Problem zachwaszczonych nasadzeń wzdłuż ulic Wisłostrada i Sikorskiego poruszyliśmy podczas poniedziałkowego briefingu prasowego prezydenta Tarnobrzega. – Borykamy się z tym problemem, szukam rozwiązania, na dzisiaj nie ma mądrego który by mi podpowiedział, jak to zrobić za tanie pieniądze albo za darmo. Jeżeli się ktoś taki znajdzie jak wyjść z tego projektu który odziedziczyłem po poprzednikach, chętnie skorzystam z propozycji i usług – mówił D. Bożek.
Prezydent zwrócił również uwagę na koszty, z jakimi wiąże się pielęgnacja nasadzeń. – Bo jeżeli mamy drodzy Państwo wydać pół miliona na pielenie terenów na Wisłostradzie, na ulicy Sikorskiego, Warszawskiej czy terenów zielonych, to proszę to sobie z łaski swojej przeliczyć, obliczyć co można za pół miliona w mieście zrobić – mówił prezydent Dariusz Bożek.
WYPOWIEDŹ PREZYDENTA W TEJ SPRAWIE W CAŁOŚCI:
Pytanie: Kiedy nasadzenia zostaną wyplewione?
Prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek: Drodzy Państwo, projekt jak państwo sobie przypominacie nie jest mój, ja go musiałem wcielić w życie ze względu na to że tak był przygotowany. Po pierwsze nie było włókniny, nikt nie pomyślał na etapie projektu że należało by położyć włókninę, a następnie nikt nie pomyślał o tym, że w projekcie, w umowie, należało by przygotować również punkt pielenie i przycinanie pielęgnowanie tego terenu przynajmniej przez dwa lata. Dzisiaj na moje barki spadło to co widać. Drodzy Państwo, do tej pory wycinamy trawę przed nasadzeniami i za nasadzeniami, natomiast ten środek jest nieruszany. Niestety kwoty którymi nas zarzuciły firmy do których zwróciliśmy się o pielęgnację mnie porażają. Bo jeżeli mamy drodzy Państwo wydać pół miliona na pielenie terenów na Wisłostradzie, na ulicy Sikorskiego, Warszawskiej czy terenów zielonych, to proszę to sobie z łaski swojej przeliczyć, obliczyć co można za pół miliona w mieście zrobić. Więc drodzy Państwo niestety tak to właśnie jest, że borykamy się z tym problemem, szukam rozwiązania, na dzisiaj nie ma mądrego który by mi podpowiedział, jak to zrobić za tanie pieniądze albo za darmo. Jeżeli się ktoś taki znajdzie jak wyjść z tego projektu który odziedziczyłem po poprzednikach, chętnie skorzystam z propozycji i usług
Pytanie: Ale przecież te firmy, które złożyły oferty zmieściły się w kwotach przeznaczonych na realizację pierwszego zadania i drugiego zadania?
Prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek: To nie był projekt mój, myśmy realizowali ten projekt, natomiast co z tego, że się zmieściły w kwotach, jeżeli tam nikt w projekcie samym nie zamieścił informacji o tym, że należałoby również to pielęgnować po nasadzeniu
Pytanie: To nikt z urzędników nie wiedział, że trzeba to będzie pielęgnować?
Prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek: Myślę, że to pytanie do moich poprzedników niestety
Pytanie: Dlaczego tak późno tzn. 5 czerwca ogłoszony został przetarg na pielęgnację nasadzeń?
Prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek: To jest kwestia interwencji na sytuację w której się znaleźliśmy. Wcześniej nikt o tym nie pomyślał. Łatwo jest stworzyć projekt, łatwo jest sześć milionów wrzucić w nasadzenia, a potem powiedzieć „To nie ja, to ten następny powinien wziąć motyczkę i pójść plewić”. Grupa interwencyjna nie jest w stanie w każdym bądź razie tego zrobić, bo teren jest zbyt duży.
