Ponad 20 osobowa grupa klubu Bodymors wzięła udział w „firewalking-u” czyli chodzeniu po rozżarzonym węglu połączonym z nocnym morsowaniem. Imprezę zorganizował rzeszowski Klub Morsów „Sopelek”.
W Firewalking oraz II Nocnym Morsowaniu na rzeszowskiej Żwirowni uczestniczyło łącznie ponad 100 osób. Impreza rozpoczęła się o godzinie 20.00. Pierwsi śmiałkowie chodzili po ogniu już 10 minut później. Później, po krótkiej rozgrzewce nastąpiło nocne morsowanie przy pochodniach. Temperatura powietrza wynosiła -12, a wody +2 stopnie. Jak komentuje w rozmowie z portalem NadWisłą24 Marcin Gwoździowski, prezes klubu Bodymors: „Była to bardzo udana impreza, planujemy również w podobny sposób zrobić nasze zakończenie sezonu”.
foto: Piotr Śledziona