Projekt pn. Projekt „Miejskie chodniki – przyjazne i bezpieczne” zwyciężył w Budżecie Obywatelskim 2022.
W tegorocznej edycji udział wzięło 3343 uprawnionych do głosowania mieszkańców Tarnobrzega, w tym 1298 osób w głosowaniu internetowym i 2045 w głosowaniu tradycyjnym. Oddanych zostało w 3303 głosy na projekty duże i 3220 głosów na projekty małe.
Zgodnie z zarządzeniem prezydenta miasta, na realizacje „projektów dużych” przeznacza się kwotę 1 563.443,27 zł; zaś na realizacje „projektów małych” przeznacza się kwotę 320 000,00 zł.
I. Wynik głosowania na projekty duże:
- projekt nr 1. Miejskie chodniki – przyjazne i bezpieczne – 1712 głosy;
- projekt nr 2. Modernizacja bocznych ulic – Stanisława Wyspiańskiego i Jana Tracza – 132 głosy;
- projekt nr 3. Remont ulicy Stanisława Piętaka boczna – po powodzi w 2010 roku – 311 głosów;
- projekt nr 4. „Siarkowiec” – Osiedle Marzeń – 601 głosów;
- projekt nr 5. Wykonanie chodnika przy ul. J. Słomki – 89 głosów;
- projekt nr 6. Wykonanie ujęcia wód siarczkowych dla potrzeb ośrodka leczniczo-rekreacyjnego nad Jeziorem Tarnobrzeskim – 458 głosów.
Do realizacji wybrany został projekt nr 1 pn. „Miejskie chodniki – przyjazne i bezpieczne”, na który głosowało najwięcej mieszkańców Tarnobrzega.
Szacunkowy koszt realizacji ww. projektu wynosi 1 560 000 zł. Wysokość pozostałych środków nie pozwala na realizację kolejnego projektu pod względem liczby otrzymanych głosów.
II. Wynik głosowania na projekty małe:
- projekt nr 1. Budowa altany ogrodowej – 69 głosów;
- projekt nr 2. Budowa placu zabaw na osiedlu Mokrzyszów – 96 głosów;
- projekt nr 3. Czyszczenie i malowanie elewacji budynku Domu Osiedlowego w Miechocinie – 231 głosów;
- projekt nr 4. Dokończenie placu zabaw przy ulicy Kopernika 2, 4 i 6 – 520 głosów;
- projekt nr 5. Dostawa i montaż urządzeń placu zabaw ul. Leszka Białego w Tarnobrzegu – 32 głosy;
- projekt nr 6. Montaż huśtawki dwumodułowej – 89 głosów;
- projekt nr 7. Mural „Tarnobrzeg – Naprzód w kierunku gwiazd” – 84 głosy;
- projekt nr 8. Naprawa części ulicy i chodnika z kostki brukowej – 88 głosów;
- projekt nr 9. Odwodnienie ul. Bema cz. II. – 374 głosy;
- projekt nr 10. Pieszy bezpieczny na drodze – 93 głosy;
- projekt nr 11. Relaks na terenach zielonych Osiedla „PRZYWIŚLE” – 340 głosów;
- projekt nr 12. Remont Alei Lipowej na Osiedlu Dzików – 118 głosów;
- projekt nr 13. Siłownia na Dębowej Polanie – 589 głosów;
- projekt nr 14. Wiaty stadionowe dla zawodników na Euroboisku (osiedle Serbinów) – 182 głosy;
- projekt nr 15. Wyczyszczenie stawu przy remizie OSP Tarnobrzeg os. Wielowieś – 315 głosów;
Do realizacji wybrane zostały wszystkie ww. projekty. Szacunkowy koszt realizacji ww. 15 projektów wynosi 287 150,00 zł.
protokol Załącznik nr 1 do informacji PM w sprawie BO 2022
info: UM Tarnobrzeg
zastraszająca frekwencja 🙂
ale sam nie byłem bo dosłownie nie było na co głosować.wybaczcie.