Pytanie: Czy to oznacza, że dopóki się nie znajdzie rozwiązanie to te chwasty będą dalej sobie rosły? Chodzi o wyjazd z niektórych ulic, chociażby na ulicę Sikorskiego, o ograniczenie widoczności na przykład?
Prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek: Jeździłem własnym samochodem żeby sprawdzić, jak bardzo to ogranicza. Mimo wszystko polemizowałbym z ograniczeniem widoczności, ale będziemy próbowali rozwiązać ten problem w ten sposób, żeby przy tych newralgicznych wyjazdach to właśnie zrobić. Poza tym też Sikorskiego przygotowujemy przetarg, tak więc będzie przynajmniej ta część Sikorskiego remontowana, więc przy tej okazji myślę, że też uda nam się załatwić trochę problemów z nasadzeniami.
************************************
7 lipca br. rozstrzygnięty został przetarg na zadanie pn. Pielęgnacja roślin okrywowych w korze na terenach rekreacyjnych nad Wisłą. Za kwotę 245 916,00 zł (brutto) zadanie to wykona firma Usługi Leśnie i Ogrodnicze Elitelas Sp. z o.o., Sp.K Durdy. Z kolei postępowanie w zadaniu pn. Pielęgnacja roślin okrywowych wzdłuż ulic Sikorskiego i Wisłostrada zostało unieważnione, ponieważ cena najkorzystniejszej oferty przewyższyła kwotę którą miasto zamierzało przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.
Szczegóły:
*************************************
Ponad 26 tysięcy krzewów i ponad 4,5 tys. m2 nasadzeń bylin i traw ozdobnych zostały zasadzone w ramach projektu pn. „Rozwój terenów zieleni na obszarze miasta Tarnobrzega”. Projekt ten o wartości ponad 6 mln zł (85 % dofinansowania) zakładał również zagospodarowanie oraz odnowienie terenów zieleni rekreacyjnej nad Wisłą oraz budowę skweru przy skrzyżowaniu ulic Kopernika/Sikorskiego.
Ten Prezydent nie ma pomysłu na nic zacznijmy od tego… jest bo jest
Ludzie, wybory aby na pewno były w porządku? Bo wierzyć mi się nie chce, że sami wybraliście takiego człowieka.
Jak byś ty „miał gadane” i radiowy głos to też byś wygrał.
Krzewy wykopac, rozsadzic na osiedlach w skwerach, reszte zaorac zasiac nowa trawke, ot co cale roziazanie… przynajmniej oprocz koszenia pare razy w roku, nie bedzie generowalo nowych kosztow… np rozkladanie ekranow z wlokniny na zime…
wiesz co ,,moze spryskac aby nie rosło bo opady sa czeste a trawa rosnie a potem komary tna wiec słabe rozwiazanie
A po co – jak wcześniej wykosić równo z trawą (trawa zrobi sama swoje),
głupawy pomysł z zasadzeniami i tylko głupawy człowiek będzie się tego trzymał.
Wyrzucona w błoto kasiora (publiczna przez miernoty polityczne).
Tak naprawdę żadnej korzyści z tego nie ma a tylko koszty .
Panie Bożek przestań pan w końcu rznąc głupa , wszyscy winni tylko nie pan . Kto był kilka lat wcześniej przewodniczącym rady miasta Tarnobrzeg, do momentu zanim objął fotel prezydenta !?
Jest taki radny w Skopaniu osiedlu.Zapieprza przy trawnikach, rabatkach, rowach, chodnikach i wszystko zadbane i kwitnące. Mirosław dobrze go zna i przejeżdża codziennie obok niego do pracy w TBg. Ale żeby nie tracić czasu z pytaniem go, jak to zrobić? To ja wam powiem. Wszyscy radni na czele z prezydentami do motyk i kos i do roboty za to wam płacą jak nie macie pomysłów – bo rzeczywiście szpetnie to wygląda. WSTYD
Pan Edward zacna osoba. Ale nie licz na to, że tą władze cokolwiek i ktokolwiek czegokolwiek nauczy. Może poszedłby do radnego od taczek, przecież w trakcie kampanii tak na obecnego prezydenta ujadał.
fotograf też?
