Dodatkowe 28 tys. 900 zł kosztów komorniczych musiała zapłacić gmina Tarnobrzeg przedsiębiorcy, który wygrał sądową batalię. O windykację swoich pieniędzy przedsiębiorca zwrócił się do komornika po tym, jak pomimo wydania przez sąd prawomocnego wyroku, pełnomocnik władz miasta złożył do sądu pismo o przywrócenie terminu.
Łącznie, miasto zapłaciło przedsiębiorcy 320 tys. 388 zł. Część tej kwoty czyli 178 tys.545 zł to depozyt sądowy, pozostała zaś 141 tys.843 zł to odsetki, koszty sądowe i komornicze.
WYROK PO SZEŚCIU LATACH
Początek tej sprawy to decyzje sprzed sześciu lat, podjęte przez ówczesnego prezydenta Tarnobrzega Norberta Mastalerza, który sporną kwotę pomiędzy wykonawcą Parku Przemysłowo – Technologicznego w Zakrzowie czyli firmą Polbud a podwykonawcą czyli firmą PHU Grant przekazał do depozytu sądowego. Depozyt ten zaskarżył do sądu właściciel firmy, Sławomir Kosakowski. Sprawa w sądzie ciągnęła się od 2013 r.
W końcu po sześciu latach, w kwietniu tego roku zapadł wyrok w tej sprawie. Zgodnie z jego treścią sąd nakazał gminie Tarnobrzeg zapłatę wszystkich pieniędzy firmie PHU Grant łącznie z kosztami sądowymi i odsetkami, czyli 291 tys. 488 tys. zł.
– Po tym jak zapadł wyrok, przedstawiciel prawny syndyka w rozmowie z naszym mecenasem stwierdził że nie będą apelować. W toku procesu, „na dokumentach”, wykazaliśmy bowiem ponad wszelką wątpliwość, że nigdy nie planowano nam udostępnić frontu robót – tłumaczy dziś w rozmowie z portalem NadWisłą24.pl S. Kosakowski dodając, że na ogłoszeniu wyroku nie było przedstawiciela gminy.
Na pytanie dlaczego przedstawiciel gminy nie był obecny na posiedzeniach, z UM Tarnobrzeg otrzymaliśmy odpowiedź następującej treści: „Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Białymstoku od 2015 r. W sprawie składane były stosowne pisma procesowe. Samo ogłoszenie wyroku było odroczone na dzień 29 marca br. Reprezentant Gminy nie był obecny podczas ogłaszania wyroku. Obecność strony podczas ogłaszania wyroku nie jest obowiązkowa” – koniec cytatu.
Po uprawomocnieniu się wyroku, przedsiębiorca przesłał jego treść do gminy.
– Kilkakrotnie wysyłaliśmy pisma z prośbą o zapłatę pieniędzy zasądzonych prawomocnym wyrokiem, informując również że w razie braku zapłaty ściągniemy to przez komornika – tłumaczy S. Kosakowski.
Istnienie tego typu korespondencji potwierdza rzecznik UM Wojciech Lis, który na pytanie: „Czy Sławomir Kosakowski wysyłał do urzędu, władz miasta pisma z prośbą o zapłatę zasądzonych prawomocnym wyrokiem pieniędzy, informując jednocześnie, że w razie braku zapłaty pieniądze te zostaną ściągnięte przez komornika? odpowiada: „Ze strony przedstawicieli PHU GRANT były kierowane pisma do Urzędu Miasta Tarnobrzeg z żądaniem zapłaty wynagrodzenia za wykonane roboty”.
KONTAKT Z PREZYDENTEM
W międzyczasie przedsiębiorca chciał w tej sprawie spotkać się osobiście z prezydentem Dariuszem Bożkiem.
– Próbowałem w tej sprawie umówić się z prezydentem Dariuszem Bożkiem, ale to nie jest takie proste. Sekretarka poinformowała mnie bowiem, że umówić się można jedynie telefonicznie dzwoniąc w poniedziałki, ja zaś telefonowałem we wtorek – kontynuuje S. Kosakowski. Wyjaśnienia te skonfrontowaliśmy w tarnobrzeskim magistracie, zadając następujące pytania:
PORTAL NADWISŁĄ24.pl: Czy prezydent Dariusz Bożek został poinformowany o tym, że Sławomir Kosakowski próbował umówić się z nim na spotkanie?
– Prezydent spotkał się z Panem Sławomirem Kosakowski raz w celu podpisywania porozumienia, o którym mowa w punkcie 7 – odpowiada rzecznik ( o wspomnianym przez rzecznika porozumieniu piszemy w dalszej części artykułu – przyp.red).
NW24.pl: Czy to prawda, że umówić się na spotkanie z prezydentem Bożkiem można wyłącznie telefonicznie, dzwoniąc w poniedziałki, nawet jeśli chodzi o bardzo ważne dla miasta sprawy? – kolejne nasze pytanie.