To proszę nie narzekać, skoro sam się Pan pozbawił możliwości decydowania. Na szczęście ci co mieli głosować byli bardziej odpowiedzialni i wybrali właściwy projekt, zresztą najlepszy, który od początku był wspierany przez wielu mieszkańców. Głosy policzone przez odpowiednie komisje, sprawa zamknięta, przynajmniej nie będzie narzekań, że nikt nie inwestuje w chodniki. Od początku byłem przekonany, że ten projekt wygra i nie dziwię się, że taka była wola głosujących. A krytykować najłatwiej, jeśli się nic nie robi dla miasta 🙂
póki płacę podatki i utrzymuję ten za przeproszeniem burdel i te kurtyzany to wybaczy pan będę miał czelność nawet narzekać jeśli tylko najdzie mnie ochota.
takie są konsekwencje pluralizmu i wolności,korzystam póki kaczka ze swoimi bojówkami ich mnie nie odbiera jako drugiemu sortowi.
doskonale rozumiem,że sam taki projekt mogę zgłaszać ale nie mam w sobie nic ze społecznika i jestem tylko wolną jednostką,która sama będzie decydowała w co się angażuje a w co wcale.
tylko i aż tyle.
gratuluję tym co wygrali choć generalnie widząc frekwencję kolejny raz wyrażam wątpliwości czy w ogóle ta idea by rzucić gawiedzi ochłapy by mogli mieć poczucie,że cokolwiek znaczą,jest rozsądna.
Nie jest rozsądna, ale niestety jesteśmy miastem na prawach powiatu i musimy bawić się w budżet obywatelski, bo ustawa o samorządzie gminnym nakłada taki obowiązek na miasta na prawach powiatu właśnie. Lepiej by było nie tracić na to czasu i pieniędzy, bo większość mieszkańców nie jest społecznikami (ale narzekać to potem chce każdy). No ale skoro już jest ten budżet obywatelski to musi się w nim pojawiać jakiś sensowny projekt, żeby pieniądze nie szły całkiem na darmo, a następnie ten projekt musi wygrywać. Tak się stało w tym roku, więc nie ma co narzekać, przynajmniej pieniądze będą spożytkowane z korzyścią dla mieszkańców. Nie będzie narzekania na infrastrukturę drogową.
A te pieski w Machowie to też zaliczasz do mieszkańców ???
( Od schroniska i do schroniska).
Nie ma to jak igrzyska (ha, ha, ha) pod czujnym okiem urzędasów , zgodnie z wytycznymi urzędników.
Ja chciałbym glosowac na projekt „bezpieczna, bezwstrząsowa, asfaltowa droga rowerowa” ale takiego nie było 🙁
Ja też ja też!!!!
Trzeba było taki projekt zgłosić 🙂
Wątpię, aby się takim projektem ktoś przejął. Wszak poprawa dróg rowerowych to podwyższenie ich standardów a taki „numer” to w Tbg-u nie przejdzie.
Nawet jakby ktoś zgłosił taki projekt, to nie przeszedłby weryfikacji, bo standardem dla ulic w mieście, z których mieszkańcy korzystają na co dzień przez cały rok, są kostkowe drogi pieszo-rowerowe. Asfaltowe drogi rowerowe powstają w tej kadencji tylko nad jeziorem dla turystów.
Dokładnie. Podobnie było z projektem utworzenia centrum młodzieżowego w budynku dawnego Gimnazjum nr 3, którego odrzucenie uzasadniono tym, że:
„Do budżetu obywatelskiego nie mogą być zgłaszane projekty:
3) niezgodne z planami, strategiami lub programami przyjętymi przez Miasto Tarnobrzeg”.
A jak zgodnie z planami ścieżki w mieście mają być kostkowe, to już nie asfaltowe itd.
Wykonanie ujęcia wód siarczkowych 458 głosy niby dużo, ale w porównaniu z chodnikami to jednak mało. Ja bym wolał zęby to poszło raczej w stronę prywatnego inwestora który wybudował by hotel a miasto wykona mu wtedy odwiert i będzie sprzedawało kopalinę.
Ale musze przyznać ,że pomysł wód siarczkowych nadal cieszy się sporym zainteresowanie mieszkańców. Szczerz mówiąc nie sądziłem. Co do inwestora to problem jest taki ,ze żadnego nie było i raczej nie będzie. Miasto jest zbyt biedne ,żeby sprostać potencjalnym inwestorom w pakiecie zachęt.
ja wiem czy spore ?
na 46 tyś mieszkańców to wychodzi,że niecały 1% się pofatygował a ponad 99% miało to po prostu w dupie.
Czyli Pan również, skoro Pan nie głosował. Decydują Ci, którzy są aktywni, proszę o tym pamiętać. Ci, którzy wybierają bierność, nie mają prawa narzekać.
mają prawo a pan panie nie baw się w kaczyńskiego 🙂
względnie swoją moralność i swoje oczekiwania względem świata i społeczeństwa promuj Julek ale nie spodziewaj się,że wszyscy będą się dostosowywać do wyznaczanych przez pana standardów bo nie każdy uznaje pański autorytet 😉
Zapomniałeś już chyba uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi złego dotyczącej stanu ul. Wiślnej.
http://umtarnobrzeg.home.pl/ideo/uchwaly/VIII/255.pdf
Nieprawidłowości potwierdzone w uzasadnieniu uchwały, a mimo to skarga uznana za bezzasadną. Także nie chrzań, że decydują aktywni. I tak w ogóle skoro piszesz, że temat zamknięty, to nie pisz. Twierdzisz, że krytyka jest bez znaczenia, poza tym źle ci na tym forum z powodu rzekomych hejterów, malkontentów itp., więc idź na inne.