Skoro nikt nie chce tych nasadzeń, to wpuścić tam kosiarkę, niech zmieli to w cholerę i po krzyku.
Moja krowa zrobi to za darmo
Ja mogę moją moją kozę przyprowadzić szybko wyrwie chwasta.
Kozy lepsze i owce – ogrodzić i zrobić wypas.
Szanowni Państwo, pracuję z tymi projektami, nie ma w nich możliwości włożenia kosztów utrzymania i pielęgnacji – takie są zasady projektów. Koszty zakładane są od początku – nie ma nic za darmo. Unia dotuje zbudowanie – a potem troszczcie się sami. Widzę tu kłopot z decyzją i zwlekanie w czasie. No niestety – jak poprzednik powiedział A, no to następca musi powiedzieć B i nie czekać, tylko zagwarantować pielęgnację. A ja tu słyszę Beeee… a chwasty rosną…gorzej jak przyjdzie miastu oddawać dotację…Ma Pan jeszcze kilka mądrych głów w swych zastępach – wystarczy posłuchać… zanim przyjedzie kontrola realizacji projektu…
A więc… Będzie kontrola, krzaczków nie będzie (domyślam się, że skończy się to wyplewieniem wszystkiego) i kasa do zwrotu przez miasto, zgadza się?
A to nie były drobne sumy. Byłby hit na skalę światową, gdyby miasto zbankrutowało przez nieprawidłowo wyplewione rośliny.
Mieli 2-3 bardzo dobre osoby w tym obszarze. To się trzeba było ich pozbyć. Wśród nich było dwóch dobrych analityków. Tak samo w urzędzie, osoby mądre są w ogóle do niczego nie dopuszczane. Stworzono dodatkowo referat podatkowy ja nie wiem po co a najlepszy jest wydział kadr. Pewna osoba dopieła swego. Ta władza skończy gorzej było to w 2015.
Oczywiście Pozbyto się mądrych i doświadczonych urzędników
Nie będę tu na forum oceniać ic oceniać kompetencji i umiejętności. Jednak fakt iż pozostały osoby z nadania K. K to czymś świadczy.
To te osoby mają najwięcej do powiedzenia
To się źle skończy ale to trzeba zanalizować a nie udawać że nie ma problemu
Z porażek trzeba wyciągać wnioski a nie obrażać się na krytykę
Prawda O tym że trzeba plewic wiadomo było każdemu i poprzedniemu prezydentowi i obecnemu.
Obecny mógł tylko dokonać zmiany miejsca nasadzeń aby uniknąć dużych kosztów.
Z wypowiedzi prezydenta wynika że nie wiedział o kosztach plewienia i ich nie ujął w budżecie
A to już brak kompetencji i dowód na to że otoczyl się urzędnikami o brakach urzędniczych
Po co takie nieudolnie tłumaczenie Po posafzeniach jest obowiązek utrzymania bo straci się dofinansowanie.
Co za brednie, żę UNia – kasiora publiczna wydana na bezużyteczny cel , generująca koszty
a za projekty w mieście odpowiadają konkretni ludzie – to oni powinni ponosić koszty swoich głupawych decyzji.
Jak widać wypowiada się chyba typowy urzędas (bezmyślny i bezużyteczny), chciałby aby Unia dała kasę na budowę, projekty i jeszcze później płaciła za ich utrzymanie
może się nie znam ale czy nie można by tam puścić jakiejś grupy interwencyjnej (prace interwencyjne), więźniów z Chmielowa, odróbki niepłaconych mandatów? czy też np nie mogli by tego zrobić ci którzy sądzą kwiatki na rondach co roku? przecież to nie jest skomplikowana praca wymagająca jakichś specjalnych umiejętności. Pewnie wnet to wyplewi jakiś znajomy z Dymitrowa za 300 tysięcy i będziemy mieli 200 tysi nadwyżki 🙂
to samo z rodziną stwierdziliśmy
I Znów problem z nasadzeniami ,również na Wisłostradzie. Więc znów powtórzę: najlepszym rozwiązaniem jest LIKWIDACJA WYSPY NA WISŁOSTRADZIE i zastąpienie jej linią podwójną ciągłą ,nie będzie trzeba kosić ani plewić oraz poprawi się przepustowość,widoczność oraz bezpieczeństwo !.
