W Starzewie koło Przemyśla na wolność został wypuszczony bielik, którego złapali kolbuszowscy policjanci. We wrześniu ubiegłego roku dyżurny kolbuszowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że po jezdni w Wilczej Woli spaceruje bielik, który mógł zostać potrącony przez samochód.
Ptak był bardzo osłabiony i nie mógł latać. Policjanci złapali bielika i przekazali go lekarzowi weterynarii. Wkrótce trafił on do kliniki weterynaryjnej w Przemyślu, gdzie przebywał kilka miesięcy. Kilka dni temu został wypuszczony na wolność.
foto&info: Policja