Errata: skargi dotyczącej złego stanu ul. Wiślnej.
Skarga bezzasadna? To standard w tym …. Tarnobrzegu. W miejsce kropek wpiszcie sobie epitet.
Głosują ci co chcą mieć dla siebie kosztem ogółu , aktywność tu nie ma nic do gadania a wszyscy mają prawo wymagać od urzędasów chodników, dróg , placów zabaw A NIE TYLKO WYBRANI bo to chyba nie jest miasto kastowe ???
Najpierw trzeba wymagać od siebie, skoro mieszkańcy nie chcą brać udziału nawet w takim budżecie obywatelskim (nie mówiąc o zgłaszaniu samych projektów), to decydują ci, którzy głosują. Nawet jeśli głosowaliby tylko urzędnicy i ich rodziny (co jest oczywiście nieprawdą), to mają do tego prawo jako mieszkańcy. Mieszkańców nie-urzędników jest zdecydowanie więcej, a to że są bierni to nie jest problem władz miasta.
Na moim osiedlu już przeszlo 20 lat nie ma placu zabaw, czy inne osiedla powygrywały je rok rocznie w tym pożal się konkursie, że je mają?
Tak licząc to dojdziemy do wniosku ,że wygrał projekt , który poparło niecałe 4 % mieszkańców. Tak znikoma liczba głosujących dowodzi ,że nadal mamy pogłębiający się problem z biernością i świadomością obywateli . Twój przypadek jest tego najlepszym przykładem .Nie zagłosowałem , bo nie miałem na co i po sprawie. Brakuje nam naprawdę dużo do zachodnich modeli demokracji
w Polsce lepiej się nie wychylać 🙂 a co dopiero u nas panie,akurat był czas gdy to sprawdzałem angażując się,obecnie nie mam na to większej ochoty ani nie widzę powodu bym miał to robić.
poszedłbym zagłosować ale nic mnie nie przekonało z tych bieda projektów i dlatego sobie tym łba nie zawracałem.
To bardzo smutne co Pan pisze. Dostrzegam w tym pewną murzyńskość jak to moim zdaniem trafnie mówiąc o Polakach powiedział w Sowie i przyjaciołach Radosław Sikorski
Ale pisze prawdę , ludzi mających inne zdanie nawet się niszczy w tej mieścinie z pełną premedytacją.
Jak ma być inwestor skoro urzędasy utrudniają im życie! Z pozwoleniami na budowę galerii tyle czasu się pieprzyły z tymi papierami że przyszedł covid i już po galeriach…
.
Poruszony przez Pana przykład galerii a raczej kilkunastoletniej batalii o jej powstanie pokazuje jak na dłoni jakie mechanizmy rządzą w naszym mieście. Dziwi mnie ,ze nie zajęły się tym organa śledcze. Podziwiam cierpliwość tych inwestorów. Niestety , ale dla innych potencjalnych jest to bardzo czytelny sygnał ,żeby omijać nasze miasto szerokim łukiem . Co w rzeczywistości się stało
Ha, ha, ha – organy śledcze w tej mieścinie to ochraniają takie rzeczy i ukręcają łeb sprawom a czy dole z tego mają oto jest pytanie ???
Po latach zobaczymy kto nad zalewem ma domki…. 🙂
To nie wiesz ???
Jeszcze poogradzają i będzie w większości zalew , de facto prywatne lub wydzierżawione tereny naokoło zalewu .
Ustawa o samorządzie gminnym, art. 7, ust. 1:
„Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy:
(…)
2) gminnych dróg, ulic, mostów, placów oraz organizacji ruchu drogowego;”.
Brawo Tarnobrzeg! Za rok proponuję zgłosić projekt pn. „Woda wodociągowa – zdrowa i smaczna”, dotyczący zaopatrzenia w wodę…
Trochę w tym racji jest. Ale szczerze to wole mieć chodnik na drodze przy której mieszkam od 30 lat i czuć się trochę jak w mieście niż jakiś odwiert który nie wiadomo czy kiedyś się zwróci.
To pewnie robotę masz u Bożka i resztę w dupie… Przykre takie samolubne podejście do rzeczywistości…
wychodzi,że prawie 45 tyś mieszkańców pracuje w urzędzie 😉
Jakie 45 tysięcy ???
