Do połowy czerwca br. mają potrwać prace związane z II etapem budowy i wykończenia ścianki wspinaczkowej w Tarnobrzegu. Inwestycja ta kosztować będzie blisko 2 mln zł brutto.
Budowa ścianki wspinaczkowej to zwycięski projekt Budżetu Obywatelskiego, którego odbiór techniczny odbył się w grudniu 2017 r. Od tego czasu gołe wnętrze budynku czeka na odpowiednie przygotowanie i wyposażenie w niezbędny sprzęt umożliwiający korzystanie ze ścianki.
Na dokończenie budowy ścianki, ówczesny prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb chciał pozyskać pieniądze ministerialne. Dotacji takiej nie udało mu się jednak zdobyć.
Obecny prezydent miasta, który jako Przewodniczący Rady Miasta był twarzą tego projektu, w 2019 r zapowiedział, że ścianka zostanie wykończona z pieniędzy ministerialnych lub z budżetu miasta. Jednak i tym razem wniosek złożony do programu Sportowa Polska przepadł.
Ostatecznie na dokończenie budowy ścianki władze Tarnobrzega przeznaczyły pieniądze z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Miasto otrzymało w ramach tej dotacji 7,4 mln zł. Decyzją Rady Miasta, największa część tej kwoty, tj. 2 mln zł została przekazana właśnie na dokończenie budowy i wyposażenie ścianki wspinaczkowej.
– Centrum wspinaczkowe w Tarnobrzegu staje się faktem!️ Konstrukcja w stanie surowym czekała trzy lata. I niszczała. Gdybyśmy odpuścili, pieniądze w nią już włożone zostałyby wyrzucone w błoto. Nie odpuściliśmy! Ekipa budowlana już działa wewnątrz budynku. Najpierw prace budowlane, wykończeniowe, a później montaż elementów wspinaczkowych i będzie można próbować swych sił. Kto chętny? – napisał w mediach społecznościowych prezydent Tarnobrzega, Dariusz Bożek
Drugi etap realizacji inwestycji obejmuje m.in. prace budowlane głównie wewnątrz obiektu, ale i wykończenie na zewnątrz, wykonanie podłóg, zaplecza szatniowo-sanitarnego, montaż elementów wspinaczkowych.
foto: UM Tarnobrzeg
1) Wspinanie będzie darmowe dla mieszkańców miasta? Bo ścianka była pierwotnie projektem z budżetu obywatelskiego, więc pobieranie opłat za korzystanie z niej możnaby porównać do pobierania opłat za korzystanie z siłowni „pod chmurką”.
2) Przez jaki procent czasu otwarcia wspinarium będzie ono dostępne dla pojedynczych mieszkańców i jak będzie rozwiązana kwestia rezerwacji miejsc w przypadku dużej liczby chętnych? Bo dla porównania basen kryty jest w dużej mierze zajęty przez zorganizowane grupy.
ale ominołeś coś gdzie instruktor a on za darmo nie bedzie robił i jeszcze paru których musi tam być ludzi…..
Dlatego napisałem, że pierwotnie. W budżecie jednego zwycięskiego projektu do budżetu obywatelskiego można było zrobić tylko stan surowy. Wykończenie jest na podstawie decyzji władz miasta.
Mieszkaniec
3 lat temu
Ścianka wspinaczkowa zbudowana z „budżetu obywatelskiego” będzie dostępna dla mieszkańców na zasadach komercyjnych. Czyli zapłacimy 3 – krotnie, raz z naszych podatków, drugi z „naszego budżetu obywatelskiego”, a trzeci płacąc za wstęp na ściankę. Parodia. Chyba nie o to chodzi w idei tzw. „budżetu obywatelskiego”.
Jak byly gole sciany, to mozna bylo korzystac za darmo.Ale jak wpompowali, ponad -2ml zl, totrzeba bedzie placic.
za kopaninę też trzeba płacić choć i drużynę i prezesinę i akcjonariuszy a nawet stadion utrzymują … mieszkańcy 🙂 tak to już bywa niestety.
Upór władzy przy akceptacji radnych. Sztandarowa inwestycja tej kadencji. Prezydent i radni niech się wspinają codziennie aby pokazać mieszkańcom celowość wydanej kasy.
Na zdjęcia z systematycznego podziwiania kolekcji dzikowskiej jakoś nie trafiłem. Jeśli przeoczyłem, to poproszę o link.
Dla emerytów i rencistów ktorych jest wiekszosc w tbg rozrywka w sam raz
E,tam oni wola komin w Machowie lub w Polancu.
ZUS się cieszy – burmistrz pomaga na przyszłość ZUS-wi w oszczędzaniu .
Zakłady pogrzebowe też się cieszą – tak dalej burmistrzu i wiejska elito – jeszcze park linowy , kasyno itd – czekamy na drugie LAS Vegas!!!!!!!!!!!!
Tyle kasy wypier….. na zachcianki dla nielicznych z podatków (za mieszkańców) .
Nareszcie! Najbliższa ścianka do uprawiania wspinaczki jest w Rzeszowie i wraz z chłopakami ze Stalowej musimy tam jeździć a to jednak kawałek drogi
A,po co do Rzeszowa?.W Olendrach macie komin, blizej I widoki niezapomniane, pozniej do Machowa, tez blizej , a na koniec do Polanca ,tez blizej I wspaniale widoki.
Proponuje ci wejść na ten komin w Machowie i skoczyć na główkę przy okazji zobaczysz z góry jezioro.
Darmozjadzie, jak chcesz sie wspnac to sobie postaw ZA SWOJE, pieniadze, a nie zerowac na innych.
Przeczytaj definicje DARMOZJAD i dopiero wtedy zabieraj głos.
W CENTRUM MIASTA TARNOBRZEG ,–kolo szalet miejskich, dziurawy plac parkingowy, dziurawy kawalek chodnika, na to funduszy nie ma.??Ale popierdoleni urzednicy ,z siwobrodym na czele , miliony na kolekcje , czy jakas scianke pieniadze wydali.
będę się wspinał 🙂 już nie mogę się doczekać.marzenia jednak się spełniają.
Nastepny darmozjad.
o następny oderwany od koryta kwiczący 🙂 dobrej zabawy w ujadaniu 🙂
„- Powiedz mi, po co jest ten miś?
– Właśnie, po co?
– Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skale naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji – który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu, i co się wtedy zrobi?
– Protokół zniszczenia
– Dostajemy za tego misia, jako konsultanci 20% ogólnej sumy kosztów i już. Więc im on jest droższy, ten miś tym… no? Koniaczek?
– Podwójny…Stać mnie!
…i tak to się kręci od lat, a motłoch sądzj, że podatki na to płacą „ci inni” :)))
Te pieniądze można było wykorzystać na inne cele, np. w okolicy garaży przy lesie Kamionka. Tam jest co robić. Kiedy i kto się tym terenem zajmie?
Co ty chcesz robić na tych jak to mówią garażowicze – dzikich polach ?