowanie sukcesu kibice będą musieli poczekać do połowy czerwca br., bowiem harmonogram gier zawodniczek jest bardzo napięty, przed nimi m.in. strat w Igrzyskach Europejskich, będących kwalifikacjami do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Krótka rozmowa z Kingą Stefańską w materiale video, który jest skrótem rewanżowego spotkania KTS Enea Siarki Tarnobrzeg w Zagrzebiu.
foto&video: KTS Enea Siarka Tarnobrzeg
Panie redaktorze opuszczasz się Pan! – a gdzie informacja ile to kosztuję ?
Mniej niż piłkarzyki.
Słyszałam że nadzwyczajnej motywacji do ostatniego meczu nie ma i część zawodników już ma nagrane to by w lidze pozostać ale w innych drużynach.
Super! Super!! Super!!!
Gratulacje!!!
prawdziwa duma upadającego miasteczka !
szacunek i gratulacje !