W tarnobrzeskim Nagnajowie zlikwidowane zostało rozlewisko, które od kilku lat tworzyło się przy ul. Zakładowej. Mimo, iż problem z zalewanymi przez wodę polami uprawnymi i plagą komarów mieszkańcy osiedla zgłaszali do magistratu od lat, rozlewisko zostało zlikwidowane dopiero teraz, kiedy woda zalewała plac budowy producenta „Iwoniczanki”, wstrzymując prace.
– Problem ten był zgłaszany wcześniej, jeszcze jak prezydentem był pan Kiełb, jednak problem ten był z roku na rok przesuwany – tłumaczy w rozmowie z portalem NadWisłą24.pl Lidia Napieracz, przewodnicząca osiedla Nagnajów. – Rozlewisko to tworzy się od około sześciu lat, zalewając okoliczne pola uprawne, w lecie zaś stając się wylęgarnią komarów. Dodatkowo okazało się, że inwestor (firma Eurobudowa, realizująca prace dla producenta wody butelkowanej „Iwoniczanka” – przyp.red) nie może rozpocząć inwestycji, bo wciąż go tam zalewa – dodaje.
Rozlewisko zlikwidowali strażacy z OSP Nagnajów i Sobów. – Strażacy z OSP Nagnajów i Sobów najpierw rozpoczęli wypompowywanie wody trzema pompami szlamowymi. Działania jednak nie przynosiły widocznych efektów, dlatego p odjęto decyzję o wykonaniu kanału od strony rozlewiska do rowu melioracyjnego – mówi Wojciech Zioło, komendant miejski OSP w Tarnobrzegu.
– W działaniu tym ochotników nieodpłatnie wsparła realizująca prace dla „Iwoniczanki” firma Eurobudowa, nie tylko użyczając odpowiedniego sprzętu budowlanego, ale i wykonując przekop- informuje rzecznik UM Tarnobrzeg – Zgłosili problem prezydentowi, ten poprosił druhów z OSP, sprzętowo działania wsparła jedna z firm. Mieszkańcy Nagnajowa nareszcie mogą odetchnąć, z ich krajobrazu zniknęło niechciane rozlewisko – dodaje.
– Zawsze powtarzam, że współpraca procentuje. Tylko dzięki współpracy udało się tak szybko rozwiązać problem, który od lat dokuczał mieszkańcom Nagnajowa, a na rozwiązaniu którego zależało obecnie także inwestorowi, który w tamtym rejonie rozpoczął realizację swojej inwestycji – mówi Dariusz Bożek prezydent Tarnobrzega. – Dziękuję zarówno firmie Eurobudowa, jak i naszym druhom ochotnikom za wykonaną pracę. Dzięki wam ten powracający od wielu lat problem udało się nareszcie definitywnie rozwiązać – dodał.
Do podziękowań dołącza się również przewodnicząca zarządu osiedla Nagnajów, Lidia Napieracz.
info: własne, UM Tarnobrzeg
foto: UM Tarnobrzeg
Mnie nasuwa się pytanie, dlaczego podobna współpraca nie nastąpiła np. w 2019 roku?
proste pdb wydaje pieniadze na obrazy ciekawy jestem ile jest w jego domu a teraz ma problemy bo obwodnica ruszyła a z czym jeszcze ma?
Brawo, Panie Prezydencie! Właściwy człowiek na właściwym miejscu 🙂 Nikt nie mówił, że będzie lekko, ale przy każdej okazji mieszkańcy mogą się przekonać, że Tarnobrzeg zmienia się na lepsze! Per aspera ad astra, jak mawiali starożytni Rzymianie!
Darek proszę
Darek narcyz się nazywam, jeszcze tylko fotka.
Cel słuszny , ale czy aby zgodny z prawem? Zdaje się ,ż taka inwestycja wymaga pozwolenia wodno prawnego. Co na to Wody Polskie?
w TBG nadzór b jest bardzo elastyczny
Oczywiście że niezgodne z prawem
Tylko co tam przepisy Sukces goni sukces i to się tyle
Wystarczy poszukać i zobaczyć ten kanał tam był ciekawe kto go zasypał…
Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje pre… 🙂
Doniesienia o tym, że gdzie tylko pojawi się prezydent problem od razu znika są żenujące. Takiej propagandy sukcesu to nawet chyba w PRLu nie było. Czekam jeszcze na kolejnego newsa o tym, że prezydent oparł dłon na poręczy schodów albo spojrzał w bok. Bo newsa w stylu „prezydent pozyskał dla miasta dużego inwestora” raczej się nie doczekamy. Rzecznik bije pianę, prezydent rozgląda się za kamerami tudzież fleszami, a sołtysina z drugiego rzędu pociąga za sznurki. No, a teraz ujadacze z um do dzieła: szczekać jak pan przykazał!