Z deklaracji o odpadach wychodzi jakieś 36 tysięcy ???
Reszta to chyba duchy ????
ok.to reszta 36 tysięcy pracuje w magistracie i podległych spółkach komunalnych ? 🙂 to chyba absurdalna teza.
Rzecz w tym że ludzie potrafią czytać i wiedzą za co burmistrz odpowiada zgodnie z ustawą – wszyscy mają prawo oczekiwać chodników i innych rzeczy za co jest odpowiedzialna gmina bez huspy w postaci konkursu zwanego BO
Zatem Panie czy uczciwszy jest ten co nie poszedł oddać głos czy ten co załatwił sobie aby projekt znalazł się w konkursie.
Tak dla porównania : jak porównaj remont chodników i ulic bocznych Wyspiańskiego- Tracza ( cztery bloki i kilka domków jednorodzinnych – jakieś 400 osób) miało wygrać z projektem że Siarkowca ( kilkadziesiąt bloków na osiedlu , kilka tysięcy mieszkańców , wspieranych przez SM Siarkowiec i radnych Nowak , Partyka )?????
Czy to jest sprawiedliwe ????
Reszta z tego siedzi w domu i głupków z siebie nie robi, w hucpie nie uczestniczy , nie ma co porównywać ilości mieszkańców zameldowanych do zamieszkałych a tym bardziej do biorących udział w konkursie urzędasów zwanym BO.
poczytaj ustawę, a później się sadź ze swoimi mądrościami
Jak oszukują na śmieciach i podają nie prawdziwe deklaracje. . . powiń się na nich zabrać.
Już od razu zabrać a może tyle osób pracuje w innych miastach i krajach faktycznie tu nie mieszkają a tylko czasami wpadają na niedzielę , raz w miesiącu ????
Może to prawdziwe oblicze miasta.
Widzę że nie wystarczy umieć tylko czytać 🙂 Tzeba to jeszcze robić ze zrozumieniem 🙂 Po tym wpisie widzę też że na 100% siedzisz w urzędzie 🙂
dokładnie ! wpadnij do wydziału melanżu i rozrywki na malucha 😉
Własnie nie samolubne bo chodniki mają być na wszystkich osiedlach a z odwiertu może wzbogacić się jednostka. A na swoja prace sam zapracowałem.
Odwiert to początek czegoś nowego, szansa na pracę dla ludzi. Remonty jeszcze dobrych dróg i chodników to jakaś chora zachcianka w upadłym mieście. Takie kołtuńskie „Zastaw się a postaw się”
To ile osób tam znajdzie zatrudnienie , po wykonaniu tego odwiertu ????
Tylko konkretnie 100, 200 ????
Donosicielstwem zapracowałeś?
Nie trochę racji tylko po prostu racja. W BO powinny być wyłącznie projekty wykraczające ponad zadania własne gminy. Dzięki BO mieszkańcy powinni uzyskiwać coś ponad ustawowe minimum. A tu wychodzi na to, że bez projektu chodnikowego moglibyśmy nie doczekać się remontu najbardziej zaniedbanych chodników do końca kadencji, bo nie byłoby na to środków wpisanych w budżecie (jakby one same miały się tam wpisać).
Nie ma Pan racji, proszę się doedukować. Realizacja innych zadań byłaby złamaniem prawa.
W drugim zdaniu źle się wyraziłem. Chodziło mi o minimum zadań własnych gminy, o którym napisałem w zdaniu trzecim. Np. jeżeli na niezagospodarowanej działce należącej do gminy tylko kosi się trawy i chwasty oraz usuwa ewentualne szkodniki, to jest to owo mininum. Urządzenie na takiej działce np. placu zabaw wykracza ponad to minimum. W przypadku chodników doprowadzenie i utrzymanie ich w należytym stanie technicznym to ustawowe minimum proszę Pani i tego typu projekty nie powinny trafiać do BO.
Ale trafiły i wygrały, temat zamknięty. Mogła Pani zgłosić swój projekt, który by wygrał, to teraz by Pani nie narzekała. Proszę szanować wolę mieszkańców Tarnobrzega.
Zatem podsumowując, ten projekt pasuje do BO tylko w zakresie budowy nowych chodników, natomiast remonty istniejących w nienależytym stanie technicznym to minimum ustawowe, które powinno być robione z urzędu. A co do własnego projektu, nie pracuję w urzędzie ani nie mam tam znajomości, abym mógł uzyskać niektóre informacje wymagane przy zgłoszeniu projektu.
Jeszcze tylko plany, projekty, kosztorysy .
To jest wola tylko garstki mieszkańców a nie ogółu .
