Piłkarze ręczni Wisły Sandomierz zremisowali z KS VIVE Tauron II Kielce 27:27 (16:16) w meczu 7 kolejki II ligi. To pierwszy remis podopiecznych trenera Węgrzynowskiego w bieżącym sezonie.
Derbowe starcie z kieleckim Vive było nie tylko walką o punkty. Spotkanie było okazją do zbiórki pieniędzy na leczenie trenera KS VIVE TAURON Kielce Tomasza Strząbały. Na ten cel przekazano dochód ze sprzedaży biletów na mecz oraz z licytacji gadżetów KS VIVE TAURON Kielce, którą przeprowadzono podczas meczu. Więcej o akcji charytatywnej „Dla Tomka” – tutaj.
SPR Wisła Sandomierz – KS VIVE Tauron II Kielce 27:27 (16:16)
Wisła: Skowron, Tenderenda – Wiącek 11, Kutek 3, Westler 3, Pawelczyk 3, Drzymalski 2, Kozdroń 2, Szklarski 1, Anwajler 1, Semik 1, Kuraś, Guz, Teterycz
– Pierwsza połowa należała do nas, jednak odskakując na dwie trzy bramki nie potrafiliśmy zagrać spokojnie i poszanować tego prowadzenia. Szkoda bo mecz mógł się ułożyć po naszej myśli, a my przyjęliśmy taki styl jak młoda kielecka drużyna czyli dużo biegania podczas którego poszliśmy na wymianę ciosów. W tym elemencie gry lepiej zaprezentowała się drużyna z Kielc – komentował po meczu trener Węgrzynowski. – Druga połowa cały czas była nerwowa a prowadzenie zmieniało się na przemian. W ostatniej akcji rywale mieli szansę na zdobycie bramki na szczęście Daniel Skowron obronił ostatni rzut z sześciu metrów i mecz zakończył się remisem – dodał.
Po siedmiu kolejkach sandomierski zespół z bilansem pięciu zwycięstw, jednego remisu i jednej porażki plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli, której przewodzi SPR Grunwald z Rudy Śląskiej. W następnej kolejce szczypiorniści Wisły zmierzą się w meczu wyjazdowym z zajmującym siódmą lokatę SPR Zagłębie z Sosnowca. – Musimy zrobić wszystko, aby za tydzień w Sosnowcu odnieść zwycięstwo, bo, jeżeli przegramy, to czołówka może nam się oddalić i będzie ciężko godzić w drugiej rundzie, gdzie mamy więcej meczów wyjazdowych z trudnymi rywalami – mówił trener Wisły.
źródło: SPR Wisła Sandomierz
foto: Paweł Pieklik – obszerny fotoreportaż z meczu autorstwa P.Pieklika dostępny tutaj
Ten remis był wcześniej planowany? 🙂 Czy jednak mecz meczem a akcja akcją?