To jest mały pryszcz w stosunku do tego co obecnie wymyśliły Wody Polskie z terenami zalewowymi. To jakaś paranoja. Okazuje się, że na tych terenach nie można nic budować, nawet garażu nie mówiąc już o większych inwestycjach. Jeśli chodzi o Tarnobrzeg to dotyczy osiedli Dzików, Zakrzów, Sobów, Sielec i Wielowieś. Dotyczy też prawobrzeżnego Sandomierza, a w drugą stronę to Machów /jezioro/, Nagnajów. To samo jest po lewej stronie Wisły. Gminy objęte zakazem jakichkolwiek inwestycji to Łoniów, Koprzywnica, Samborzec no i oczywiście Sandomierz
Ponieważ jest to portal „NadWisłą” to Pan Morawski powinien jak najszybciej się tą sprawą zająć, nagłośnić i monitorować.
Paranoją to jest jak ludzie mając świadomość budowali na tych terenach , bo ziemia tańsza była. Potem oczywiście o niczym oficjalnie nie wiedzieli i pomocy od państwa oczekiwali. Powinni mieć jednak taką możliwość budowy , ale podpisać papiery ,że wiedzą gdzie budują . W razie powodzi ryzyko biorą na siebie.
A mieszkańcy nic nie wiedza Najważniejsze że miasto to pasmo sukcesów
w naszym mieście nadzór budowlany to placówka która nie odmówi pomocy obywatelowi przytuli pocieszy
Trans dźwig wybuduje ci wszystko logo firmy powinno zostać wklejone w herb miasta
Nagnajów to nie jest żadne tarnobrzeskie osiedle. Nie ma ani chodnika ani ścieżki rowerowej łączącej tą miejscowość z centrum miasta. Nigdy tam nie byłem i raczej nie mam opcji aby zobaczyć, bo auta nie posiadam
A kto powiedzial ze Nagnajow jest w Tarnobrzegu.?To tylko zapedy wielkomiejskosci a nie fakt.
Skad biorą się takie imbecyle w tym mieście???? W Warszawie też nie byłeś (z takich samych powodów) a Warszawa zapewniam cię jest stolicą Polski
Zapewniam cię że w Warszawie wszystkie dzielnice oraz osiedla a także miasta aglomeracji warszawskie są połączone zarówno jezdniami jak i chodnikami a pomiędzy nimi są zabudowania ,domy i infrastruktura miejska,a przede wszystkim SĄ TAM MOSTY!
Tumanie czy powiązane infrastruktury na Ślązku miedzy miastami powoduje jedno miasto?. Naprawdę nasz tupet i jeszcze pokazujesz swoje ograniczenia. Granicę miast nie ustalają takie bęcwały jak ty tylko władze odpowiednimi decyzjami .
No właśnie są granice ,tak samo jak między Tarnobrzegiem a Nagnajowem stoi granica komunikacyjna, więc na pewno nie jest to część miasta. I żaden urzędas nie będzie mi pier..ił że np Wielowieś leży w Tarnobrzegu
idiota
Jednak w tej Warszawie nie byłeś no może przejazdem.
no dobrze a tarnobrzeg jest stolica siarki w pl
Zależy co rozumieć przez „tarnobrzeskie”, czy obszar w granicach gminy, czy obszar miasta o zagospodarowaniu i zabudowie typowo miejskiej. Wszystko bierze się ze statusu powiatu grodzkiego, gdyby nie on, to gmina składałaby się raczej z Tarnobrzega i okolicznych miejscowości.
No właśnie ,gdyby nie ten debilny status powiatu grodzkiego, to Tarnobrzeg byłby lepiej rozwinięty, tak jak Stalowa Wola,Mielec czy Sandomierz ,a pieniądze z miejskiej kasy nie szłyby na jakieś okoliczne miejscowości,podczas gdy w centrum miasta stoją zniszczone drogi, chodniki i są braki w każdej dziedzinie życia. Ale mówiąc szczerze, to np takie Krosno czy Przemyśl skorzystali na tym że są powiatami grodzkimi, mocno rozwinęły się w swoich granicach. U nich się dało
Bo Przemyśl i Krosno mają lepsze koligacje polityczne, to ze nasze debeściak próbują bez wazeliny nie powiem co robić wyższym decydentom wcale nie oznacza, że poza jakimiś ochłapami i czczymi obietnicami coś sensownego ugrają. No może wspólną fotkę!
Jest bunt mieszkańców miejscowości lewobrzeżnej Wisły. Zbierane są podpisy pod petycją do premiera. A Tarnobrzeg siedzi cicho jakby nic się nie stało. Więcej na ten temat w poniższych linkach:
Zobacz mapy terenów zalewowych w Tarnobrzegu. Dzików, Sobów, Sielec… (tyna.info.pl)
Tereny zalewowe w powiecie sandomierskim. Zobacz mapy – Tygodnik Nadwiślański (tyna.info.pl)
Mapy zablokują rozwój sześciu gmin i prawobrzeżnego Sandomierza? – To katastrofa – mówią samorządowcy – Tygodnik Nadwiślański (tyna.info.pl)