Czy Julcio : ścianka , odwiert to jest złamanie prawa ????
Tego nie ma w ustawie przecież ????
Nie jest – ścianka to zadania własne gminy obejmujące sprawy kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych (art. 7 ust. 1 pkt 10 ustawy o samorządzie gminnym), a odwiert wód siarczkowych można podciągnąć pod zadania własne gminy obejmujące ust. sprawy ochrony zdrowia (art. 7 ust. 1 pkt 5) i promocję gminy (art. 7 ust. 1 pkt 18).
Julcio jak ochrony zdrowia to dlaczego przychodnie lekarskie są prywatne a burmistrz z radnymi nic nie robi w temacie przychodni miejskich, gminnych ???
Julcio ścianka to przesada idąc twoim tokiem to i można wykonać centrum gier komputerowych w ramach BO ???
Cezio skoro można tyle rzeczy podciągnąć pod ochronę zdrowia to dlaczego nic się nie robi w temacie gminnych przychodni lekarskich, gabinetów stomatologicznych, gabinetów rehabilitacyjnych ??? ( A są tylko prywatne w mieście).
Jeśli chodzi o promocję to przesadzasz bo idąc tokiem twojego rozumowania to można z BO BURDEL wybudować i podciągnąć go można pod wszystkie trzy przepisy które wymieniłeś ( zgodnie z wolą jeśli mieszkańcy by tak chcieli).
Podciągnąć to można wszystko , papier przyjmie wszystko .
Temat przychodni to temat dla Prezydenta, równie dobrze można zapytać czemu nie ma szpitala miejskiego prowadzonego przez miasto – jak ma to miejsce w innych miastach w których nie ma szpitala wojewódzkiego. Widocznie władze miasta przyjmują, że obecna liczba placówek jest dostateczna i nie ma potrzeby realizacji zadań własnych akurat w tych sprawach. A te „prywatne” przychodnie to mają przecież umowy z NFZ i w ramach NFZ otrzymujesz świadczenia, więc w czym problem?
Jeśli chodzi o promocję to można podciągnąć wiele rzeczy, miasto np. jest sponsorem Siarki Tarnobrzeg z uwagi na promowanie miasta na koszulkach piłkarzy. Centrum gier komputerowych to nie jest kultura fizyczna i rekreacja, natomiast co do domu publicznego to w ogóle odleciałeś, ponieważ byłoby to nielegalne.
Jakoś przez kilkanaście kadencji się nie odczekałem na chodnik a tak to w końcu będzie.
Rozumiem Pana radość, ale mnie nasuwa się pytanie, dlaczego ten chodnik nie powstał z urzędu np. w 2019 r.? Dziwne, że potrzeba jego budowy, teraz oczywista, we wcześniejszych latach tej kadencji nie została uwzględniona.
A to już dobre pytanie 🙂
Lepiej późno niż wcale. Nie na wszystko od razu są środki, miasto musi dokonywać pewnych selekcji i oceniać które inwestycje są kluczowe, a które mogą poczekać. Budżet obywatelski ma więc charakter mobilizujący, może przymusić władze miasta do wykonania czegoś, czego chcą mieszkańcy, jednak władze zwlekają z daną inwestycją. I tak się dzieje – mieszkańcy chcą chodników – będą chodniki.
Zniszczyliście obywatelskość BO. Za rok też będą chodniki, za dwa lata też i tak bez końca, bo chodników w mieście wam nie braknie.
Później będą remontować te wyremtowane albo wybudowane tak jak niedawno nad zalewem .
Ośmieszyli do cna , swoje przepchnęli pod pretekstem BO
W sumie sprawa zaopatrzenia w wodę należy do zadań własnych gminy tak samo jak sprawy drogowe, więc czemu nie 😉 W Tarnobrzegu taki projekt mógłby przejść do głosowania 🙂 Tym bardziej, że władze mają duże pole do popisu odnośnie wody, biorąc pod uwagę po jakiej stawce płaci za nią lud tarnobrzeski.
No tak tylko wodociągi nie są już w całości własnością gminy, to jak to ma się do zapisów ustawy ???
Za rok – z BO :
– odkupienie udziałów Wodociągów,
– odkupienie dawnego PEC-u.
Będzie co później sprzedawać.
Wygrało to co miało wygrać – urzędasy, działacze polityczni razem z rodzinami i sprawa oczywista – przeszło to co miało przejść min: chodniczek dla piesków w Nagnajowie
Urok powab i czar demokracji .Głos Edzia z pod butki piwa,Twój czy mój albo urzędasa czy działacza politycznego z rodziną znaczy tyle samo .Żale swoje pisz na Berdyczów bo na tym forum tyle samo znaczą czy ryk łosia w puszczy.