– Każdy mieszkaniec, który zgłosi się do prezydenta w godzinach jego urzędowania, może liczyć na jego wsparcie. Oczywiście o ile prezydent nie ma w tym czasie wcześniej umówionego spotkanie – odpowiada rzecznik.
ROZMOWA TELEFONICZNA Z WICEPREZYDENTEM
W końcu jak twierdzi S. Kosakowski, udało mu się dodzwonić do Mirosława Pluty. Obecny wiceprezydent Tarnobrzega był inicjatorem spotkania podwykonawców z ówczesnym włodarzem miasta – N. Mastalerzem, które odbyło się w 2013 r. , tak więc sprawa ta nie powinna mu być obca.
– Z prezydentem Plutą rozmawialiśmy telefonicznie w czwartek, powiedział nam wówczas, że otrzymamy zasądzone prawomocnym wyrokiem pieniądze. Z kolei w poniedziałek przyszło pismo do naszego mecenasa, że gmina Tarnobrzeg skierowała wniosek do sądu o przywrócenie terminu na złożenie apelacji i o wstrzymanie działań. Mimo tego wniosku sąd nabił klauzulę wykonalności na wyroku, my zaś poprosiliśmy komornika o ściągnięcie tych pieniędzy – tłumaczy przedsiębiorca.
Fakt odbycia takiej rozmowy potwierdza rzecznik UM Tarnobrzeg.
NW24.PL: Czy w rozmowie telefonicznej wiceprezydent Mirosław Pluta zapewnił Sławomira Kosakowskiego że ten otrzyma zasądzone prawomocnym wyrokiem pieniądze?
– Wiceprezydent poinformował Sławomira Kosakowskiego, że w przypadku ustalenia, iż wynagrodzenie winno być wypłacone PHU GRANT, przedsiębiorca otrzyma należne pieniądze, ponieważ Gmina akceptuje i respektuje prawomocne wyroki sądu, a także bezsporne zapisy umów, z których wynikają zobowiązania Gminy – informuje rzecznik.
NW24.PL: Dlaczego gmina skierowała wniosek do sądu o przywrócenie terminu na złożenie apelacji, skoro wyrok był prawomocny?
– W sprawie nie był składany wniosek o przywrócenie terminu do złożenia apelacji – odpowiada rzecznik.
I owszem, jak sprawdziliśmy gmina nie złożyła „Wniosku o przywrócenie terminu do złożenia apelacji” o który pytaliśmy, lecz po prostu „Wniosek o przywrócenie terminu”.
W ww. wniosku pełnomocnik gminy wnosił o „Przywrócenie terminu do złożenia wniosku o doręczenie wyroku z uzasadnieniem”, „Wydanie postanowienia w przedmiocie przywrócenia terminu na posiedzeniu niejawnym”, oraz „Wstrzymanie wykonania orzeczenia zapadłego w niniejszej sprawie poprzez oddalenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności”. (treść wniosku dostępna w galerii)
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił jednak wniosek gminy we wszystkich trzech punktach, wyjaśniając że cyt: „Wniosek pozwanego Gminy Tarnobrzeg nie zasługiwał na uwzględnienie” (koniec cytatu). W szczegółowym uzasadnieniu postanowienia sądu, czytamy m.in. o nie dochowaniu przez pozwanego „należytej staranności”. ( treść postanowienia dostępna w galerii).
Ostatecznie po nadaniu przez sąd klauzuli wykonalności, przedsiębiorca złożył wniosek o wszczęcie egzekucji a komornik z konta miasta ściągną nie tylko 291 488,00 tys. zł zasądzonej kwoty, ale również dodatkowe 28 900 zł, na pokrycie kosztów swojej pracy.
DRUGI DEPOZYT BEZ SPRAWY W SĄDZIE
W drugim sądowym depozycje złożonym przez N. Mastalerza było 68 019 zł , które S. Kosakowski mógł pozwać odrębnym postępowaniem. Gmina Tarnobrzeg zobowiązała się jednak do odzyskania tego depozytu, gdyż „wchodzenie w spór sądowy jest bezcelowe i rodziłoby po stronie Gminy nieuzasadnione koszty” – jak czytamy w odpowiedzi na nasze pytanie.
– W tej sprawie były prowadzone rozmowy pomiędzy naszym prawnikiem a prezydentem. Informowaliśmy, że albo gmina zapłaci nam te pieniądze bez odsetek, albo wystąpimy do sądu i podwoimy tę sumę wliczając odsetki za sześć lat. Gmina w zawartym porozumieniu zobowiązała się do zapłaty kwoty 68019 zł – informuje NW24.pl przedsiębiorca.
