Siarka w I lidze

Po porażce Siarki Tarnobrzeg w Warszawie z Polonią 78:88 jest już pewne, że to zespół z Tarnobrzegu opuszcza Tauron Basket Ligę. Strata, jaką ma do Kotwicy Kołobrzeg jest już nie do odrobienia w trzech pozostałych kolejkach. Spotkanie  rozegrane zostało w sobotę, 9 kwietnia.

Oba zespoły podeszły do meczu osłabione w porównaniu z pojedynkiem, który Polonia i Siarka stoczyły ponad miesiąc temu w ramach sezonu zasadniczego. Wobec kontuzji Kamila Łączyńskiego i absencji Darnella Hinsona trener Wojciech Kamiński postanowił przesunąć ciężar gry Czarnych Koszul bliżej obręczy. Dlatego w pierwszej piątce Polonii wyszli aż trzej podkoszowi: Harding Nana, David Palmer i Tony Easley.

W pierwszej kwarcie największą siłą gospodarzy okazały się jednak trzypunktowe rzuty. Zza linii 675 cm trafili dwukrotnie Łukasz Wichniarz i raz Alan Czujkowski, dzięki czemu Polonia szybko wyszła na dwucyfrowe prowadzenie.

Bardzo zmobilizowani gospodarze dobrze zacieśniali strefę podkoszową zmuszając graczy Siarki do rzutów z dalszych odległości od kosza. Napędzana przez 19-letniego Michała Kwiatkowskiego Polonia tylko powiększała swoje prowadzenie z szybkich ataków – po trójce Nany warszawianie w 15 minucie objęli 19-punktowe (44:25) prowadzenie.

Szybko przypomniał jednak o sobie lider tarnobrzeżan Stanley Pringle, który wcześniej musiał oglądać grę kolegów z ławki z powodu problemów z faulami. Pod koszem Polonistów dobrze spisywali się także Tomasz Pisarczyk i Louis Truscott. Dzięki ich trafieniom Siarka tuż przed końcem pierwszej połowy zniwelowała straty do 11 punktów.

Po zmianie stron rozszalał się Pringle, z którym nie mogli poradzić sobie ani Kwiatkowski ani Marcin Nowakowski. Mimo to – za sprawą podkoszowych – Poloniści wciąż utrzymywali bezpieczne prowadzenie. 8 minut przed końcem po trójce Daniela Walla Siarka przegrywała już jednak tylko 66:72.

W kluczowych momentach, gdy wahały się losy meczu, imponowali młodzi Poloniści. 4 punkty po wjazdach zdobył Czujkowski, a ostatnie 4 minuty zdominował 19-letni Kwiatkowski. W tym czasie młody rozgrywający Czarnych Koszul świetnie kontrolował grę swojego zespołu i zdobył 8 punktów po indywidualnych akcjach. Zmęczeni tarnobrzeżanie grali jednak indywidualnie i nie potrafili zmienić już losów tego meczu.

– Przede wszystkim liczy się zwycięstwo. Od wyjazdu Darnella, a raczej już od początku marca graliśmy kiepsko. Dziś utrzymaliśmy się w lidze. Ja jestem bardzo zadowolony z tego sezonu, bo nikt chyba nie spodziewał się, że będziemy na koniec w tak spokojnej sytuacji. Liczymy jednak, że w przyszłych rozgrywkach będzie jeszcze lepiej – powiedział zadowolony trener Kamiński.

Niespodziewanie pierwszym strzelcem Polonii był Kwiatkowski, który w 23 minuty zdobył 19 punktów. Dobre spotkanie rozegrał też Nana. Kapitan Czarnych Koszul zdobył 18 punktów i zebrał 6 piłek. Dla Kameruńczyka był to prawdopodobnie ostatni mecz w stolicy w tym sezonie, ponieważ dostał on ofertę gry w Grecji. Wśród przegranych double-double w postaci 24 punktów i 12 zbiórek zapisał na swym koncie Louis Truscott.

– Gratuluję tego meczu Polonii, która tym meczem zapewniła sobie utrzymanie w lidze. Przespaliśmy zwłaszcza fragment meczu, kiedy rywale szybko zdobyli 9 punktów z kontry i odskoczyli nam. To był według mnie kluczowy moment. Później próbowaliśmy nawiązać walkę, jednak zaliczka Polonii była już nie do odrobienia.

-Za dużo strat i gry indywidualnej ze strony moich graczy. Znowu daliśmy popisać się Kwiatkowskiemu i Czujkowskiemu, którzy teoretycznie nie powinni stanowić o sile zespołu, a dziś zagrali bardzo dobre mecze. Będziemy jednak walczyć do końca by pozytywnym akcentem zakończyć ten sezon – podsumował spotkanie trener Bogdan Pamuła.

źródło: www.plk.pl

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Piotrek
13 lat temu

Ale lipa 🙁 Jeśli będziemy grać w I lidze to jeszcze jakoś to będzie, bez bogatego sponsora zabawa w TBL raczej nie dla nas, choć miło było zobaczyć w Tbg koszykówke na najwyższym poziomie.

tarnobrzeżanin
13 lat temu

Beznadzieja… ciekawe jak Siarka zagra w środę i czy kibice już totalnie odpuszczą ten mecz? Wydawało się, że przełamali się, wygrywali aby w tak ważnym meczu przegrać 🙁 Taki jest sport…

Postaw mi kawę na buycoffee.to
2
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content