W BO zadania własne gminy – to co jest obowiązkiem a tu tylko hipokryzja pod płaszczykiem BO ale widać co niektórym to nie przeszkadza ????
W BO mogą być realizowane TYLKO zadania mieszczące się w zakresie zadań własnych gminy. Do realizacji innych zadań gmina nie ma podstaw. Przeczytajcie sobie Regulamin Budżetu Obywatelskiego, a konkretnie § 6.1 Uchwały Rady Miasta Tarnobrzega nr LI/517/2021, gdzie jest to wyraźnie zaznaczone. Poza tym to wynika z ustawy o samorządzie gminnym i w całej Polsce regulaminy Budżetów Obywatelskich posiadają takie postanowienia.
A chodnik dla piesków w Machowie, ścianka, odwiert ???
Czy to są zadania gminy , powiatu ????
Dodam jeszcze mural. Brak logiki Juliusza Cezara.
Takie wybiórcze argumenty
– dla naiwniaków .
Poczytajcie sobie regulamin BO i ustawę o samorządzie gminnym bo piszecie głupoty. Ściankę i wody siarczkowe wyjaśniłem obywatelowi wcześniej. Co do muralu to pełni on funkcję edukacyjną więc jego wykonanie można podciągnąć do zadań własnych (art. 7 ust. 1 pkt 8 ustawy o samorządzie gminnym).
W prawie jest tak, że mozna „podciągnąc” w te albo w tamte strone.
Nic nie wyjasniłeś Julcio !
To może wyjaśnij co ma wspólnego sam odwiert na przepisy które przywo łołeś ???
Sam odwiert to pewien krok do budowy ośrodka leczniczego, czyli jest on częścią realizacji zadania własnego którego celem są sprawy z zakresu ochrony zdrowia. Wyjaśniłem.
Nie piszesz prawdy, wystarczy porównać inne regulaminy, Np.w takim Krakowie projekt ogólnomiejski nie może dotyczyć jednego osiedla. W naszym regulaminie jest wiele sprzeczności.
A prym wiedzie Siarkowiec ale jak tyłu radnych, adwokacina reprezentująca prezia Siarkowca itd.
Piszę prawdę, jeśli uważasz, że nie, to napisz w którym miejscu?
Porównywanie do Krakowa jest baz sensu, gdyż większe miasta dzielą się na dzielnice, zaś dzielnice dzielą się na osiedla. W Krakowie są projekty ogólnomiejskie i dzielnicowe, w Tarnobrzegu dzielnic nie ma, więc są projekty ogólnomiejskie i osieglowe. Poza tym mogą być same projekty okołomiejskie i nie będzie to złamaniem ustawy. „Środki wydatkowane w ramach budżetu obywatelskiego MOGĄ być dzielone na pule obejmujące całość gminy i jej części w postaci jednostek pomocniczych lub grup jednostek pomocniczych.” (art. 5a ust. 6 ustawy o samorządzie gminnym).
Więc to, że są w ogóle projekty osiedlowe to ukłon miasta w stronę mieszkańców, jak nie masz pojęcia to nie pisz głupot, jeśli masz pytania lub widzisz jakieś nieścisłości to zwróć się z problemem do Pana Naczelnika, ale osobiście lub pisemnie a nie na forum, gdzie nawet nie wiadomo kim jesteś.
2) projekt mały – o charakterze lokalnym, dotyczący swoim zasięgiem jednego osiedla miasta, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkańców jednego osiedla miasta
Jak to jest, że projekty służące zaspokajaniu potrzeb mieszkańców jednego osiedla są projektami ogólnomiejskimi? Gdzie tu logika twojego wywodu Juliuszu Cezarze? Jeśli to ukłon, to przynajmniej powinien być prawidłowy i mieć sens.
W Krakowie:3. Pod pojęciem projektów ogólnomiejskich rozumie się projekty o zasięgu oddziaływania wykraczającym poza obszar jednej Dzielnicy,
W Krakowie Dzielnice, a u nas osiedla. Kraków nie wyszczególnia osiedli więc wychodzi na to samo.
Projekt ogólnomiejski to projekt duży, a Ty przytaczasz definicję projektu małego.
„1) projekt duży – służący mieszkańcom Miasta, którego koszt szacunkowy wynosi powyżej 20 000 zł, do wyczerpania puli środków przewidzianych na realizację budżetu obywatelskiego na dany rok, pozostałych po wyodrębnieniu puli środków na projekty w kategorii wymienionej w ust. 1 pkt 2;”.
