– Mogę potwierdzić, zgłaszają się przedsiębiorcy tarnobrzescy, którzy są zainteresowani a którzy mają koncesję na działalność, pokryciem całego miasta internetem bezprzewodowym, oczywiście niższej przepustowości. Będzie to internet darmowy przy ich komercyjnej działalności – zapowiedział prezydent Mastalerz.
W pierwotnych planach UM Tarnobrzeg wraz z osiedlami rolniczymi, miał mieć zapewniony dostęp do bezpłatnego, szerokopasmowego internetu. Niestety w obliczu prawa takie działanie byłoby niezgodne z kodeksem, gdyż jak uznał Urząd Regulacji Elektryczności byłoby to „wchodzeniem w sferę niedozwolonej konkurencyjności na obszarze internetu”.
Dodatkowo Tarnobrzeg nie będzie miał dostępu do szerokopasmowego, bezpłatnego internetu w ramach programu Podkarpackiego Stowarzyszenia Sieci Szerokopasmowej. – Marszałek Województwa przysłał pismo, że Tarnobrzeg nie będzie beneficjentem darmowego internetu szerokopasmowego, gdyż nasz teren uznano za miejsce nasycone internetem, z powszechnym dostępem do sieci – wyjaśnia prezydent Mastalerz. – Gniazdo odbioru pojawi się w Stalach, ale na tej mapie jako teren niedostatecznie nasycony pojawiła się Stalowa Wola – dodaje.
W tej sytuacji tarnobrzeskiemu magistratowi pozostaje zawarcie umów z lokalnymi przedsiębiorcami na dostarczenie internetu.
Zobacz zapis wypowiedzi prezydenta dotyczącej dostępu do internetu.
video: Piotr Morawski
Dziwne to wszystko. Wcześniej Mastalerz chciał podpisac umowę z prywatną firmą na darmowy internet dla miasta i Urząd Regulacji Elektryczności na to nie pozwolił. To teraz co? „na gębę” umówi się z prywatnym dostawcą aby ten w ramach swojej działalności rozdawał go za darmo? Ja tam kibicuję pomysłowi darmowego neta dla wszystkich, wiadomo że „normalnie” na 256kb w dzisiejszych czasach pracować się nie da ale są tacy których nawet na 30zł miesięcznie nie stać.