Z okazji 100 rocznicy wydania „Pamiętników Włościanina” Jana Słomki w Miejskiej Bibliotece Publicznej zorganizowano maraton głośnego czytania wspomnień wójta z Dzikowa. Akcja rozpoczęła się o godz.11, zakończyła zaś o 19.
„Pamiętniki” czytali zarówno zaproszeni goście jak i „zwykli” Tarnobrzeżanie. Pierwszą „maratonką” była pani Zofia Słomkowa, kilka godzin później wspomnienia wójta czytał jego prawnuk, prof. Zbigniew Borowiec, z wrocławskiego PAN-u.
– Na tę chwilę, a jest godz.18, łącznie 31 osób przeczytało osiem rozdziałów, czyli połowę książki – wyjaśnia w rozmowie z NW24 mgr Stanisława Mazur dyrektor biblioteki.
– Zdarzyło się, że fragmenty czytane przez dane osoby zbiegały się z ich zainteresowaniami i pasjami, ojciec Bielat właśnie trafił na rozdział o kościele Dominikanów, o odpustach, pielgrzymkach i o dziwo, właśnie to czytał również wczoraj w kościele – dodaje. Za udział w akcji, każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy certyfikat.
Mimo iż czytanie odbywało się we wnętrzu biblioteki, dzięki głośnikowi umieszczonemu na elewacji budynku, barwnych opowieści wójta z Dzikowa mógł posłuchać każdy, kto tego dnia przechodził obok biblioteki.
– Uważam, że to była bardzo udana impreza, choć po cichu liczyłam, że jeszcze więcej osób weźmie udział w czytaniu – tłumaczy NW24 pani dyrektor. – We wcześniejszych godzinach zainteresowanie akcją było większe, zdarzyło się, że osoby oczekujące w „kolejce” na czytanie rezygnowały, poprzestając na słuchaniu – dodaje.
Maraton był okazją do zaprezentowania piątej – jubileuszowej edycji „Pamiętników Włościanina”, do której powstania w dużej mierze przyczyniły się pracownice tarnobrzeskiej biblioteki.
– Taką pierwszą pracę edytorską wykonały moje koleżanki bibliotekarki, które codziennie przez dwa miesiące czytały Pamiętniki, porównując tekst z drugiego wydania z tekstem wydania trzeciego, na podstawie którego powstało to jubileuszowe. A ponieważ w trzecim wydaniu przypisy były na końcu książki, musiały je przenosić pod odpowiednie strony w wydaniu piątym. Dodatkowo opracowanie redakcyjne wykonała Basia Wygoda – tłumaczy NW24 dyrektor Mazur.
– Oprawę graficzną pamiętników wykonała zaś rodzina pani Słomkowej: pani profesor Joanna Kubicz i pan Jan Urbanowicz – dodaje. Druk książki sfinansowany został z kasy miasta.
V edycja Pamiętników Włościanina dostępna jest w dwóch formatach – zwykłym, w miękkiej oprawie – cena 30 zł oraz albumowym, w cenie 45 zł. Wydawnictwa można nabyć m.in. w bibliotece.
foto: Piotr Morawski
od samego cztania tego czytania dostałem żylaków za uszami
bezprecedensowy wyczyn na niespotykaną skalę!