Nie jest napisane, że projekt duży (ogólnomiejski) ma służyć mieszkańcom wszystkich osiedli. To projekt mały ma służyć wyłącznie jednemu osiedlu, dlatego projekty małe są wybierane osobno na każdym z nich. Projekt duży ma służyć mieszkańcom miasta, wszystkim, wybranym osiedlom, bądź nawet jednemu osiedlu, jeśli tak zdecydują wszyscy mieszkańcy (również innych osiedli). Więc nie ma tu żadnej sprzeczności.
A droga Glinkowa dla dwóch domów. Domów urzędasów? A całe nowe osiedla bez dróg! Jakie były kryteria wyboru?!
Ja się zastanawiam gdzie te chodniki będą remontowane na osiedlu Wielopole ???
Jak wyremontują przed urzędem, szkołą, przedszkolem to też będzie dobre i zgodne z BO ???
Bardzo żałuję że nie uciekłem z tego miasta jak był na to czas. Teraz gdy korzenie głęboko zapuszczone nie da się wyjechać do normalnego Miasta. Starych drzew już się nie przesadza. Kochani młodzi ziomale spieprzajcie z tąd puki czas bo tu z tymi idiotami nic dobrego was nie czeka. Władza byle dziś i sobie a mieszkańcy nie lepsi. Taka wredna ta demokracja że 3 tysiące rządzi 50 tysiecami! Władza zaoruje miasto nie myśląc przyszłościowo i nic jej za to nie jest bo prokurator ściga babcie za batonika…. Zastanawiam się tylko jak ci „samorządowcy” mogą żyć bez luster bo nie wyobrażam sobie jak oni mogą w nie spoglądać.
Miasto ciche , spokojne , bezpieczne, dużo zieleni,.Statystycznie żyje się prawie najdłużej w Polsce.Praca niedaleko ( ST Wola,Mielec) Żyć nie umierać a kto szuka adrenaliny świat czeka.
cudów nie ma ale ma nasze miasteczko swoje duże plusy i spore minusy.
wszystko zależy od tego czego kto oczekuje.
do wychowywania dzieci miasto dość komfortowe.do obcowania z naturą też jest nieźle bo sam na rowerze przemierzam okoliczne osiedla i miejscowości.
jeśli chcesz kina czy teatru to nie będziesz rozpieszczany.
fakt,że z pracą krucho i jeszcze się tu dość mało płaci ale jest ustawa o swobodzie gospodarczej i ci co prowadzą działalność w usługach pewnie już wyrabiają sporo więcej.
zresztą widzę po autach i cenach mieszkań,że narzekają niby tak wszyscy a to wszystko stale rośnie i te domy,mieszkania i mercedesy znajdują nabywców.
Oczywiście są plusy i minusy każdy jest panem swojego życia albo sobie poradzisz albo nie.
Szybko się przyzwyczaiłeś że zrobiliście z miasta miasteczko. A w niedalekiej przyszłości dzielnice Sandomierza? Tylko ze może być problem bo Sandomierz nie będzie chciał tak zacofanej i wyprzedanej dzielnicy. Może Gorzyce Was przygarną 🙂
A iluż mieszkańców liczy sobie ta ogromna sandomierska aglomeracja ?
I Dworzec PKS bez „wychodka”, i dworzec PKP ruina i z ToiToi-em, i drogi rowerowe źle wykonane i park w Dzikowie z budynkiem „straszydłem” , i zabetonowany, wykostkowany, wyasfaltowany teren jeziora… Same plusy.
Właśnie – praca niedaleko ??? Ale argument – oj ????
Reszta argumentów to w sam raz dla emerytów. a z tá zielenią to aby nie przesadzasz – las w Zwierzyńcu wycięty ( i tną dalej), przy okazji remontów chodników wycinają jak leci stare drzewa ???
Może dla ciebie emerycie to wystarczające ale dla młodych chyba nie skoro nagminnie stąd spierd…ą???
Ty to taki zapatrzony tylko dla siebie i tobie podobnych ( klubiki seniora, centrum itd), cisza , spokój i aby tylko dzieci przed blokiem nie przeszkadzały wam???
a jednak jeśli się mieszkało w Warszawie czy Wrocławiu to czuć jeśli chodzi o zieleń sporą różnice.
boleję nad losem Zwierzyńca ale są też tereny nad Wisłą i za wałem do samego Sandomierza można rowerem lub spacerem śmigać.
