Chwile grozy przeżyli mieszkańcy jednego z bloków na ul. Waryńskiego w Tarnobrzegu. W piątkową noc, około godziny 23 w mieszkaniu na czwartym piętrze wybuchł pożar. Jak relacjonują świadkowie wydarzenia, mężczyzna w którego mieszkaniu wybuchł pożar, chciał usmażyć sobie frytki, jednak zanim doczekał się się posiłku zasnął. Od ognia z zapalonego oleju szybko zajęła się boazeria, którą wyłożone były ściany w kuchni. Na szczęście mężczyzna obudził się i wezwał straż pożarną, która szybko opanowała pożar, mężczyzna zaś nie doznał groźnych obrażeń.