Nie lada gratkę fanom pokręconych dźwięków i kina niemego zafundowało Sandomierskie Centrum Kultury. W sobotni wieczór, w Lapidarium odbył się pokaz kultowego horroru „Nosferatu” z podkładem muzycznym w wykonaniu zespołu „Czerwie”.
Prawie dwugodzinne widowisko „Nosferatu Symfonia Grozy” zgromadziło wielu widzów, którzy pomimo braku miejsc siedzących, nie zrezygnowali z udziału w tym niezwykle klimatycznym przedsięwzięciu.
Czerwie przygotowało podkład muzyczny, doskonale wkomponowany w mroczny klimat niemieckiego horroru z 1922 r. w reż. Friedrich W. Murnau. Niepokojące dźwięki płynące z przeróżnych instrumentów, zmiany tempa i nastroju, tworzyły doskonałe wypełnienie dla jednego z pierwszych i najważniejszych horrorów w historii kina.
Pomiędzy zakręconymi nutami wydobywanymi przez muzyków, kolejny już raz Max Schreck wcielał się w rolę Nosferatu tak skutecznie, że jemu współcześni wierzyli, iż jest prawdziwym wampirem…
foto&video: Piotr Morawski
Rewelacja, ciasno było ale film i muza I klasa.
Lubię takie klimaty, przednia muza.