Od dzisiaj na Starym Mieście w Sandomierzu można podziwiać niezwykłą rzeźbę, która zawisła nad ul. Opatowską. Ta nietypowa rzeźba jest związana z legendą „O czworaczkach flisaka, co Wisłą drewno spławiał” i przedstawia jednego z czterech synów wspomnianego flisaka.
Autorem rzeźb jest częstochowski artysta rzeźbiarz, projektant, malarz i pedagog – Jerzy Jotka Kędziora. Zdaniem artysty stworzone przez niego figury w konwencji rzeźb balansujących, to jedyne w świecie sztuki statuy ustawione luźno, z jednym lub dwoma punktami podparcia na chybotliwym cokole, które utrzymując równowagę, przeczą prawom statyki i grawitacji.
Rzeźbiarska kompozycja jest luźną, twórczą ilustracją legendy o czworaczkach flisa, rozpostartą między Krakowem a Puławami. Taka idea i forma to novum wystawiennicze. Z okazji Roku Rzeki Wisły artysta wdrożył projekt łączenia zerwanego braterskiego kontaktu przez czterech chłopców. W czterech nadwiślańskich miastach zostały zawieszone na linach cztery figury, wyposażone w charakterystyczne „wodne” atrybuty oraz małe zwierciadełka, dzięki którym próbują nawiązać ze sobą nawzajem kontakt. W realizacji projektu artystę wspiera Fundacja Art&Balance.
Miasta, w których można podziwiać wystawę balansujących rzeźb to: Sandomierz, Baranów Sandomierski, Kazimierz Dolny oraz Puławy. Każdą z wiszących rzeźb uzupełnia banner informacyjny, broszury z sylwetką artysty, opisem projektu i legendy oraz mapka szlaku wystawy.
Partnerem tego artystycznego wydarzenia jest Urząd Miejski w Sandomierzu.
foto&info: UM Sandomierz