Przetarg na budynki gastronomiczne nad Jeziorem Tarnobrzeskim odbędzie się w najbliższy piątek, w tarnobrzeskim magistracie. Mimo, iż zwycięzcy ubiegłorocznego postępowania mieli dzierżawić budynki przez dziesięć lat, to po jednym sezonie solidarnie zrezygnowali, korzystając przez czas najmu z bonifikaty. O szczegóły zapytaliśmy rzecznika UM, którego odpowiedź jest lakoniczna i absolutnie nie wyczerpuje tematu.
Ubiegłoroczny przetarg dotyczył trzech lokalizacji, w której przedsiębiorcy mogli prowadzić działalność całoroczną. Pomijając pierwszy rok z bonifikatą, dzięki której najemcy zapłacili niższy czynsz, który wyniósł 20% wylicytowanej kwoty plus VAT, w kolejnych latach z tytułu dzierżawy budynków, miasto szacowało zarobek z tytułu wynajmu w wysokości ok.300 tys. zł. Ostatecznie na konto magistratu wpłynęło tylko około 60 tysięcy złotych, a najemcy w październiku ubiegłego roku wypowiedzieli umowy.
– Umowy dzierżawy z poprzednimi dzierżawcami zostały rozwiązane z dniem 31.12.2021 r. w dniu 5.01.2022 r. nastąpiło przejęcie nieruchomości – wyjaśnia portalowi NadWisłą24.pl rzecznik UM Tarnobrzeg.
– Czynsz dzierżawny za rok 2021 podlegał wpłaceniu przed podpisaniem umowy dzierżawy i wynosił – lokalizacja B1 – 21 000 zł + 23% podatku Vat, B2 – 18 400 zł + 23% podatku Vat, B3 – 19 200 zł + 23% podatku Vat. Ponadto dzierżawcy ponieśli koszty związane z bieżącą eksploatacją przedmiotu dzierżawy tj. energii elektrycznej, wody itp.- dodaje.
W nowym przetargu do wydzierżawienia będzie nie trzy, lecz pięć budynków. Stawki czynszu rocznego z tytułu dzierżawy wynoszą od 27 tys. zł do 30 tys. zł plus 23% podatku VAT.
NASZE PYTANIA A ODPOWIEDŹ OD RZECZNIKA
Pytania w sprawie przyczyn ogłoszenia ponownego przetargu na dzierżawę punktów gastronomicznych nad Jeziorem Tarnobrzeskim, wysłaliśmy do rzecznika 6 kwietnia br. Odpowiedź którą otrzymaliśmy dzisiaj, tj.20 kwietnia br., nie jest pełna, pytaliśmy bowiem o kilka kwestii, dowiedzieliśmy się zaś tylko o częściowych zasadach nowego przetargu, jego terminie oraz kosztach poniesionych przez najemców w ubiegłym sezonie.
- Dla porównania, to nasze pytania:
1. Czy miasto ogłosi w tym roku przetarg na dzierżawę budynków gastronomicznych nad Jeziorem Tarnobrzeskim?
2. Dlaczego miasto ogłosi przetarg, skoro ubiegłoroczne umowy zawarte były na 10 lat?
3. Kiedy najemcy zrezygnowali z dzierżawy budynków nad jeziorem i jaki powód podali?
4. Jakie koszty ponieśli dzierżawcy budynków za pierwszy sezon działalności nad jeziorem? Czy czynsz za pierwszy rok działalności był obniżony? – (proszę o podanie dokładnych kosztów, tj. ile za dany punkt zapłacił dany najemca)
5. Na jaki okres czasu będzie obowiązywał przetarg ogłoszony w tym roku?
6. Kiedy ten przetarg będzie ogłoszony?
7.Czy nowy przetarg będzie zawierał jakieś ulgi, bonifikaty dla najemców?
8. Ile lokali będzie do wydzierżawienia w nowym przetargu?
9. Jakie stawki wywoławcze będą obowiązywać w tegorocznym przetargu?
10. Czy najemcy, którzy wypowiedzieli umowy poniosą z tego tytułu jakieś koszty? Czy będą zgodnie z prawem ukarani?
- Cała odpowiedź od rzecznika:
Przetarg na dzierżawę, na okres 10 lat części nieruchomości zabudowanych budynkami przeznaczonymi pod działalność gastronomiczną położonymi przy ul. Żeglarskiej i Plażowej – Jezioro Tarnobrzeskie odbędzie się w dniu 22 kwietnia 2022 r. o godz. 1000.
