Koszykarze Stabill Jezioro Tarnobrzeg przegrali we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem 66:105 w meczu 13 kolejki Tauron Basket Ligi. Podopieczni trenera Dariusza Szczubiała rozegrali fatalne zawody, nie radząc sobie zarówno w defensywie jak i ofensywie.
Świetny start gospodarzy pozwolił im na kontrolowanie wyniku. Po dwóch rzutach wolnych Paula Millera Śląsk wygrywał już 11:0. Ostatecznie wrocławianie w pierwszej kwarcie rzucili aż 30 punktów, tracąc zaledwie 17. Szczególnie dobry mecz rozgrywał Paweł Kikowski, który tylko w tej części gry rzucił 13 punktów.
Straty tarnobrzeżan starał się odrabiać Andrew Fitzgerald, ale to nie wystarczało. Po trafieniu Danny’ego Gibsona ekipa trenera Jerzego Chudeusza miała przewagę nawet 21 punktów.
Nic nie zmieniło się także na początku drugiej połowy. Gospodarze po trafieniu Radosława Hyżego wygrywali nawet 71:39. Zwycięzca spotkania był już znany przed ostatnią kwartą. Setny punkt dla Śląska zdobył Gibson. Wrocławianie w całym meczu rzucili 10 trójek, mieli także sporą przewagę w zbiórkach i asystach.
Najlepszym zawodnikiem Śląska był Paweł Kikowski, który rzucił 20 punktów. Jeden punkt mniej zdobył Dominique Johnson. W ekipie Stabill Jeziora wyróżniał się Andrew Fitzgerald, który zdobył 17 punktów i sześć zbiórek.
W meczu 14.kolejki TBL Jezioro podejmie we własnej hali Asseco Gdynia. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 11 stycznia, początek godz.18.
Śląsk Wrocław – Stabill Jezioro Tarnobrzeg 105:66 (30:17, 24:18, 27:17, 24:14)
Śląsk: Kikowski 20, Johnson 19, Malesević 15, Gibson 10, Hyży 10, Parzeński 9, Miller 8, Skibniewski 7, Kulon 3, Sulima 2, Mroczek-Truskowski 2, Gabiński 0
Stabill Jezioro: Fitzgerald 17, Łukasiak 13, Allen 10, Krajniewski 7, Nowakowski 6, Rajewicz 6, Weeden 5, Patoka 2, Pandura 0, Pyszniak 0
źródło: TBL
video: ŚląskBasketTV
ŻENADA, kończcie, wstydu oszczędźcie.
po sezonie na pewno nastapi likwidacja sekcji, bo mieszkańców nie stać na cotygodniowe kompromitacje, no chyba, ze zdobeda PP to im wybaczymy
Nieudacznik Szczubiał jak zawsze winnych upatruje tylko i wyłącznie w zawodnikach.