– Gmina zobowiązała się do odzyskania kwoty złożonej do depozytu, a następnie przekazania jej wierzycielowi. Kwota 68019 zł została zatrzymana od PHU GRANT tytułem gwarancji należytego wykonania umowy. Wobec upływu terminu obowiązywania gwarancji przy jednoczesnym braku jakichkolwiek zgłoszeń z tytułu gwarancji i rękojmi w okresie jej obowiązywania, zgodnie z umową, przedmiotowe zabezpieczenie winno być zwrócone wymienionemu przedsiębiorcy – wyjaśnia NW24.pl rzecznik UM Tarnobrzeg.
– Stąd wobec bezspornych zapisów umowy i zabezpieczenia środków przez Gminę Tarnobrzeg już w 2013 r. , wchodzenie w spór sądowy jest bezcelowe i rodziłoby po stronie Gminy nieuzasadnione koszty. Nadmieniamy, że obecnie kwestia wynagrodzenia za wykonane prace przez PHU Grant została uregulowana – dodaje.
W Białymstoku sądy nakazują zwroty spółdzielcom bezprawnie pobranych pieniędzy przez Spółdzielnie – w Tarnobrzegu – w tutejszym Sadzie to jest niemożliwe. W Białymstoku można kwestionować wysokość opłat bezpośrednio na drodze sadowej (bez potrzeby uchylania uchwał organów spółdzielni) w tarnobrzeskim sądzie – NIE MOŻNA . W tarnobrzeskim Sądzie sprawę miasto by wygrało (tak jak wszelkie sprawy są wygrywane przez spółdzielnię – zwłaszcza SM Siarkowiec). Po to właśnie zatrudnia się miejscowych adwokatów którzy mają znajomości z sędziami. Ale wszystko co wyjdzie poza ten sąd – jak widać miasto przegrywa (tak jak spółdzielnie miejscowe). Jak tarnobrzescy sędziowie ochraniają miejscowe „Bagno: niech świadczy jak odnosi się do złodziejskich uchwał w Siarkowcu – ochrania złodziei co okradli swoich pracodawców na ponad 2 mln zł( to tylko za lata 2000 – 2012 a w następnych zapewne też okradali pod ochroną tutejszej KASTY. Miejscowa Prokuratura nic nie robi a w Białymstoku włączyła się do spraw w których okradano członków spółdzielni i właścicieli lokali (pod nadzorem prokuratury krajowej. Miejscowa prokuratura i Sędziowie ochraniają miejscowych złodziei: Za rok 2008 w kwocie – 100 071, zł, za rok 2009 w kwocie – 743 294, zł, za rok 2010 w kwocie – 301 730, zł, za rok 2011 w kwocie –… Czytaj więcej »
Dokładnie tak jest. Tarnobrzeskie bagno ma swoje korzenie jeszcze w latach 80 ubiegłego wieku i trwa do dziś
Pewnie , że tak – w radzie nadzorczej zasiadali milicjanci, członkowie egzekutywy miejskiej w PZPR (ten co wyprowadzał sztandar), byli aparatczycy PZPR z Siarkopolu i inni znajomi prezia.
Rozumiem, że koszty komornicze Pan Bożek zapłaci ze swojej kieszeni a nie będzie obciążał Gminę.
Myśl i czytaj za zrozumieniem. Jeśli już to powinno być – koszty komornicze Matalerz zapłaci….itd”
Uczył MARCINO(joki) … a sam głupi jak świnia
Co ty bredzisz?! Koszty komornicze trzeba zapłacić bo Bożek nie wykonał prawomocnego wyroku sądu. Czym naraził miasto Tarnobrzeg na utratę 28 900 zł. Zgodnie z art. 231 Kodeksu Karnego, funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia LUB NIE DOPEŁNIAJĄC OBOWIĄZKÓW DZIAŁA NA SZKODĘ INTERESU PUBLICZNEGO, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
weź nawet nie gadaj bo zamkną nam 2 prezydenta
sam powinien donieść na siebie – a gdzie Radni (czyżby kryli belfra od lansu).
Po tym artykule prokuratura jest zobowiązana z urzędu do działania.
Chyba, raczej nie tarnobrzeska
Jaki Mastalerz? On nie rządzi od lat. To obecna władza miała przed nosem prawomocny wyrok i to obecna władza chciała z nim dyskutować i to za decyzje obecnej władzy Kosakowski zlecił sprawę komornikowi, który musiał się bardzo ucieszyć bo nie sądzę aby mógł za ściągnięcie pieniędzy z konta gminy łatwiej zarobić 30 tysięcy złotych. Jak tak można?
A taki Mastalerz!!! bo on jest autorem tej sprawy o niewypłacenie firmie kwoty 178 545zł, oddanie jej w depozyt sądowy ,przegranie procesu i zapłatę 291 488zł . Bożek zaś jest autorem niewykonania prawomocnego wyroku o zapłatę w/w kwoty i kary 28 900zł. Miasto za wszystko zapłaciło 320 388zł.