Dzierżawa obejmuje następujące lokalizacje:
• lokalizacja nr B1 część działki oznaczonej nr ewidencyjnym 976/3 o powierzchni 0,0781 ha położonej przy ulicy Plażowej obręb Machów zabudowanej budynkiem jednokondygnacyjnym z przeznaczeniem pod działalność gastronomiczną.
Wywoławcza stawka czynszu rocznego z tytułu dzierżawy wynosi 28 000,00 zł + 23 % podatku Vat – minimalne postąpienie 5000,00 zł,
• lokalizacja nr B2 część działki oznaczonej nr ewidencyjnym 490/3 o powierzchni 0,0347 ha, położonej przy ulicy Plażowej obręb Kajmów zabudowanej budynkiem jednokondygnacyjnym z przeznaczeniem pod działalność gastronomiczną.
Wywoławcza stawka czynszu rocznego z tytułu dzierżawy wynosi 27 000,00 zł + 23 % podatku Vat – minimalne postąpienie 5000,00 zł,
• lokalizacja nr B3 część działek oznaczonych nr ewidencyjnym 101/5 i 101/7 o łącznej powierzchni 0,0870 ha położonych przy ulicy Żeglarskiej obręb Kajmów zabudowanych budynkiem jednokondygnacyjnym z przeznaczeniem pod działalność gastronomiczną.
Wywoławcza stawka czynszu rocznego z tytułu dzierżawy wynosi 30 000,00 zł + 23 % podatku Vat – minimalne postąpienie 5000,00 zł,
• lokalizacja nr B4 część działek oznaczonych nr ewidencyjnym 101/5 i 101/7 o łącznej powierzchni 0,0414 ha położonych przy ulicy Żeglarskiej obręb Kajmów zabudowanych budynkiem jednokondygnacyjnym z przeznaczeniem pod działalność gastronomiczną.
Wywoławcza stawka czynszu rocznego z tytułu dzierżawy wynosi 27 000,00 zł + 23 % podatku Vat – minimalne postąpienie 5000,00 zł.
Ponadto, ogłoszony zostanie przetarg na dzierżawę części nieruchomości oznaczonej nr ewid. 101/5 o pow. 0,0155 ha zabudowanej budynkiem przeznaczonym pod działalność handlowo- usługową, położonej przy ulicy Żeglarskiej.
Umowy dzierżawy z poprzednimi dzierżawcami zostały rozwiązane z dniem 31.12.2021 r. w dniu 5.01.2022 r. nastąpiło przejęcie nieruchomości.
Czynsz dzierżawny za rok 2021 podlegał wpłaceniu przed podpisaniem umowy dzierżawy i wynosił – lokalizacja B1 – 21 000 zł + 23% podatku Vat, B2 – 18 400 zł + 23% podatku Vat, B3 – 19 200 zł + 23% podatku Vat. Ponadto dzierżawcy ponieśli koszty związane z bieżącą eksploatacją przedmiotu dzierżawy tj. energii elektrycznej, wody itp.
Takich h prawnikow zatrudnia Bozek
Jak mozna zawrzec niekorzystną umowe. Brak zabezpieczenia w przypadku otrzymania ulgi.
To jest skrajna nieodpowiedzialnosc.
Kto za to odpowie.?
Nikt. Bozek.jeszcze nikogo nie rozliczyl bo to jego ludzie z kampani. Prawnicy tez Zwlaszcza jeden . Z uprzejmosci nie wymienię nazwisk
A za wywóz śmieci ( odpadów) to ciekawe kto płacił ???
Albo budujemy spalarnię i obniżamy koszty za śmieci, albo płacimy za wywóz Stalowej Woli. Takie opcje wchodzą w grę.
Skąd w ogóle pomysł ,że budowa komercyjnej spalarni śmieci obniży ceny naszych śmieci ? Gdyby miasto miało własny zakład komunalny i podpisało ze spalarnią umowę na odbiór w niższych cenach to co innego. Problem w tym ,że korzystamy z firm zewnętrznych bo swoje mleczny janek i helikopter sprzedali w przeszłości. Proszę nie wprowadzać opinii publicznej w błąd.
No i dochodzimy wspólnie do tego, że za trudną sytuację miasta nie można obwiniać obecnego Prezydenta, który – jakby nie patrzeć – wyciąga miasto z zapaści po poprzednich rządach. Doceńmy to, że mamy najlepszego prezydenta od lat.
A co do tego ma spalarnia ??
Rzecz dotyczy opłat za śmieci i odpady – przez tych biznesmenów znad zalewu i turystów .
Co to jest jest – sponsoring na koszt mieszkańców ???( nigdzie nie ma w wyjaśnieniu o takich opłatach ).