No i mamy analogię,nasadzenia pielęgnacja. To samo orliki w mieście,place zabaw ,ktoś zbudował,a teraz trzeba remontować. Nikt na to kasy nie chce przeznaczyć. Można chyba liczyć tylko na społeczników którzy sami coś naprawią, bo tyle miejsc rozwalonych, pozostawionych samymi sobie.
ps. Patrząc na to tło na jakim pan prezydent udzielił wywiadu ,a potem wraz z rzecznikiem weszli do ratusza, to smutno się robi( te schody i murek obok)
tak tych miejsc jest bardzo sporo
poza tym ja bym dodał, że na dziś, jutro i pojutrze to nie ma mądrego, który cokolwiek by mądrego mógł doradzić w jakiejkolwiek kwestii
Dariuszu z Krosna za to pieniądze bierzesz żeby pracować i myśleć na rzecz miasta. A nie za to, żeby bezradnie ręce rozkładać i pytać się jak to zrobić tanio albo za darmo. Od czego tam jesteś? Od czego masz swojego zastępcę? Skoro nie potrafisz sobie poradzić z tak prostymi problemami to podaj się do dymisji. Kończ waść, wstydu oszczędź, bo najzwyklej w świecie ta funkcja Cię przerosła.
A my naiwni marzymy o remontach, inwestycjach i rozwoju miasta.
Chóru nie bedzie – bedzie balet a potem briefing dla prasy.
Panie prezydencie za Pana władzy nasadzenia były realnie wsadzone.
To na tym etapie nikt nie pomyślał że trzeba będzie plewic Zakładam że o tym nikt Panu nie powiedział TO wina urzędu polega na tym że nie myślał Byliny i inne można było posadzić w inne miejsca Dokonać zamiany wsadzen To nie stanowi naruszenia projektu.
Jakich ma Pan doradców i urzędników. Teraz Pan mówi że nie ma osoby oodpowiedzialenej Nie będę podpowiadać ale to Pana sprawa do załatwienia
Powinna być koszona trawa obok tych nasadzeń wzdłuż ulic Sikorskiego i Wisłostrada i tyle. Niech to wygląda jak wygląda przez całe lato, jako przestroga. A jak kogoś „boli” wygląd tego, to może się zgłosić i w czynie społecznym poplewić. Ale te 150 000 zł przewidziane na plewienie tego powinno być czym prędzej przeniesione na remonty dróg odpowiednią uchwałą rady miasta, w której powinno to być wyraźnie i jednoznacznie wyszczególnione. Taka moja rada.
Przewodniczący Rady Miasta – „nie wiedział”, „nie słyszał”, „nie widział” – ŻENADA!
Prace społeczne osób które dostają upomnienia za łamanie prawa.
Przecież oni na nic nie mają pomysłu no może oprócz tego jak swoim załatwić stołek, kurabsolutoriumwa jego mąć
Już Palikot opuszczając PO ujawnił jak działacze tej partii załatwiali znajomym stołki .
a moze pies pluto sie w koze zamieni i przemieli te chwasty
Kolejny raz to powtarzam, przestańcie zajmować się nikomu niepotrzebnymi sprawami. Zajmicie się w końcu strefą tarnobrzeską, gdzie są firmy? Gdzie jest praca, gdzie są młodzi? To miasto umiera. Stajemy się powoli dobrym rynkiem kupna mieszkań i ziemi dla miast sąsiednich. Panie Prezydencie proszę zacząć proces ściągania tu inwestorów. Miasto umiera.
Z tym pytaniem to spóźniłeś się przyjacielu o jakieś 15-20 lat. Teraz to myśl co zrobić ,żeby spowolnić trochę proces tej degrengolady.
