Szekspirowski dramat „Makbet” w interpretacji Jakuba Palacza i grupy Eloe Theater of Noise odegrany został dwukrotnie, w piątek 16 marca w Tarnobrzeskim Domu Kultury.
JAKUB PALACZ – aktor, dramaturg („Dzieci Energii”), reżyser, performer („Misja Nowa Huta”), tarnobrzeżanin, absolwent Wydziału Aktorskiego krakowskiej PWST im. L. Solskiego (1999 r.). Debiutował rolą Bielajewa w „Miesiącu na wsi” I. Turgieniewa na scenie Teatru Bagatela w Krakowie (reż. Barbara Sass).
Współpracował z Teatrem Łaźnia Nowa, gdzie zagrał im.in. Pawła w „Tatuażu”
D. Moher i tytułowego Edypa w tragedii Sofoklesa. Założyciel teatru Eloe Theater
of Nosie (2001 r.), z którym brał udział w festiwalu Malta 2007 („Anhelli” J. Słowa-ckiego we własnej adaptacji i reżyserii).
Znaczącym etapem było powstanie kawiarni naukowej na krakowskim Kazimierzu, gdzie grupa znalazła swoje miejsce.
„Oglądając „Macbetha Palacza niesposób odżegnać się od analogii do autentycznych postaci dwudziestowiecznych tyranów i masowych morderców. Obserwujemy uniwersalną mękę politycznych hosztaplerów. To jest Macbeth nie tylko o twarzy Hitlera albo Stalina, ale i Kaddafiego, Mubaraka, Ben Ladena. Ów polityczny kontekst podkreślany jest zresztą poprzez użycie rekwizytów wojennej współcze-sności. Niektórym scenom towarzyszą ilustracyjne filmy, coś w rodzaju nowoczesnej wizji okropieństw wojny według Goyi, pojawiają się jeszcze bardziej dosłowne rekwizyty (….). Wciągnęła mnie ta adaptacja. Jako projekt niedokończony, niedo-określony, podający dramat Macbetha raczej jako lekcję do przemyślenia niż przestrogę. Otwierającą w głowach różne pozamykane, wydawałoby się, miejsca”.
Trudna w odbiorze sztuka, mało przystępna dla typowego widza komedii pomyłek…
Uwspółcześnienie prócz chaotycznie dobranych strojów z naszej epoki, jednej repliki karabinu i kilku wątpliwej jakosci prezentacji wideo to wszystko. trud sie doszukać analogi ze współczesnymi tyranami. Sztuka mocno amatorska.
Widzu wątpilwej jakości po co chodzisz na teatry offowe? Pozostań w domu watching telenowele i w świecie colorowogazetowych celebrytów, którzy chętnie przyjadą do twojego miasta zagrać ci jakąś prymitywną farsę o pieprzeniu…za którą zapłacisz nie 15 pln tylko 100pln…dzięki wszystkim za miły wieczór
Adaptacja trudna ale odkrywcza i ożywcza.
Gra zespołu świeża i na dobrym poziomie aktorskim!
Ponadczasowe namiętności i wartości zgrabnie wydobyte i zderzone ze współczesmyni tematami.
Stroje świetne – prawie wpółczesne a jednak nawiązujące do stylu epoki!Światło,dżwięk i multimedia-profesjonalne!
Dziekuję Teatrowi Eloe i Tarnobrzeskiemu Domowi Kultury za interesujacy i piekny intelektualnie inspirujący wieczór.
Pozdrawiam cały zespół a szczególnie Kubę i Wiedżmy
Podobno bez gratisowej żubrówki nie ma offowej sztuki bo mało kto na trzeźwo jest w stanie wytrzymać zamysł reżysera.
sztuka godna polecenia – dobra gra aktorska, ciekawy multimedialny spektakl łączący klasykę ze współczesnością, miłe artystyczne wrażenia, więcej teatru w Tarnobrzegu!