Te swoje przekrętne wypowiedzi schowaj sobie – wiesz gdzie ??
A czy to wina PDB, że miasto zostało wcześniej wyprzedane? Teraz trzeba małymi kroczkami odbudowywać potencjał i sprawiać, że do Tarnobrzega będą przyjeżdżać inwestorzy. Co obecny prezydent realizuje. Jak miasto będzie niezależne i będzie miało więcej przychodów to i opłaty za śmieci będą niższe. A tak to ktoś musi za to płacić. Więc płacą wszyscy mieszkańcy (przypominam, że Prezydent też jest mieszkańcem i płaci za śmieci).
Nie ufam już też władzy w żadne zapewnienia, myślicie tylko tu i teraz, aby się napchać. Interes miasta i mieszkańców macie za nic.
Na podsumowania przyjdzie czas za rok – wówczas osiągnięcia Prezydenta zostaną podsumowane (a ile jeszcze nowych dojdzie). Może wtedy Pan zmieni zdanie. A jeśli nie to myślę, że takie głosy krytyczne też są konieczne i w kolejnej kadencji Prezydent jeszcze bardziej się wsłucha w opinie niezadowolonych. Ważne, żeby nie tylko narzekać, ale wskazywać co jest źle i proponować jakieś inne rozwiązania. Wtedy można się zastanawiać, czy realizacja postulatu danego mieszkańca ma sens.
Ci cwani przedsiębiorcy powinni być wykluczeni z nowego przetargu. Napewno znajdą się inni chętni
Zgoda . Tylko co ze stratą dla miasta. 80 % czynszu umorzone .
Widać Ciebie to nie dziwi.
Biorąc pod uwagę sytuację związaną z pandemią, to dobrze, że w ogóle była jakaś dzierżawa za 2021 rok. Teraz będą zapewne nowi przedsiębiorcy, po korzystniejszej dla miasta cenie, dla mieszkańców i turystów też lepiej, bo będzie jakaś odmiana w ofercie gastronomicznej. Nie rozumiem tylko, czemu mimo wypowiedzenia umowy po roku, te bonifikaty nie zostały cofnięte, zapisy umowne powinny to zabezpieczać. No ale cóż, errare humanum est, oby kolejne umowy były lepiej skonstruowane. Jak to mówił kiedyś Prezydent, nie myli się ten co nic nie robi. Najważniejsze, aby uczyć się na błędach i wyciągać wnioski na przyszłość.
Za błędy ponosi się odpowiedzialność. Karną, finansową lub dyscyplinarną.
Ale nie w TBG – tu jest inaczej !
Najpierw to trzeba przeprowadzić postępowanie wyjaśniające, aby ocenić, czy w ogóle był błąd.
Józek, czy wynająłbyś komuś mieszkanie lub dom na analogicznych warunkach (okres 10 lat, rozliczenie roczne, bonifikata 80% w pierwszym roku itd.)? Jak przeprowadzisz w swojej głowie postępowanie wyjaśniające w tej kwestii, to podaj odpowiedź.
Nie zrozumiałeś – chodzi o to czy prawnicy ponoszą odpowiedzialność za te umowy, czy nie. Być może właśnie były takie założenia, a prawnicy przygotowali dokumenty zgodnie z wytycznymi. Wówczas pretensje do nich byłyby niezasadne.
Ale mnie to nie obchodzi Józek. Zadałem ci konkretne pytanie. Jeżeli nie chcesz lub nie potrafisz na nie odpowiedzieć, to napisz że nie odpowiesz, zamiast pisać o czymś innym.
Prywatnego mieszkania bym nie wynajął. Ale zarządzanie miastem rządzi się innymi prawami. Nie wiem co miało wpływ na tę decyzję, prezydent powinien się z tego wytłumaczyć, takie jest moje zdanie.
Nadszedl najwyższy czas aby ujawnić kto się kryje pod nickiem Cezar.
Może sie okazać ze w urzedzie funkcjonuja osoby od wizerunku prezydenta.a koszty tego wizerunku ponoszą mieszkancy.
Co za brednie. UM jest transparentny pod każdym względem, więc sobie możesz sprawdzić jaka jest struktura wydatków miasta. Równie dobrze można powiedzieć, że jak ktoś krytykuje Prezydenta to jest opłacany przez jego przeciwników politycznych, tak? To jest jakiś nonsens, każdy się wypowiada tak jak uważa za właściwe i tyle. Ja sam parę razy skrytykowałem władze, więc nie kreuję niczyjego wizerunku.