„brak winy powinien być oceniany w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony NALEŻYCIE DBAJĄCEJ O SWOJE INTERESY ”
No to pajac zadbał o nasze interesy… I na dodatek chcieli odkręcić prawomocny wyrok. Cóż wiedza kosztuje, tym razem za naukę nauczyciela historii, 28 900 zł zapłacą mieszkańcy.
Kukułcze jajo zostało podrzucone.
O ilu aferach wiemy, a o ilu się nawet nie dowiemy – to jest pytanie. Przerażające jest to, jak działa Gmina Tarnobrzeg, nie tylko za kadencji Pana Bożka, ale i wcześniejszych…
TO jest podstawa aby prokurator wszczął postępowanie o działanie na szkodę gminy.Dzielni i kompetentni prezydenci budują prestiż i rozwój miasta
Ja się pytam kto jest głupi? Ten cytat to hit:” NW24.PL: Czy w rozmowie telefonicznej wiceprezydent Mirosław Pluta zapewnił Sławomira Kosakowskiego że ten otrzyma zasądzone prawomocnym wyrokiem pieniądze?
– Wiceprezydent poinformował Sławomira Kosakowskiego, że w przypadku ustalenia, iż wynagrodzenie winno być wypłacone PHU GRANT, przedsiębiorca otrzyma należne pieniądze, ponieważ Gmina akceptuje i respektuje prawomocne wyroki sądu, a także bezsporne zapisy umów, z których wynikają zobowiązania Gminy – informuje rzecznik.”
Kosakowski ma prawomocny wyrok sądu a obecne władze Tarnobrzega będą „ustalać czy wynagrodzenie winno być wypłacone” Tak ustalili, że chcieli powalczyć z prawomocnym wyrokiem. Powalczyli tak, że komornik migiem odzyskał całą kwotę i zarobił za kilka godzin pracy prawie 30 tys złotych. Brawo panowie prezydenci. Liczę na to, że któryś z nich(a może wspólnie) pokryje ze swojej pensji tak głupio stracone pieniądze wszystkich mieszkańców(30 tys zł). O straconej twarzy nie wspomnę bo wpierw trzeba ją mieć. Nie dawno prezydent Bożek trąbił, że najważniejsze jest dla niego aby podwykonawcy mieli zapłacone(sprawa z blokiem TTBS) a dziś podwykonawca, który 6 lat walczy z gminą o zapłatę za wykonane prace dostaje kopa od obecnych władz. Przykre to ale takiego żeśmy sobie prezydenta wybrali.
I dziwimy się, że przedsiębiorcy nie lgną do Tarnobrzega. Mastalerz, przez cztery lata Kosakowskiego-przedsiębiorcę, którego NASZA GMINA ORŻNĘŁA pod rządami łaskawie panującego, miał czelność publicznie wielokrotnie nazywać go łapówkarzem – dziś powinien go publicznie przeprosić, bo gość ponad wszelką wątpliwość dowiódł swojej racji. A tymczasem co – Mastalerz buduje domki za jeziorem, które stawia na ziemi, którą kupił od miasta jego teść, jak to nazwał Kiełb w czasie kampanii „za śmieszne pieniądze”. Za to sformułowanie „śmieszne pieniądze”, Kiełb został skazany wyrokiem przez nasz tarnobrzeski sąd i musiał Mastalerzowi zapłacić odszkodowanie. KOLEJNA SPRAWIEDLIWOŚĆ naszego sądu i gminy. Teraz weźmy Arkadiusza Raka przedsiębiorcę, który chyba gminę na milion odszkodowania zasądził, sprawa chyba się toczy. Kto sprawę zainicjował? – a jakże – przedsiębiorczy Mastalerz. A teraz galeria a osiedlu Centrum – inwestorzy z Warszawy NADAL CHYBA CZEKAJĄ ? 14 lat sporo. No ale pan Kalinek sprawujący władztwo przez pół roku, jakoś tak się mu omsknęło pchnięcie planu do przodu. A teraz miłościwie nam panujący jakoś milczą o tej galerii??? Czekają na Kołka czy co ? No co swojak to swojak, co tam jacyś obcy się nam tu będą pchać. Folwark jest nasz i basta!
byle tego gruzińscy biznesmeni nie przeczytali bo nie zainwestują u nas milionów.
Pany Prezydenty chcieli chronić nasze pieniądze, należą im się słowa uznania, bronili jak swoich a że się nie udało no cóż… nie ma co dramatyzować, to raptem niecała złotówka od mieszkańca a chcieli dobrze, nasi mecenasi musieli coś przeoczyć.
Panie Darku, tak trzymać, bronić naszych pieniędzy, z każdym dniem imponuje mi Pan coraz bardziej, z niecierpliwością czekam jutra 🙂
:0 🙂 🙂
A swoją drogą , czy kwota za zajęcie rachunku bankowego nie poraża? A mówili ,że będzie normalniej. Problem został jak rozumiem wygenerowany w 2013r. Czy decyzja podjęta wtedy było błędna , czy potem nikt nie chciał tych pieniędzy rozliczyć. I tak ten gość zachował się w porządku ,że nie chciał odsetek za drugi depozyt ….
