Trzy zastępy straży pożarnej pojawiło się dzisiaj ok. godziny 11 na ul. Kochanowskiego w Tarnobrzegu. Jak się okazało jeden z mieszkańców bloku zostawił garnek z jedzeniem na kuchence i poszedł spać. W mieszkaniu wystąpiło spore zadymienie.
Strażacy po dojeździe na miejsce wyposażeni w AODO wraz z gaśnicami weszli do środka mieszkania, które było zadymione. W środku znajdował się mężczyzna, który zostawił potrawę na gazie i położył się spać. W wyniku nieuwagi spaleniu uległ garnek. Strażacy wyprowadzili mężczyznę z mieszkania i podali mu tlen.
Działania strażaków trwały około 45 minut.
foto&info: Mateusz Chmielowiec
Ta sama sytuacja miała miejsce kilka dni temu na ul Kopernika, gdzie dziadki zostawili garczek na ogniu i pojechali na grzyby. 3 zastępy straży, kłęby dymu z okna. Sytuacja wcale nie wyglądała na niegroźną. Rozumiem upały, roztargnienie, ale naprawdę tak niewiele potrzeba by doszło do tragedii.
Fajna fota nr 9 Strazak-bohater 🙂