Z pewnością takie osoby funkcjonują, a nawet powinny jeżeli tego nie robią ( może wielu wpadek by nie było ). Samo skakanie PDB przez barierki, czy wspinanie się bez zabezpieczenia ma na celu pokazanie zdrowia i sprawności fizycznej prezydenta, jego luźny styl, bycie bliżej normalnych ludzi ( to tak z zachodu zaciągnięte). Coś jak NM oblewał się kubłem wody. Tylko, czy obecnie uśmiechów trzeba? Z drugiej strony dąs, że ktoś coś krytykuje i/lub coś się nie podoba, nawet proces sądowy. Wizerunek, jeśli już, powinien być przemyślany i ogrywany całościowo, daleko nie odbiegający od rzeczywistego,a tu niestety mamy wiele sprzeczności i dlatego spadają notowania PDB. Za dużo ( lub brak ) osób wokoło tego. Wszystko bez taktyki, bez przemyśleń, na gorąco pod wpływem emocji. Trudno wiele rzeczy będzie im odbudować, zwłaszcza że nie wyciągają wniosków. Przykładowo – Transparentność, o której pisze poniżej Juliusz oczywiście jest 🙂 na papierze, ale Juliusz nie wspomina, że o transparentność w kontaktach i informacjach kierowanych do mieszkańców chodzi. No ale tak, w jego odczuciu i jego zdaniem jest transparentnie, bo wszystko jest napisane 🙂 Dla zobrazowania 🙂 To takie owijanie w sreberko, na potrzebę chwili i wypowiedzi, taka zabawa słowami w zależności od okoliczności. Każdy rozumie… Czytaj więcej »
Ty to wszyskie błedy prezydenta wytłumaczysz i usprawiedliwisz. Tylko jak te błędy są poddawane krytyce to już obrażasz za prezydenta i urzędników.
Pytam dlaczego w tym mieście tyle niegospodarności z powodu braku kompetencji. ????
Cezar zawsze mówi ,że prawnicy miejscy wszystko naprawią . Gdzie byli.? Na ten temat milczysż.
Cisza to styl obecnego urzędowania. Udawanie i w zaciszu..
Śniadanie wielkanocne skomentowałem krytycznie, odkomarzanie również, wiele było tematów gdzie nie szczędziłem gorzkich słów władzom miasta. A w tej sytuacji obiektywnie trzeba uznać, iż w dobie pandemii i ograniczeń sanitarnych dobrze się stało, że ktoś w ogóle płacił za dzierżawę i miasto miało jakieś wpływy. Umowę zawartą na 10 lat można przecież wypowiedzieć, więc przedsiębiorcy z tego prawa skorzystali. Do wyjaśnienia jest sprawa bonifikaty, ale niech to wyjaśni Pan Rzecznik, gdy będzie miał już odpowiednie informacje od prawników czy osób bezpośrednio odpowiedzialnych za te kontrakty. Takie rzeczy trzeba mieszkańcom wytłumaczyć, aby nie było nieporozumień, więc mam nadzieję, że Pan Prezydent i Pan Rzecznik podejdą do sprawy tak jak dotychczas, a więc poważnie i uczciwie.
Problem w tym ,że za naukę płacą i koszty błędów pokrywają mieszkańcy a nie sprawcy. Dość już tego
Niestety nie mamy demokracji bezpośredniej, mieszkańcy wybierają swoich przedstawicieli (Prezydent i Rada Miasta), którzy przez całą kadencję muszą podejmować jakieś decyzje. Potem przychodzą kolejne wybory i wyborcy decydują, czy powierzyć władzę komuś innemu, czy jednak dotychczasowa władza im odpowiada. A koszty ponosi cała wspólnota lokalna.
Pełna zgoda, ludzka rzeczą jest się mylić
Juliuszu, ojjjj jak mieszkańcy się pomylili i ponoszą tego konsekwencję. Osoba prezydenta, a dokładnie kandydat, jego bardzo dobry wizerunek i ogólna pozytywna opinia, szacunek do jego osoby jaki miał wśród
większości mieszkańców,, pozwoliły optymistycznie założyć, że to nie są puste obietnice, a chęć faktycznych dobrych zmian.
Tak Juliuszu, ludzka rzeczą jest się mylić. Przykre, gdy ludzie pragnący zmian się mylą i ponoszą tego konsekwencje,.
Podczas, gdy Ci co mieli zmiany gwarantować się mylą, ale nie widzą w tym nic złego – bo przecież mają prawo do pomyłek, no przecież zostali wybrani, a za pracę z pomyłkami należy się sowite wynagrodzenie, zagwarantowane ze środków tych naiwniakow., co przez wiarę w lepsze czasy się pomylili.