Powiedzmy sobie to może wreszcie szczerze. Staliśmy się zaściankiem i nic już tego nie zmieni. Co miasto może zaoferować młodym ludziom kończącym szkołę średnią i myślącym o dalszej edukacji ? Cywilizacyjnie i ,też niewiele mamy niestety do zaproponowania . O dobrej pracy nawet nie wspomnę. Młodzi uciekają stąd nadal i nawet bardziej rozwinięte przemysłowo Stalowa czy Mielec nie są w stanie tego zatrzymać. Moim zdaniem za ok. 50 lat w mieście pozostanie góra kilkanaście tysięcy mieszkańców
Przecież w Tarnobrzegu jest szkoła wyższa – z tego co wiem kierunek pielęgniarstwo jest oblegany i prowadzony na bardzo wysokim poziomie, a studenci sobie bardzo chwalą jakość kształcenia. Są też inne przydatne kierunki – psychologia, finanse i rachunkowość, ekonomia czy bezpieczeństwo wewnętrzne. Nie trzeba wyjeżdżać z Tarnobrzega, aby zdobyć świetne wykształcenie na poziomie licencjackim czy magisterskim. Jest też bogata oferta studiów podyplomowych. Oferty pracy również są, tylko trzeba szukać. Poza tym można założyć własną działalność gospodarczą (np. restaurację, sklep, czy biuro rachunkowo, poradnię psychologiczną). Trzeba wybadać rynek i szukać niszy. Obecnie można też pracować zdalnie i nie wyjeżdżać z Tarnobrzega. Galerie niedługo będą, jezioro się rozwija. Nie przesadzajmy z tym zaściankiem. Rozwijamy się powoli, ale idziemy to przodu. Step by step.
Z tym świetnym wykształceniem to jednak trochę Panią poniosło. Mamy niestety coraz większe opóźnienia cywilizacyjne. Stoimy w miejscu czyli tak naprawdę cofamy się. Powstanie nawet stu galerii niczego tu nie zmieni . Młody człowiek kończąc dobre studia w dużej aglomeracji już tam zostaje . Gołym okiem dostrzega różnice w standardzie życia a przede wszystkim w wysokości wynagrodzeń i perspektywie ścieżki awansu i rozwoju.
Może z tym pielęgniarstwie to masz rację a po reszcie tych kierunków to pracę możesz dostać w Tbg i okolicy po znajomości .
Ale mi szkoła z kierunkami o charakterze tylko lokalnym.
Jak skończysz ( lub twoje dzieci, wnuki ) SGH, UJ, UW, PW i inne to będziesz wiedziach o czym mowa
– szkoła bezrobotnych.
Jezioro się rozwija – ciekawe, oj bardzo ciekawe ????
Możesz wyjaśnić w jaki sposób to jezioro się rozwija ???
I to jest fakt ale niektórzy dalej majaczą o metropolii.
A jak się mieszkało w Gdańsku, Olsztynie, Szczecinie, to można sobie porównać.
Tez żałuje że nie wyjechałeś.
Zamiast powstania nowych obiektów wybrać remonty chodników, które wynikają samoczynnie z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego itd. – mistrzostwo 😀 Takie rzeczy chyba tylko w Tarnobrzegu 🙂
Był czas na zgłaszanie projektów, był czas na kampanię w tym zakresie. Teraz już nic nie poradzicie. Wygrał najlepszy z możliwych projektów, tak zdecydowaliśmy i na tym polega demokracja. Vox populi, vox dei – jak mawiali starożytni.
Nie odpisuj mi, bo po naszej ostatniej wymianie zdań nie mam ochoty z tobą dyskutować 🙂
a czy ktoś policzy i wyjaśni jak głosowano w Zakrzowie 6 godzin głosowania liczba głosów
to wygląda podejrzanie……. i 99,9 na jeden projekt % ta za komuny było …….
BOTY WYGRAŁY !!! BRAWO URZĄD MIASTA
MIEJSKIE CHODNIKI OGÓŁEM TO ZADANIE MIASTA A NIE BUDŻET OBYWATELSKI!!!
Zadziwiające jak mało dostał projekt nr 2,który dotyczy osiedla w samym centrum miasta. No ale to powinno być pod projekt mały.To samo projekt nr 5 tak samo jest lokalny i mały a nie duży. Plac zabaw na osiedlu Siarkowiec wygrywa, raczej nie leży na Kopernika, tylko przy ulicy wewnętrznej osiedla od sklepu Lukulus i na to tez nikt nie zwrócił uwagi. Jak zwał tak zwał, ale Siarkowiec ma najwięcej tutaj i drugie miejsce w w kategorii projekty duże, to powinno być ZAUWAŻONE.
A dokańczanie chodników w mieście, to nie jest sprawa budżetu obywatelskiego ,tylko zadanie własne miasta ,więc jakieś nieporozumienie?
Nie, Tarnobrzeg to stan umysłu.Dlatego jest jak jest 🙂