Trwa EUROPEJSKI TYDZIEŃ ZRÓWNOWAŻONEGO TRANSPORTU 2019. Gmina Tarnobrzeg wspólnie z Firmą P.H.U. POLKAR włączając się w proekologiczną akcję DZIEŃ BEZ SAMOCHODU, zapraszają mieszkańców do korzystania z transportu publicznego w dniu 22 września 2019 r.
Każda osoba po okazaniu kierowcy dowodu rejestracyjnego może skorzystać z bezpłatnego transportu w tym dniu, wraz z osobami towarzyszącymi, których ilość wynika z dowodu rejestracyjnego (pole S1).
Tegoroczne hasło kampanii – „Bezpieczny ruch pieszy i rowerowy” – kładzie nacisk na aktywne środki transportu indywidualnego oraz korzyści, jakie mogą one przynieść naszemu zdrowiu i środowisku. Chodzenie pieszo i jazda na rowerze, oprócz elastyczności oferują wiele innych korzyści, takich jak dostępność społeczna i ekonomiczna, niezawodność, brak emisji oraz pozytywny wpływ na zdrowie.
Tarnobrzeski magistrat zachęca również do korzystania z możliwości przemieszczania się jakie daje Tarnobrzeski Rower Miejski ze swoimi 20 stacjami rozlokowanymi w granicach miasta oraz po jednej w Sandomierzu i Baranowie Sandomierskim.
info: UM Tarnobrzeg
Śmieszne to.
Po pierwsze darmowe przejazdy w niedzielę – z pewnością nie chodziło o ograniczenie strat finansowych. No bo dlaczego nie np. w środę, skoro jest to tydzień, a nie niedziela zrównoważonego transportu?
Po drugie zachęcanie do chodzenia pieszo i jazdy na rowerze. Z infrastrukturą pieszą nie jest tak źle, chociaż zdarzają się parodie jak ta:
https://drive.google.com/file/d/1eh7grZ523IjvtYwEwI1lREcd9YKc2Zgb/view
Ale z infrastrukturą rowerową jest znacznie gorzej. Przykład:
https://drive.google.com/file/d/1kPITJ7tKGl6DTnN9Po2cZPbLzy6qlBrq/view
(pomijając wykazywanie braku możliwości legalnego zjazdu/wjazdu na drogę rowerową, to skoro może ona przebiegać kilkanaście metrów po starych chodnikach, to przecież można było wyznaczyć ją także dalej w kierunku Sandomierza na tych chodnikach, przynajmniej do skrzyżowania z ul. Zwierzyniecką i ul. Wyszyńskiego, a można było i dalej, aż do skrzyżowania z ulicą Słomki).
Po trzecie własny rower nie daje takich możliwości przemieszczania, jak rower miejski? Rzekłbym, że nawet większe.
Śmieszne to.
Po pierwsze darmowe przejazdy w niedzielę – z pewnością nie chodziło o ograniczenie strat finansowych. Więc dlaczego nie np. w środę, skoro jest to tydzień, a nie niedziela zrównoważonego transportu?
Po drugie zachęcanie do chodzenia pieszo i jazdy na rowerze przy mizerii w inwestycjach infrastrukturalnych. Z chodnikami nie jest tak źle, chociaż niektóre są już do remontu lub przebudowy (np. ulica Kazimierza Wielkiego, ulica Konopnickiej). Ale z infrastrukturą rowerową jest znacznie gorzej. Przykład:
https://drive.google.com/file/d/1kPITJ7tKGl6DTnN9Po2cZPbLzy6qlBrq/view
(pomijając wykazywanie braku możliwości legalnego zjazdu/wjazdu na drogę rowerową, to skoro może ona przebiegać kilkanaście metrów po starych chodnikach, to przecież można było wyznaczyć ją także dalej w kierunku Sandomierza na tych chodnikach, przynajmniej do skrzyżowania z ulicą Zwierzyniecką, a można było i dalej, aż do skrzyżowania z ulicą Słomki).
Po trzecie własny rower nie daje takich możliwości przemieszczania się, jak rower miejski? Rzekłbym, że nawet większe.
Czyli jak Cię nie stać na samochód to dawaj z buta. Stalowa Elektrowozy Mielec to samo a u nas skansen niemieckiej motoryzacji. Byłe miasto wojewódzkie a bieda z każdego zakątka wystaje. Dzień bez samochodu????. Tylko co to da w skali roku. Komunikacja Miejska ani ona miejska ani …A Rodo to gdzie jakie uprawnienia posiada kierowca Polkaru aby sprawdzać dowód rejstracyjny?Wolę chodzić piechotą niż jeździć tym gównen co straszy ludzi mających jakiekolwiek pojęcie jakimi gangrenami miasto obsługuje transport miejski! Nawet jak by mi chcieli zapłacić to bym się nie zgodził wsiąść do żadnej z tych jeżdżących trumien. Nie wiem z jakiego oni śmietnika te zabytki wyciagają…. A zamiast tracić pieniądze na bilety, lepiej kupić hulajnoge na raty. Szybciej i bezpieczniej a przede wszystkim na czas się dojedzie!W innych miastach maja nowoczesne autobusy a we wsi Tarnobrzeg graty.
u nas jeździ to,
co Kraków miał na złom dać….
RODO ? pytanie za 100 punktów do dyspozytorów, tam tylko podsłuchy, nagrywanie i śledzenie. Kultura wieśniaków
I jeszcze sie tym chwali, hehe
Zróbcie zrzute na elementarz dla gościa to może przestanie sie interesować życiem prywatnym innych i
Ja tam nawet złamanego grosza bym nie dał na tego goscia
Prawda że graty. Niektóre mają lajkoniki , to może w Krakówku jeździły aż się zajeździły . O punktualności nawet nie marzę
Tylko kto ciągnie wężykiem olej z tych jak to piszesz gratów, nie Kraków a właśnie jeden z drugim tutejszy wieśniak i dziwisz sie?
Ostatnio miałem wątpliwą przyjemność kilkakrotnego podróżowania tzw komunikacją miejską. Nie polecam- klimatyzacja nie działa, automatyczne skrzynie biegów rozwalone, tak szarpie że można sobie kark złamać. Czyżby na mafię krakowską nie było mocnych? Czy ktoś kontroluje na co wydawane są miejskie fundusze???
…tylko gdzie i za czym tu jeździć
w tym zapyziałym 'mieście’?!????
Widać tylko na takie było stać miasto.