Do wyborów ucichnie, znów puder na twarz i … po wyborach Pan Juliuszu lub nowy inny Juliusz stwierdzą ludzka rzeczą jest się mylić.
No ,nie dziwota że wypowiedzieli umowy, oficjalne otwarcie jeziora było zdaje sie w czerwcu albo w lipcu, pogoda była fatalna, więc wypadło z tego sporo czasu. A potem wiadomo 2 tygodnie sierpnia odpadły, wrzesień był piękny, ale turyści już nie przyjechali. Handlarzom posypał sie biznes. W tym roku znów „czarne chmury” nad jeziorem w postaci parkingów za 11mln i planów budowy spalarni śmieci tuż za jeziorem. Poza tym mamy wojnę tuż za granicą, która ma nieznaną kontynuacje, może zaważyć na sezonie turystycznym. Za duże ryzyko
Jeśli dopisze pogoda to wszystko wróci do normy.
biznes to ryzyko z tą róznicą, żejakw biznes wchodzi podmiot publiczny w ttym pzrypadku Prezydent to ma obowiązek zabezpieczyć interes miasta aby złagodzić ryzyko straty. dlatego przeprowadza się negocjacje warunków umowy aby były korzystne dla miasta. Ale u nas w mieście ogłasza się przetarg na działki nad jeziorem taki sam jak na zbycie przygrodzeń czy pod trawnik. Taki sposób nie jest biznesowy, Do tego trzeba fachowców. Bożek twierdzi ,że ich ma i sowicie wynagradza. . Jak widać nie do końca to są fachowcy. Już brak odpowiedzi wystarczającej dla nadwisłą24 pokazuje ,ze jednak coś nie jest w porządku i jest też tzw nieudolność urzędnicza, Każdy prawnik który opniowal te warunku umowy miał obowiązek ustalic kary umowne we przypdaku wczesniejszejgo rozwiązania umowy z przyczyn leżacych po stronie wynajmującego. toze prestało sieoplacac to jest to ryzyko po jego stronie. Wtedy zwraca to co zyskał od miasta w postaci ulgi. To są prawdy nie skomplikowane. Trzeba tylko trochę staranności przy zawieraniu umów. Nie rozumiem dlaczego nikt nie chce się do tego przyznać i jeszcze sie bronia i obrażają na redakcje nadwisłą 24 .która tylko zadaje władzy niekomfortowe dla niej pytania. Mieszkańcy już mają tego dosyc w kontekście uzasadnienia dla wysokich zarobków trójki urzędniczej ,która… Czytaj więcej »
Oj tam, mogło być gorzej, np. bonifikata mogła wynieść 90% 😉 Wycieramy ślinę i dalej poświęcamy się dla naszych fachowców 🙂
To nie jest śmieszne. W okresie 10 lat wychodziło średnio 92 % ustalonej stawki na rok. Tak więc opłaty za dzierżawę powinny być wyrównane przynajmniej do tego poziomu.
Facet zaplacili tylko 20 %
Nie czujesz Kto podjal te decyzje i dlaczego????
A prawnicy nie zauwazyli ze to nie byl w żadnej mierze interes miasta?????
Kto za to odpowie?????
Bez odpowiedzi bo nigdy mieszkancy nie otrzymują
Radni nadal śpią
Odpowiem Panom zbiorczo. Oczywiście powinno być inaczej, jednak to nie pierwsza ani nie ostatnia porażka w tej kadencji 😉 Jest jak jest, pisałem o tym już nie raz, więc skrótowo: przedwyborcze różnice zdań, różne komitety do wyboru, cudowne zjednoczenie po wyborach, urodziny Mazurka. I tak cyklicznie, przy czym większość osób decyzyjnych pozostaje ta sama. Ale sami to wybieramy, bo nie chcemy naszego komitetu obywatelskiego 🙂
Komitet obywatelski, hmmm. Rozumiem że wszyscy członkowie kandydowaliby do rady, ale kto na prezydenta?
Jeśli na zebraniu komitetu nie udałoby się wyłonić kandydata na prezydenta większością głosów, to zostałby wybrany w drodze losowowania. Z tym że w komitecie obywatelskim należałoby zerwać z wizerunkiem prezydenta jako władcy gminy na rzecz prezydenta jako przedstawiciela gminy oraz nadzorcy urzędu i jednostek, który nie wykonywałby zadań gminy osobiście, tylko kontrolował ich wykonywanie przez podległych pracowników. Wiem – utopia, ale alternatywa i płynący z niej dobrobyt są znane z poprzednich jak i obecnej kadencji 😉
Zgadzam się, że utopia.
