„Świątecznego cudu” w tarnobrzeskiej hali MOSiR nie było. Koszykarze Siarki wyraźnie przegrali z Czarnymi ze Słupska 76:89 (18:26, 19:26, 14:16, 25:21), notując 11 porażkę w sezonie.
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy m.in. dzięki trójce Marcina Malczyka prowadzili 9:4. Gra słupszczan wyglądała później zdecydowanie lepiej – nie tylko odrobili straty, ale dzięki rzutowi z dystansu Mantasa Cesnauskisa zdobyli przewagę. Po serii 13:0 i akcji Justina Jacksona pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:18 dla gości.
Bardzo dobra dyspozycja Davida Kravisha oraz Łukasza Seweryna pozwoliła Enerdze Czarnym na powiększenie przewagi do 11 punktów. Mimo świetnego fragmentu meczu w wykonaniu Travisa Releforda, to słupszczanie utrzymywali bezpieczne prowadzenie. Dzięki kolejnym akcjom Lewisa oraz Jacksona wygrywali po pierwszej połowie 52:37.
Osiem punktów z rzędu Siarki i trafienie Brandona Browna w pewnym momencie trzeciej kwarty zbliżyło gospodarzy do stanu 48:55. Odpowiadał na to jednak Jerel Blassingame i to głównie dzięki niemu Energa Czarni mogli utrzymywać przewagę. Seria rzutów wolnych Marcusa Ginyarda ustawiła wynik spotkania po 30 minutach na 68:51.
Czwarta kwarta była już zdecydowanie bardziej wyrównana, ale to oznaczało tylko tyle, że ekipa trenera Zbigniewa Pyszniaka nie była w stanie odrabiać strat. Ostatecznie Energa Czarni zwyciężyła 89:76.
Najlepszym zawodnikiem gości był Chavaughn Lewis z 16 punktami i sześcioma asystami. Po 13 punktów dodali Marcus Ginyard i Jarosław Mokros. W Siarce wyróżniał się Travis Releford z 24 punktami.
W ostatnim meczu w tym roku Siarka zmierzy się na wyjeździe z Polfarmexem w Kutnie. Do własnej hali tarnobrzeska ekipa powróci w sobotę 7. stycznia podejmując AZS Koszalin.
SIARKA TARNOBRZEG – ENERGA CZARNI SŁUPSK 76:89 (18:26, 19:26, 14:16, 25:21)
SIARKA: Releford 24, Wojdyła 14, Brown 13 (1×3), Jakóbczyk 9 (1×3), Welsh 8, Knowles 5, Malczyk 3 (1×3)
ENERGA CZARNI: Lewis 16 (2×3), Mokros 13 (1×3), Ginyard 13, Blassingame 11 (1×3), Jackson 10, Seweryn 9 (3×3), Kravish 9, Cesnauskis 8 (2×3), Dąbrowski 0, Urban 0
STATYSTYKI Z MECZU
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
degrengolady c.d.
Lepiej raz baty dostać i przegrać 30 a nie nastop 15 dziesieć meczu z rzedu niech pomysli albo niech zarezykuje albo niech zrezygnuje proste logiczne ryzyko a nie grac przy prawie pustych trybunach.
„Słupsk nam nie leży”, a kto nam leży? Piłkarze też nie mają „piniendzy” a grają pięknie 🙂
Te puste trybuny robia przygnebiajace wrazenie tak jak gra Siarki.Naprawde …trzeba byc niespelna rozumu aby publiczne pieniadze przeznaczac na te szopke.Kiedys za takie wydatki Kielb odpowie.
Skoro nie ma funduszy. to po co dyrektor zespołu w postaci Piotra Pyszniaka. Poprzednio zawodnika od zadań specjalnych, czyli „od grzania” ławy.
ILE PIENIĘDZY ZMARNOWAŁEŚ NA NIEGO?
idź do przedszkola bajki opowiadać. Ludzie potrafią myśleć i liczyć.