Tak jak się można było spodziewać – w miejsce Jamesa Heltona do Siarki Jezioro Tarnobrzeg dołączy nowy amerykański zawodnik. Będzie to J. T. Tiller, który ostatni sezon spędził w lidze NBA Development League.
J. T. Tiller (23 lata, 191 cm) ostatni sezon spędził w drużynie Idaho Stampede, gdzie zdobywał średnio na mecz 5,2 punktu oraz 1,8 asysty. Wcześniejsze cztery sezony spędził na Uniwersytecie Missouri. W ostatnim roku studiów zdobywał średnio 8,9 punktu oraz 3,3 asysty na mecz. Podobnie jak w przypadku LaMarshalla Corbetta, Tiller może występować zarówno jako rozgrywający oraz rzucający. Dysponuje dobrym rzutem z dystansu oraz potrafi twardo i skutecznie grać w obronie.
Nowy amerykański zawodnik przez dwa tygodnie będzie testowany i o jego przydatności do drużyny zadecyduje trener Dariusz Szczubiał. Decyzja czy dołączy do Siarki Jezioro z kontraktem na cały sezon, zapadnie tuż przed startem sezonu, na początku października. Tiller ma wypełnić lukę po Jamesie Heltonie, który nie spełnił podkładanych w nim nadziei i we wtorek opuścił Polskę. Amerykanin ma wspomagać zespół w rozgrywaniu piłki, co nie wyglądało dobrze w ostatnich meczach, kiedy Josh Miller siedział na ławce.
– Tiller ma przede wszystkim pomagać drużynie w rozgrywaniu piłki i w tym celu jest u nas. Jeśli się przez dwa tygodnie sprawdzi, to zostanie na cały sezon. Oprócz niego na chwilę obecną nie planujemy, żadnych innych ruchów kadrowych – mówi o nowym zawodniku prezes Siarki Jezioro Zbigniew Pyszniak.
Jeśli nie będzie żadnych opóźnień, to nowy zawodnik spodziewany jest już na wieczornym, czwartkowym treningu Siarki Jezioro. Najbliższą okazje do pokazania swoich umiejętności będzie miał już w piątek, kiedy to zaczyna się turniej Mazovia Cup, rozgrywany w Legionowie. Wystąpił tam oprócz Siarki Jezioro Tarnobrzeg trzy innego zespoły, występujące w Tauron Basket Lidze. Będzie to pierwszy, poważny sprawdzian dla drużyny z Tarnobrzega.
źródło: Przemysław Borycki/PLK
A tym czasem nie ma sportowego Echa bez wpadki. Szpak junior nawet nie wie jak wygląda Dariusz Wyka. Już się nie mogę doczekać bezpłatnych gazet rozdawanych przed meczami kosza. Dobry humor przed meczem na pewno się przyda.