To już woła o pomstę do nieba. Jak można było podpisać umowy w wyniku których zgodnie z tymi umowami najemcy zapłacili 20% czynszu i zrezygnowali . Dla mnie to jawna niegospodarność jest
Dokładnie
Cała ta sytuacja obrazuje nędzę i rozpacz intelektualną pracowników UM, a zwłaszcza tzw prawników na etacie UM opłacanych z naszych podatków ! Ale nie od dziś wiadomo że w budżetówce praca tylko dla swoich w myśl zasady Mierny , Bierny ale Wierny !!! ps kolejną umowę niech UM zleci studentom nie koniecznie prawa czy też administracji – wstyd prawnicy UM zwykłego szarego obywatela potraficie czołgać po ziemie ale gdzie indziej jesteś po prostu za głupi !
Kolejna wtopa.
Student i roku prawa lepiej by zabezpieczył kasę miasta.
Ale trzeba pracować a nie lansować się .
Miejscy prawnicy w liczbie trzech pracują dużo . Mają procesy z mieszkańcami o brak wpłaty do budżetu miasta za czynsz dzierżawny lub czynsz za mieszkanie i za opóźnienie w zapłacie. Z odsetkami oczywiście. O to dbają, bo to nieskomplikowane. Nad trudniejszą sprawą brak czasu.
Wtopa za wtopą w tym mieście.
A wszystko dlatego ,że zatrudniamy najlepszych.
Bożek tłumaczył ,że trójcy musiał zapłacić dużo, bo ucieknie do biznesu. Teraz widać ,że nie ucieknie nigdy.
A od września znowu będą podwyżki opłat za wodę i odprowadzania ścieków .
Czy wójt i urzędasy dopłaca do wody mieszkańcom ???
Ja za 6 metrów wody i za scieki zalacilam 93zlote.
Dozo Wedlug mnie duzo a Wladza mowi ze nie i dodaje ze podwyzek wody nie ma.
No to jest czy nie
A prezes wodociągów otrzymal podwyżkę nie wody tylko pensji
Warszawa grzmi , bo marszałek Witek dała swojej podwładnej podwyżkę sowitą i teraz zarabia 16 tys.i jest dyrektorem w Sejmie.
A u nas cicho , Tylko jeden radny się oburzył a był to Kalinką n ap 100 % podwyżkę dla trzech urzędników na stanowisku zastępcy, skarbnika i sekretarza ,którzy zarabiają 18-19 tysięcy na miesiąc .
Tam w Warszawie uchodzi to za niegodziwe a u nas się mówi z,e takie pieniądze się należą.
Czy ktoś to w końcu rozliczy, Bo taki skok na kasę mogą wytworzyć nieliczni politycy.
Te uhonorowane podwyżka osoby nie chronią miasto przed stratami . To skąd będzie na ich wielkie pobory.
Kto podpisał umowę z dzierżawcami .Czy to nie jeden z trójcy ???
Może Macdonals by się tam otworzył na sezon letni.
Chcesz się truć ich jadłem?
I później wieczne odchudzanie
ale po co?nikt mądry nie kupi olejowych frytek i reszty momu zapakowane w pudełka,więcej pudła jak jedzenia
Po to, że przyjezdni, kupi coś innego niż z biedronki i lidla, bo tak idą po taniości, przywodzą stertę żarcia i zostawiają stertę śmieci za którą płacą mieszkańcy. Każdy mieszkaniec Tarnobrzega dopłaca do jeziora, dlatego mieszkańcy płacą 10 zł a przyjezdni 20 zł, automaty powinny po rejestracji od razu drukować bileciki za 20 zł dla rejestracji i niej niż RT.
Wszystko co jest sprzedawane w takich budach jak nad zalewem i w podobnych miejscach , jest zwyczajnie niezdrowe i… niesmaczne. Kiełbasy najgorszego gatunku, frytki, cola i tak długo można by wymieniać. Jadło zabieram ze sobą, kiedy nad zalew się udaję.
Cebulak
Część
Zajebista odpowiedź rzecznika prasowego prezydenta miasta na zadane pytania przez redakcję NW24. Na 80% pytań nie odpowiedział wcale. Czy ta bezczelna władza jest bezkarna? Gdzie panie Bożek jest ta zapowiadana w kampanii wyborczej T R A N S P A R E N T N O Ś Ć ??? Spieprzyliście kolejny raz umowę(nie pierwszą i nie ostatnią) przez to miasto kolejny raz straciło masę pieniędzy i kto za to odpowie? Proszę aby redakcja NW24 zapytała czy ktoś za tą niegospodarność odpowie gdy będziecie pytać to dopytajcie czy prawnicy UM spłacili kasę za wtopę z komornikiem. Mieszkańcy pamiętają.