Poraża beztroska i głupota naszych włodarzy !!!REFERENDUM SZYKOWAĆ BO WSTYD I HAŃBĘ MIASTA MUSIMY POWSTRZYMAĆ.
Rzecznik odpowiada tak jak mu to relacjonują urzednicy. Sprawa jest poważna i wymaga niezależnej komisji do zbadania kto naraził Miasto na szkodę w postaci kosztów bezspodstawnej egzekucji. Punkt pierwszy :Bożek ma 3 mecenasów i żaden nie pojechał reprezentować Gminy w Sądzie w Białymstoku a była to ważna sporawa. Rozpraw było kilka.Jeżeli nikt nie był na ogłoszeniu wyroku to pełnomocnik miał OBOWIĄZEK dowiedzieć się o wyniku sprawy i złozyc wniosek w TERMINIE 7 dni od ogloszenia wyroku o SPORZADZENIE UZASADNIENIA WYROKU I PRZESŁANIA GMINIE WYROKU WRAZ Z UZASADNIENIEM . Ktoś pisze że Gmina nie była na ogłoszeniu wyroku i nie złożyła wniosku o uzasadnienie to w sposób oczywisty nie miała Gmina podstaw do wniosku o przywrócenie. To jest zasada wynikająca z kpc i zna ją aplikant i roku aplikacji. Dlaczego Gmina nie skorzystała w przysługującego jej prawa wymaga zbadania. Punkt drugi : Skoro Gmina nie zaskarżyła wyroku to on się uprawomocnił i był wykonalny. Pytanie pod kątem gospodarności kto wydał polecenie wstrzymania wykonania wyroku i naraził Miasto na straty. Bożek nie ma na podwyżki dla urzędników ale ma na 3 mecenasów którzy reprezentują Miasto w sporach cywilnych. po trzecie sprawa jest poważna i bardzo prosta odpowiedź na pytanie ? Dlaczego nikt… Czytaj więcej »
Mastalerz jest autorem tej sprawy o niewypłacenie firmie kwoty 178 545zł, oddanie jej w depozyt sądowy ,przegranie procesu i zapłatę 291 488zł . Bożek zaś jest autorem niewykonania prawomocnego wyroku o zapłatę w/w kwoty i kary 28 900zł. Miasto za wszystko zapłaciło 320 388zł.
Mastalerz to był nieukiem ( z naruszeniem prawa miasto – KS Machów)
a teraz wychodzi że działał na szkodę mieszkańców jako prezydent, radny.
Tylko w mieście oszustów i złodziei są takie rzeczy możliwe
– zorganizowana grupa przestępcza działa dobrze w mieście
pod ochroną miejscowych prokuratorów i sądu.
Dzięki Mastalerzowi Gmina dołoży 113 tys. złotych, Bożek i Pluta dołożyli dodatkowo 28 tys. Tylko te 28 tys. to wynik ignorancji i zaniedbania. Prokuratura się kłania to działanie na szkodę gminy. Panie Pluta jakby dotyczyło to szeregowego pracownika UM już by go nie było. Wobec siebie stosuje Pan inne standardy.
Jeżeli to Pluta wstrzymał dodrowolne zapłatę i skierował sprawę na egzekucję komornicza to niech zapłaci za szkodę Nieznajomość prawa też szkodzi A gdzie był prawnik z doktoratem
Dość już tej zabawy w miasto.
Gdzie ci radni spiacy Czekaja aż mieszkańcy zawiadomia organy. PIEBIAK TEŻ CZUŁ SIĘ BEZKARNIE.
Ja już kilka razy próbowałem się umówić do prezydenta. Pani sekretarka wyraźnie informuje że można się umówić tylko w poniedziałek i wtedy umawia spotkanie na wtorek także niech Pan rzecznik nie pieprzy głupot! Swoją drogą dzwoniłem raz w czerwcu i dwa razy w lipcu i za każdym razem słyszałem że akurat w ten wtorek Pan prezydent wyjeżdża w ważnej sprawie… 3 tygodnie pod rząd? A od czego jest zastępca. Gdy po. Był Kalinka zawsze przyjmował na wizyty i nie było problemu. Teraz Pan prezydent ucieka niczym kiedyś Kielb
Oj zapewniam Cię. Kiełb nie uciekał.
Sam nawet wprowadzał osoby starsze do gabinetu a i jak ktoś z marszu przyszedł też przyjął.
Komu oczy mydlisz –uciekał z sesji R.M Jest zapis w tvl.
Trudno nazwać ucieczką jak się miało słuchać Kalinki czy masztalerza.
To mógł złożyć dymisję i pokazywać humory .
