W niedzielę 2 października, o godzinie 15.00 piłkarze Siarki Tarnobrzeg zagrają w Targowiskach z tamtejszym Partyzantem. Mecz zostanie rozgrywany w ramach 9 kolejki rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi.
Siarkowcy w tym sezonie nie przegrali jeszcze na wyjeździe – dwa razy wygrali, raz zremisowali. Partyzant w 4 dotychczasowych meczach na własnym boisku odniósł 4 zwycięstwa. W tych meczach piłkarze tej drużyny strzelili 8 bramek i stracili tylko jedną.
– Zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwy mecz, bo Partyzant – tak, jak my w poprzednim sezonie – u siebie wygrywa wszystko. Jesteśmy nastawieni bojowo, gramy coraz lepiej i myślę, że w niedzielę zainkasujemy trzy punkty. Na ten mecz do składu wraca już – po kontuzji – Bartek Madeja – mówi trener Siarkowców Adam Mażysz.
Przed tygodniem Siarkowcy zremisowali 1-1 na własnym stadionie z drużyną Stali Sanok. Niedzielni rywale Siarki przegrali natomiast w Malawie ze Strumykiem 0-2.
Siarka zajmuje obecnie piątą pozycję w tabeli grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi, z dorobkiem 13 punktów i bilansem bramek 7-4. partyzant ma 12 punktów. Piłkarze tej drużyny do tej pory 9 razy trafiali do bramki rywali i 8 razy zmuszeni byli wyjmować piłkę z własnej siatki.
Bukmacherzy faworyta tego pojedynku widzą w drużynie gospodarzy. Za zwycięstwo Partyzanta płacą 2 zł za każdą postawioną złotówkę, za remis 3,15 zł a za zwycięstwo gości 3,20 zł.
Żeby tak się stało jak mówi trener Mażysz to do Targowiska powinni pojechać nie nasi piłkarze ale śp. Jędrusie i wtedy była by szansa, partyzanci kontra partyzani