Podczas XXXII sesji Rady Miasta radni nie przyjęli uchwały intencyjnej w myśl której doszłoby do połączenia Tarnobrzeskiego Domu Kultury i Muzeum Historycznego w jedną placówkę – Tarnobrzeskiego Centrum Kultury. Ośmiu radnych głosowało za, ośmiu było przeciw, trzech zaś wstrzymało się od głosu.
Jako pierwszy głos w debacie zabrał radny Stanisław Uziel, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, która pozytywnie acz nie jednogłośnie, zaopiniowała projekt uchwały. – Zadawaliśmy w komisji pytania czy pracownicy nie stracą pracy, dostaliśmy zapewnienie od pana prezydenta i pani naczelnik, że na pewno nie – mówił radny. – Według mnie dzięki połączeniu i organizacja pracy się poprawi, bo teraz żeby organizować coś w zamku trzeba pisać pisma, prosić dom kultury a tu są i elektrycy, są i pracownicy od nagłośnienia i są fizyczni pracownicy i myślimy, że to bardzo słuszny pomysł, panie prezydencie w swoim imieniu dziękuję za to panu – dodał.
Wątpliwości przedstawił członek Komisji, radny Tadeusz Zych. – Tak jak na komisji miałem poważne wątpliwości tak i mam je teraz, nie bardzo widzę sens patrząc na treść uchwały a szczególnie uzasadnienie łączenia tych placówek. Ja nie chcę broń boże polemizować z moim przedmówcą ale chcę powiedzieć, że elektrycy są ważni ale i dom kultury i muzeum to nie placówki gdzie elektrycy powinni być czymś co jest najważniejsze jeżeli chodzi o świadczenie usług – mówił radny.
– Brakuje mi kilku istotnych odpowiedzi, po pierwsze jak powiedziałem, podstawowe pytanie po co to robimy, bo jeżeli czytam w uzasadnieniu ze zapewnione będą na co najmniej dotychczasowym poziomie zadania, zostanie zwiększony dostęp do kultury, zapewni się profesjonalną obsługę – to by znaczyło, że w tych placówkach do tej pory nie do końca to wszystko funkcjonowało – kontynuował radny Zych.
– Możliwość aplikowania o środki w ramach jednej instytucji – a czy aplikowanie o środki jednej instytucji i drugiej jest czymś gorszym? Nie bardzo rozumiem, również o środki mogą implikować dwie instytucje nie połączone w centrum – dodał radny Zych.
Przeciwnikiem połączenia placówek był również radny Andrzej Wójtowicz. – Zgadzam się, że po odremontowaniu Zamku Dzikowskiego należało się zastanowić nad funkcjonowaniem Muzeum Historycznego i to jakaś konieczność dziejowa stała przed nami, wiedzieliśmy o tym, że to trzeba zrobić, natomiast na pewno tej idei nie sprzyja jeszcze połączenie z Tarnobrzeskim Domem Kultury. Wydaje mi się, że są to mimo wszystko placówki o różnym statusie – mówił radny.
Projektu broniła naczelnik Anna Czaplińska. – Nasz zamysł czyli połączenie tych instytucji w żadnej mierze nie chce zakłócić funkcjonowania tychże dwóch odrębnych placówek. Zamysł jest taki żeby TCK łączyło, uwzględniając suwerenność tych dwóch podmiotów ale przede wszystkim żeby usprawniło organizacyjnie bo wydaje nam się, że pracownicy którzy są w TDK z powodzeniem mogą wspierać działania obecnego Muzeum Historycznego i odwrotnie – argumentowała naczelnik.
Mimo iż ustawa nie przeszła, prezydent zapowiada iż powróci do niej, albowiem według niego „to dobry a także sprawdzony w innych miastach sposób na efektywniejsze zarządzanie kulturą”.
W materiale video fragmenty debaty oraz głosowanie. Zapraszamy
foto&video: Piotr Morawski
coś pomysły prezydenta nie mogą przejść przez głosowanie 🙂 Dziwnym trafem nasi radni mają inny tok rozumowania…
Aby zarządzać kulturą to trzeba ją mieć!!! To tak jak wolność rozumu i wolność od rozumu, rozumie pan?