Proponuję, aby UM zakupił kozy! Cytując Pana Prezydenta „tanimi pieniędzmi” rozwiąże problem!
Może Trzaskowski ma na zbyciu , część zdechła po wypływie z Czajki zatruła się fetorem .
Ja proponuję aby pan prezydent oddelegował jednego z dwóch fotografów których zatrudnia. Mogliby naprzemiennie dziubać sobie w nasadzeniach i przy okazji profesjonalnie dokumentować swoją pracę
doskonały pomysł!!!
Tylko randap załatwi sprawę
powiesic na tych chwastach pakaty trzaskoskiego,bo jak wygra tak bedzie własnie POLSKA wyglądac1
Chore co się dzieję , nikt w urzędzie nie ma pomysłu na usunięcie chwastów . Może lepiej będzie jak urząd stworzy grupę ludzi zainteresowanych usunięciem chwastów , po co dawać zarobić obcym firmom , lepiej zatrudnić takich co mają problemy finansowe . Po co urząd pracy, karanych do odpracowania kar . Podczas takiego sprzątania rozłożyć folię , żeby nic nie rosło . Koszty by były niższe niż opłaty firm stających do przetargu . Myślenie podstawą , a firmy drogowe tyle mają roboty , codziennie kawałek .
Szkoda tego miasta, jeżeli presidente i jego świta nie wie co zrobić z trawą, to co dopiero z takimi problemami jak podwyżka cen śmieci czy wody!!!
Albo rozwój gospodarczy.
Jak wynika z informacji (z urzędu) za nasadzenia odpowiadają poprzednicy (Kiełbik).
To jest typowy przykład dlaczego nie powinni mieszkańcy Tarnobrzega głosować na pracowników Spółdzielni Mieszkaniowych, członków zarządu i rady Nadzorczej (tych spółdzielni).
ONi po prostu nigdy się nie liczyli (nie liczą) z wolą mieszkańców i ich kasą) . Dla nich mieszkańcy to dojne krowy. których się okłamuje, oszukuje i okrada – i tak za wszystko ich patologia spółdzielcza obciąży kosztami – taki relikt postkomunistyczny i dlatego w spółdzielniach mieszkaniowych zasiadają byli komuniści, UB-cy, SB-cy, TW, milicjanci, byli PZPR-wcy (wraz z przybudówką z ZSMP) oraz obecnie ich potomkowie
(mają to w genach oraz odpowiednio zostali wyszkoleni – typowe zorganizowane
grupy przestępcze).
A obecną elipa za moyyczki w każdy weekend
I wielu będzie głosować na tego z PO (geny właściwe (-, nowa elita wywodząca się z SB)
Matka Rafała Trzaskowskiego? Odpowiedź brzmi: była tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie Justyna. Meldowała bezpiece o kontaktach z dyplomatami USA muzyków i ludzi zajmujących się jazzem – Jerzego Matuszkiewicza, Leopolda Tyrmanda czy Romana Waschki. Jej pierwsza teściowa była kapitanem UB, teść – pułkownikiem LWP, a inni z bliskich działali na wysokich szczeblach PZPR.
A później jako wierzący do kościoła ???
Ja mam pomysł żeby Urząd Miejski zebrał chętną młodzież która chce sobie zarobić na wakacje i myślę że szybko znajdą się chętni i rozwiążą problem prezydenta.
Tylko że młodzieży trzeba zapłacić a burmistrz chce żeby ktoś to zrobił za darmo .
Skoro bezradny Dariusz z Krosna, pyta mieszkańców jak wyplewić chwasty tanio lub za darmo, to już podpowiadam. Stworzyć akcję „wyrwij chwasta challenge”.
Wprawę już ma. Zabierze ze sobą pracowników UM, skoro niektórzy mają czas w godzinach pracy zakupy robić lub załatwiać sprawy na mieście, to i na akcję znajdą czas.