Skoro zachodzi przypadek: Zgodnie z art. 231 Kodeksu Karnego, funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia LUB NIE DOPEŁNIAJĄC OBOWIĄZKÓW DZIAŁA NA SZKODĘ INTERESU PUBLICZNEGO, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Szkoda to 28 900 zł, chyba już kwalifikuje się do postępowania karnego…
Działali umyślnie kk mówi Art. 9. § 1. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. § 3. Sprawca ponosi surowszą odpowiedzialność, którą ustawa uzależnia od określonego następstwa czynu zabronionego, jeżeli następstwo to przewidywał albo mógł przewidzieć. Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje. Art. 16. § 1. Przygotowanie zachodzi tylko wtedy, gdy sprawca w celu popełnienia czynu zabronionego podejmuje czynności mające stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania, w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą, uzyskuje lub przysposabia środki, zbiera informacje lub sporządza plan działania. Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu. § 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego. § 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna… Czytaj więcej »
ubaw po pas.
mastalerz nasz wielki wódz niech zapłaci.
nie kupował działek za śmieszne pieniądze tylko za 1600 za ar ? 😀 😀 😀
Drodzy mieszkańcy Przeczytajcie załączone w galerii
1 wnioski pełnomocnika Gminy Tarnobrzeg do Sądu Okręgowego w Białymstoku
2 postanowienie Sądu na te wnioski.
Na prawde bije z tych pism : Brak kompetencji ,ignorancja prawa ,niedbalstwo zadufanie i bezkarność.
Proszę aby prezydent Bożek to przeczytał bo jestem pewien że nawet tego nie czyta bo i tak nie wie co z tym zrobić.
Otóż : na rozprawy nikt nie jeżdził pomiomo ustanowienia przez Bożka profesjonalnego jak pisze Sąd pełnom ocnika, Pełnomocnik ni etylko nie jeżdził ale też nie zadzwonił jaki jest wynik psrwy . W takich okolicznościach pisze wniosek o przywrócenie terminu bo chce zaskarżyć wyrok. I mimo prwomocnego wyroku wydaje opnie o jego wstrzymaniu .
Jeżeli to nie jest niedbalstwo i brak kompetencji to co to jest.
Z pism widać wyrażnie że tym pełnomocnikiem byl mecenas zatrudniony przez Plute 3 mecenasów są z jego poręki . To teraz widać jak się odwdzięczają za posadę. Opnie na życzenie jak w Sądzie Najwyższym.
A co to za prawnik – czy ktoś wie ?????
A jaki adwakat był w tej sprawie pełnomocnikiem miasta ? Nie wiem dlaczego w skanach pism zostało to zakryte? Myślę ,że chętnie poznamy nazwisko tej osoby.
Wcale bym się nie zdziwił jakby to była blondyneczka co w mini chodzi
– zaczarowała nią wszystkich i ogłupieli ją zatrudniając.
Wcale się nie dziwię, że nazwisko zakryte(ukryte) bo kto by chciał takiego nieuka kiedyś zatrudnić – takie rzeczy to w tutejszym sądzie by przeszły.
Obywatel jesteś blisko. Musimy udawać że nie wiemy . Przecież wiadomo jakich mecenasów zatrudnił Bożek Jedn o nazwiasku rodem z Ministerstwa Sprawiedliwości , jeden mecenas kolega kolegi i jedna koleżanka koleżanki w urzędzie na wysokim szczeblu.
Trochę mnie to bawi . Pan Prezydent Bożek nie lubi jak mu sie wypomina chybione decyzje kadrowe. Wynika to z pogardy do ludu który dał sie nabrać na takich właśnie mecenasów i Prezydentów. A teraz ma się nabrać na posłów. to nie nie wróci.
Zamiast bezsensownie kpić i ubliżac używając określeń „nieuk” itd. prosze sie pochwalić jaki jest wynik spraw sądowych pana z tym „nieukiem”. Frustracje proszę odreagować spacerem, a nie hejtem w sieci, panie zbigniewie.
Co ty z tym Zbigniewem – czy myślisz że tylko on o tym wie !!!! HA HA HA
Wyrok SN z dnia 2 października 2014 r., IV KK 82/14, LEX nr 1526618.
Zatajenie prawdy jako czynność sprawcza przestępstwa z art. 233 § 1 kk. Czynność sprawcza przestępstwa z art. 233 § 1 kk w postaci „zatajenia prawdy” polega na świadomym utrzymaniu przez świadka w tajemnicy zarówno w fazie swobodnej relacji, jak i w fazie odpowiedzi na pytania (art. 171 § 1 kpk) okoliczności mogącej mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, przy czym bez znaczenia pozostaje, że o tę okoliczność świadek nie został zapytany.
Dlaczego ma zapłacić Pan Mastalerz? Co za bzdury wypisujesz? Wszak dopełnił obowiązki składając depozyt sądowy. Tym samym pozostawiając sądowi do decyzji czy zapłata należy się podwykonawcy czy wykonawcy.