Nie zapłacili. To były tylko słowa. Jeszcze dostali podwyżki.
nie oczekuj zbyt wiele od takich ludzi …miernych ale wiernych 😉
Proszę wnajmijcie je
PIEKNE TO NASZE JEZIORO, NASZA DUMA !!! INNI TYLKO MOGA POZAZDROSCIC TAKIEGO WIELKIEGO I CZYSTEGO AKWENU W GRANICACH MIASTA
Za jakie pieniądze? Odczuwają to biedni mieszkańcy, bo mieszkają w najdroższym mieście na podkarpaciu. Wydoić swojego, żeby bogaci somsiady miały za darmo, szczyt hipokryzji i obłudy.
hehe po 1 w tarnobrzegu nie ma jeziora po 2 machow to tarnobrzeg?
Nie bawmy się w semantykę, nazwa słuszna-niesłuszna przyjęła się. Nie spotkałem się z przypadkiem, żeby ktoś nazwał „Jezioro” „Zalewem”. To trochę jak z łasiczką na obrazie Leonarda, który jest de facto gronostajem.
I na tym Jeziorze zbudujemy dobrobyt mieszkańców. Po co Nam inwestorzy, Tarnobrzeg „Miasto nad Jeziorem” (chyba tak brzmiało stare hasło promocyjne) przejrzystymi toniami wód uczyni z Naszej Specjalnej Strefy Ekonomicznej nową Dolinę Krzemową, a przynajmniej Jasionkę. Przepraszam, uzależnianie losów Tarnobrzega od Jeziora (ergo: turystyki, rekreacji) to wyrok śmierci dla Miasta. Idąc tokiem rozumowania Władz, należy co miesiąc organizować Dni Tarnobrzega ku uciesze przyjezdnych, do których nic nie mam. Codzienna nuda i rutyna życia na osiedlach nie mieści się w folderach promocyjnych, jak i postępujące wymieranie Miasta oraz odpływ młodzieży znaczony trasami busów.
Porównując ceny z ubiegłego rozstrzygniętego przetargu i obecnego cen wywoławczych, dochodzę do wniosku ,że stawki czynszu wzrosły prawie o 50%. Nasuwa mi się pytanie ,czy ktoś tu upadł na głowę , czy jest aż takie zainteresowanie biznesem na 4 miesiące w roku. Mam nadzieję ,ze przetarg nie zakończy się kolejnym blamażem i trzeba będzie rozpisać kolejny
Pamietaj ze to są decyzje prezydenta.
Miasto ma nie ponosić strat.
A ulga w postaci zaniechania poboru czynszu w wysokosci 80% to nie jest czasami niegospodarność.
Dlaczego prezydent nie powiadomił radnych i mieszkancow że sobie nie radza i nic nie potrafią w sferze jeziora
.ze od stycznia tego roku nie ma juz dzierżawców a sezon za pasem
Poszli do dobrych prawników i wykiwali miasto.
A swoją drogą planować miasteczko pod wodą to może tylko infantylny marzyciel a nie gospodarz miasta
Tylko złość została i nic więcej.
Światem rządzą mafie. Ich cel to kasa. Im więcej skubną na kasie ludzi, tym lepszymi furami jeżdżą.
Mafie światowe i lokalne. Te drugie są gorsze bo „skubią” swoich bliskich.
Nasz Tarnobrzeg potęgą jest i basta! Tylko że znam wielu mieszkańców, którzy nad Jeziorem nawet nie byli. Proponuję akcję społeczną „Tarnobrzeg – Złote Piaski 2.0”, ewentualnie pakiet wsparcia dla młodych – „Jak założyć sklep z pamiątkami i stać się potentatem branży turystycznej”. Tarnobrzeg staje się miastem dla wszystkich, tylko nie dla obywateli. Chyba czas na Serbinowie zorganizować agroturystykę.
