Zwolennicy zimowych kąpieli z tarnobrzeskiego klubu BODYMORS uczestniczyli w Drodze Krzyżowej na najwyższy szczyt polskich Bieszczadów Tarnicę (1346 m n.p.m.). – Naszą intencją były modlitwy o zdrowie dla naszych rodzin – wyjaśnia prezes klubu Marcin Gwoździowski.
Mimo, iż uczestnicy wiedzieli z komunikatów, że warunki będą bardzo trudne wyruszyli w drogę. W wyprawie udział wzięło ośmioro członków klubu: Marcin Gwoździowski, Grzegorz Jajko, Iwona Pol, Mariusz Białek, Jakub Białek, Piotr Śledziona, Przemysław Leończyk i Krzysztof Wiatrowski.
– Trasę wybraliśmy z Ustrzyk Górnych jak się później okazało była to najbardziej niebezpieczna droga. Wiał silny wiatr, który w porywach dochodził do 70 km/godz, śnieg w granicach od 60cm do dwóch metrów. Momentami widoczność nie przekraczała 50 metrów. Mało brakowało a doszlibyśmy na Ukrainę gdyby nie pomoc ratownika GOPR – relacjonuje wyprawę Marcin Gwoździowski.
– Na trasie spotkaliśmy grupę osób z PTT Tarnobrzeg, i wspólnie zeszliśmy szczęśliwie ze szlaku. Dziękujemy im też za podwiezienie :-), a za piękny krzyż dziękujemy Parafii Matki Bożej Częstochowskiej z oś. Sobów – dodaje zapowiadając, że w przyszłym roku znów pojawią się na szlaku.
foto: Piotr Śledziona
PTT (Polskie Towarzystwo Tatrzańskie) a PTTK (Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze) to dwie odrębne organizacje. Wczorajsze wyjście na Tarnicę zorganizowane było przez PTT (bez K!) Tarnobrzeg (http://ptt.vel.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=321).
Dlaczego ten serwis internetowy nie korzysta z przewijarki zdjęć dostępnych wszędzie tylko trzeba kazde zdjęcie trzeba oglądać w nowej odświezonej stronie zróbcie coś z tym!
Ten serwis korzysta z przewijarki zdjęć. Nie trzeba oglądać zdjęć w nowej odświeżonej stronie. Zanim kliknie się w miniaturę zdjęcia z galerii trzeba poczekać aż załaduje się cała informacja. Wtedy włączy się „przewijarka” i wygodnie za pomocą strzałek na klawiaturze można przeglądać fotki.