Zrobią coś pożytecznego, będzie tanio i mieszkańcy będą zadowoleni.
Dwóch nadwornych fotografów to uwieczni i zostanie dla potomnych.
W sprawie chodzo o to Projekt nie przewidywał plewienia Obecny prezydent o tym nie wiedział Odtrąbił sukces za posadzenie i zapomniał w budżecie o kasie na pielednacje Chwasty urosly Zrobił się radan a prezydent zdziwiony
To się nazywa brak kompetencji i tyle w temacie
Niech weźmie że sobą pana który odpowiada za te „sukcesy” przyrodnicze w mieście co chętnie łazi za decydentami i miłuje ich już wszystkich od kilku lat (wszystkich po kolei ). To ten sam ze zdjęć od sukcesu w postaci przyrodniczo – wypoczynkowego placu na skrzyżowaniu Kopernika ( mieszkańcy odsłoniętego bloku dziękują za spaliny i brak cienia z powodu wyciętych drzew), sukcesu na miarę naszych czasów związanego z terenami nadwiślanskimi ( pamiętne wycyrklowanie chodnika wprost w drzewo – akcja genialna, zarośnięte pokrzywami i chwastami nasadzenia, pomazane śmietniki i ławki, tablice informacyjne na których od roku nic nie ma a miały być informacje przyrodnicze – a przepraszam są rysunki genitaliów męskich i przaśne hasła itd.) + kilka innych o których nawet szkoda pisać
Temu motykę do łapy i niech teraz wraz z pryncypami i resztą wydziału odpowiedzialnego za te niebywale rokroczne sukcesy biorą się za robotę. Podpowiadam. Spieszcie się bo wilgotno i ręcznie dość szybko chwasty można usunąć.
Szkoda tylko tych ludzi którzy zaangażowani i z pasją realizują szereg celnych (zaznaczam innych) inicjatyw a pozostają w cieniu. Śmietankę spijają jak zwykle dobrodzieje przypisujący sobie sukcesy innych lansując się potem na fotografiach.
Pozdrowienia Tarnobrzeżanie
Natychmiast utworzyć Wydział do spraw plewienia. Zatrudnić tych którzy jeszcze nic nie otrzymali od Bozka stanowisk.
I będzie to zatrudnienie zgodnie z kwalifikacjami.
Przedni koncept Nikodem zwłaszcza w kwestii zaangażowania nadwornych fotografów. Jestem na TAK!
Przy wykonywaniu Gaszyn challenge sprawność fizyczna została potwierdzona, także nie widzę czegokolwiek stojącego na przeszkodzie. Poza tym zapoczątkowanie tutaj takiej akcji byłoby także promocją miasta. Proponowałbym jednak zmienić nazwę na bardziej chwytliwą, np. „#PlewienieChallenge”.
Było miasto zasp śnieżnych, psich odchodów, komarów, a teraz jest miasto chwastów.
Nie prawda, teraz to miasto psich odchodów, chwastów i komarów!
No i jeszcze „mamy pomysł, ale nie powiemy jaki”…
Darek oddeleguj siebie z pracownikami do plewienia ,kupcie też parę kóz to wam pomogą a i spragnionych napoją a i cyca pomiętoszą
ja wam to wszysko elegancko powyrywam w zamian za sex z jedną z urzędniczek
a ja jestem pełna podziwu dla tych roślinek, które pomimo braku pielęgnacji tak ładnie rosną jak na łące wsród trawy. mam nadzieje ,że jak w przyszłym roku przerosną trawkę to pokażą swój urok.
Czy wy zdajecie sobie sprawę z tego ile jest w tych krzakach kleszczy?! Spaceruję wzdłuż ulicy Sikorskiego z moim pieskiem i za każdym razem, po powrocie do domu wyciagam mu po trzy, cztery kleszcze! I wcale nie biega po tych chwastach, tylko obok.
Panie prezydencie Bożek, apeluję do pana o zrobienie „czegoś” dla naszych „Braci mniejszych” zaczynając od zrobienia porządku z tymi chwastami!!!