Autorski program zwiedzania: Zaczynamy na Pigalaku. Spacer po szkle i płytach chodnikowych z epoki Gierka – przeżycie niezapomniane. Kierujemy się w stronę ulicy Zwierzynieckiej. Wycieczkowiczom należy opowiedzieć o kulturalnej roli „Muszelki” oraz zachwycić ich placem zabaw z murowanym domkiem. Po tym zmierzamy w stronę pomnika Jezusa Chrystusa. Podziwiamy parking Biedronki oraz bryłę świątyni MB Nieustającej pomocy. Zwiedzanie uzależnione od programu liturgicznego. Skręcamy aby zachwycić Gości nieczynnym sklepem „Atos”. Po krótkiej gawędzie o społecznej i kulturowej roli tego zasłużonego przybytku zmierzamy w kierunku Orlika, a następnie na stawy. Wikt i opierunek we własnym zakresie. Rozmowy z mieszkańcami są płatne.
idealne podsumowanie ! brawo
Do tej trasy pasują pawilony na Wyspiańskiego w sobotę wieczorem w miłym towarzystwie
Napisz własną trasę zwiedzania Wyspy. Miejsca powszechnie znane i godne pokazania turystom się znajdą, jak choćby wspomniane pawilony (sklep mięsny z kafelkami z okresu PRL, nieśmiertelna „Dziurka”, no i po drugiej stronie ulicy kolejny monopolowy dość specyficzny). Należy osobną przemowę wygłosić pod śp. Lukullusem, wspomnieć o zaroślach przed blokiem Kopernika 2. Poziom zaawansowany to podróż śladami Halmaru na tyłach szkoły podstawowej nr 4. No i należne miejsce trzeba oddać „Ilonie”, gdzie młodzież z gimnazjum nr 3 na tyłach paliła fajki i urządzała pojedynki honorowe.
Czekamy na trasę na os. Dzików i Centrum
Jedyne co przychodzi mi do głowy to plebania kościoła Miłosierdzia Bożego większa od samej świątyni. Poza tym może jakiś spacer po sklepach na „Białych Blokach” od strony ulicy Sikorskiego. Koniecznie przed zbiórką należy zaopatrzyć się w Maku, co by nie było że baza turystyczna w Naszym Kurorcie jest małomiasteczkowa. Jednak McDonalds to McDonalds – świadczy o tym, że sroce spod ogona nie wypadliśmy i jesteśmy częścią cywilizacji zachodu.
Co do os. Centrum, to należałoby włączyć do tego trasę „szlakiem Włodarzy Miasta”, ostatnio jeden z forumowiczów dał zdjęcie poblakłej Leliwy na „Pałacu Prezydenckim”. Oczywiście os. Centrum wiele asów w zanadrzu ma dla żądnych wrażeń w Naszym Kurorcie. Wycieczkę zaczynamy na dworcu PKS, gdzie prawić będziemy o zabudowie wysokościowej: Szpitalu (ani słowa o jego kondycji), Grzybie oraz majaczącym na horyzoncie Sądzie Najwyższym. Po minięciu postoju taxi należy skręcić obok Zakładu Pogrzebowego, przez którego okna widać trumny – to wiele opowie o strukturze demograficznej Tarnobrzega. Idziemy aż do krzyżówki. Podziwiamy dawny pawilon handlowy „Barbara” w którym podług legendy miejskiej z początku XXI wieku planowano otworzyć agencję towarzyską, tak przynajmniej mówili mieszkańcy ul. Wyspiańskiego. Tutaj możemy skręcić w stronę ul. Targowej lub iść w stronę Placu Czerwonego. Wariant pierwszy: koniecznie należy pokłonić się przed siedzibą Spółdzielni Mieszkaniowej, można za opłatą w cieplejsze dni pogaworzyć z emerytami na ławeczce o sporcie, kobietach i życiu. Temat polityki krajowej i światowej jest surowo zakazany przez Organizatora. Później wolnym krokiem grupa powinna przejść obok Straży Pożarnej oraz dawnego Domu Rzemiosł. Wizyta na tyłach budynku, chwila na zbiorowe zdjęcie. Następnie wizyta u „Trzech Tenorów” – najpopularniejszego zakładu fryzjerskiego w mieście, bez którego nie da się zrozumieć Miasta,… Czytaj więcej »
szacunek 🙂 świetnie i z humorem ujęte „bolączki naszej małej ojczyzny”
To nie jest tak, że widzę same złe rzeczy w Tarnobrzegu. Po prostu bawi mnie kreowanie Naszego Miasta na uzdrowisko/kurort. Wielki sentyment mam do „Trzech Tenorów”, sklepu „Jędruś” (dawniej to podobno był supersam, jedyny sklep dla Serbinowa, które planowano nazwać osiedlem „Dzikowiak”). To są elementy prozy życia, ale za ten klimat lubię Tarnobrzeg. Odejmując tysiące absurdów dostrzegalnych z perspektywy przechodnia, rowerzysty itd.
Brawo i do zastanowienia.
kto wygrał przetarg? oby tylko nie ci sami
Pytanie , czy w ogóle jacyś chętni byli przy takich stawkach
wszystko wskazuje na to , że tak 😉