Bzdura – dopełnił niekompetencji tym depozytem!!!! Narażając wizerunek i opinię miasta oraz wykonawcę na upadłość oraz ryzykująć kosztami które dziś zapłaciło miasta..Takie postępowanie jest haniebne i godne surowego ukarania.
Caryco, chyba nie rozumiesz. Mastalerz swoją mściwością za nagłośnienie w mediach całego przekrętu chciał w ten sposób „odpłacić” się przedsiębiorcy, za to że ten zamiast potulnie zbankrutować jak pozostali oszukani podwykonawcy, zaczął walczyć. W ten sposób Mastalerz oddając pieniądze do depozytu sądowego, chciał odwrócić od siebie uwagę, że jest taki w porządku (co mu się w pewnym sensie udało). Ale to on jest autorem całej sprawy. I nie tylko tej 😉
Kiedyś, mam nadzieję, jeszcze parę spraw ujrzy światło dzienne.
Gdzie był w tej sprawie pełnomocnik miasta? Dlaczego przepadły terminy na odwołanie? Ale sprawa swój początek miała w 2013r. Jak widać depozyt nie uchronił miasta nod bardzo wysokich kosztów dodatkowych.Racja jest po stronie przedsiębiorcy.
Teraz chodzi wyłącznie o wydanie 28.900 środków publicznych za cznności komornicze,które zaistniały z powodu totalnej ignorancji w zakresie prawa,a to już odpowiedzialość obecnych gospodarzy miasta.
Mam nadzieję ,że winny tej karygodnej sytuacji poniesie konsekwencje służbowe i finansowe. Jeżeli to pełnomocnik zawinił powinien oddać za komornika. W przeciwnym razie miasto powinno dochodzić na drodze sądowej . Mam nadzieję ,że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Piszę to jako osoba z międzyinymi której te kwoty są płacone.
Oczywiście ,ze odpowiedzialnośc musi być. Pełnomocnik Gminy pisze do sądu wniosek .ze nic nie wiedział o rozprawie i wyroku. Sąd punkt po pukcie wkazuje że to Gmina podjęła decfyzję o nieuczestniczeniu w rozprawie .A rzecznik jeszce głupio tłumaczy ,ze nie było obowiązaku. Jak nie było obowiązaku Panie rzeczniku to był obowiązek zadzwonić i dowiedzieć się jaki jest wyrok . Jak niekorzystny to w terminie 7 dni złozyć wniosek o uzasadnienie celem podjęcia decyzji czy Gmina skarży czy nie. Brak uzasadnienia to brak prawa ze strony Bożka do podjęcia decyzji czy Miasto skarży wyrok czy nie. To właśnie w tym momencie ujawnia się dbałość o interes miasta. Bożek mógł pojąc decyzje czy interes miasta został naruszony czy nie a opnie winien wydać pełnomocnik miasta w tej sprawie.. Ale wobec zaniechania uzyskania uzasadnienia wyroku nie mógł podjąć żadnej sensownej decyzji bo nie znał motywów wyroku sądu. To jest zwykłe niedbalstwo i brak kompetencji. I jeszcze to wstrzymanie wykonania wyroku aby zapłacić dodatkowe koszty. Wstyd Ościenne Gminy pękają ze śmiechu na to tłumaczenie rzecznika. Pisma są na forum wszystko czytelne i widać wszystko a tu zaklinanie rzeczywistości. Mieszkańcy zobaczycie jak będzie to tłumaczył Bożek na sesji. Jeżeli oczywiście ktoś zapyta. Tak nas traktują… Czytaj więcej »
Rzecznik kłamie, że nie miał obowiązku .
Kto jest winny? Winny jest ten, kto kazał prawnikowi dalej walczyć pomimo zapewnienia przedsiębiorcy że miasto zapłaci. Szczególnie mając na stole prawomocny wyrok.
Jeżeli to prawda to zgroza. Brak kompetencji i bezkarność.Tylko dlaczego prawnik wykonuje takie polecenia. Jak widać z pozycji Warszawy to się zawsze żle kończy.
Bozek , oj bozek , siedźcie tam w tym swoim biurze i napychajcie sie tymi salatkami , to juz długo nie potrwa bo głupota ma swoje granice , wy juz do tej granicy sie zbliżacie , cale mnustwo komentarzy w których mieszkańcy opisuja wasza głupotę w sposób możliwie najbardziej delikatny , brak slow kretyni , idioci , debile , zastąpione zwrotem brak kompetencji , niedouczenie czy nieznajomość prawa świadczą tylko o tym ze gram szacunku bądź do was choc ja sadze ze to szacunek do miasta i urzędu prezydenta w konfrontacji z pozytywnymi zwrotami skierowanymi do twojego urzędu świadczą o tym ze powinieneś zabrać swoje wiadereczko , łopatkę , kredki i kolorowanki i wyjść poprostu wyjść zostawiając tylko pismo zatytułowane DYMISJA i zabrać ze soba tych swoich cwiercmozgow z rady
Drużyna pierścienia się usadowiła.
A co tam w TTBS? Jak sprawa z wnioskiem o upadłość, prokurent nadal uważa,że nie ma czego się obawiać?
Oj oby to nie mieszkańcy lub szeregowi robole dostali po tyłkach w razie pomyłki,a nie inni – odpowiedzialni.
To kto podda się dymisji? Mecenas pełnomocnik miasta Zastępca prezydenta c, y sam prezydent PiS ostatnio wprowadza dymisję. Jest super Lekceważenie niedbsldtea to przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę miasta.
sprawę rozbabrał i niekorzystnie załatwił Mastalerz , ego u niego przed roztropnością kroczyło , kupił tanio działki za 1600 zł za ar i teraz już przeszedł niechlubnie do historii ,
a Bozek wykazuje się niedbałością i niekompetencja zwiększając szkode !! Szkoda tych pieniędzy i wsty że ufa się niedouczonym mecenasom .
Proszę ujawnic nazwisko tego prawnika !
Spokojnie Bożek to bagatelizuje tak jak zreszta większość problemów. Nikomu nic się nie stanie . Ta ekipa się bawi i zachowuje jak na rybach.
Zauważcie do tej pory brak komunikatu ze strony Bożka . 30 tys to może on spłacić w jednej racie tak samo mecenas . To czym się będą denerwować. Dla niech to żadna szkoda .Jedne marne 30 tys kosztów które poniosło miasto bez sensownie. A na pomoc dla stowarzyszeń i innych organizacji pożytku publicznego to wiecznie brak kasy nawet rzędu 5 tysięcy. Taka to gospodarność w wydaniu obecnych władz. I to jest prawda a nie udawanie, że nic się nie stało.
Nie wiem tylko czemu Kielb przedsiebiorcy nie zaplacil? Byloby bez odsetek i kosztów sadowych. Tyle lat mijalo
To pomyśl i publicznie się nie wydurniaj. Toczył się proces i wyrok zapadł w 2019r
Treść załączonych dokumentów nieco kompromitująca dla obsługi prawnej UM.
To nie co tylko bomba nieumiejętność i lenistwa Nie od dziś wiadomo że Mecenasi urzędu się nudzą w pracy. Nie chodzą na rozprawy a już jedną z Pan korzysta z przyjaźni z władza Kto przeczytał wniosek miasta to wie już wszystko o poziomie sztuki prawniczej.
Jak chcecie żeby prokuratura się tym zajęła to ktoś musi najpierw złożyć zawiadomienie, bo prokuratura nigdy nie działa z urzędu. Może ale tego nigdy nie robi. Niestety żeby to zrobić tzn. złożyć zawiadomienie to ktoś z „was” ma….., musiałby się najpierw pod takim pismem podpisać – znowu niestety własnym imieniem i nazwiskiem . A kolejny raz niestety na to „was” ma……, nie stać. Wolicie się opluwać „bezimiennie” cymb……. Tak dokładnie śledzicie życie publicznie w TGB, że nawet nie wiecie że Pan prokurent ttbs został tam dyrektorem, mimo że na sesji mówił że nie ma czasu być tam prezesem. Ale dyrektorem to ma czas być. Prezesem nie mógł bo nawet nie ma wyższego wykształcenia. Takich mamy specjalsów:) Gość od wszystkiego – omnibus. A rada? tam jest zasada stosowana – dziel i rządź. Czołem mato….!
Akurat tę sprawę śledzę uważnie i ponawiam pytanie, co z wnioskiem o upadłość, miasto udzieliło sporego dofinansowania, spółka wydała spore pieniądze na opinie prawne. Skoro prokurent został dyrektorem to jak sądzę sytuacja jest bardzo dobra co przełoży się na sytuację najemców i pracowników spółki, a i samą spółkę jej pozycją na rynku nieruchomości w Tbg i nie tylko ;).
bo miasto juz umiera kwestia czasu kiedy złapie bankruta tylko potem co co to podpiac pod dzielince stalowej czy pod inne miasto
To się mecenas podpisał Za dobór kadr odpowiada prezydent Czas na refleksje bo ile jeszcze takich numerów szkodliwych dla miasta będzie.
mecenasi prowadzący tą sprawę powinni się ujawnić – czemu milczą?
w ogóle w jaki sposób zostali wybrani do obsługi Gminy? były jakieś przetargi? zapytania ofertowe (do wszystkich z lokalnego rynku, a nie do wybranych)?, czy może koleżeńskie układy lub „długi” wyborcze?
chodzą słuchy na mieście, że obsługa prawna się zmienia … to może teraz będą jakieś przetargi? zapytania ofertowe (do wszystkich z lokalnego rynku, a nie do wybranych)?, czy może jednak koleżeńskie układy lub „długi” wyborcze?