Wiele wskazuje na to, że tak jak w przypadku postępowań przetargowych na realizację zadań finansowanych z pierwszej edycji Polskiego Ładu, tak i potencjalnych wykonawców zadań z drugiej edycji Polskiego Ładu, nie uda się wyłonić za pierwszym podejściem. Po otwarciu ofert okazało się, że na wykonanie dwóch zadań nie ma chętnych, w pozostałych zaś czerech koszty wskazane przez uczestników postępowania znacznie przewyższają te, które tarnobrzeski magistrat zamierza przeznaczyć na ich sfinansowanie.
Przetarg obejmował remont 13 dróg, podzielony na sześć zadań.
Na wykonanie zadania pn. Budowa drogi gminnej ulicy Chrobaka w Tarnobrzegu, miasto zamierzało przeznaczyć 5 663 899, 86 zł, jedyna oferta która wpłynęła opiewa na kwotę 8 032 712, 19 zł
Chętnych nie było na realizację zadania nr 2 pn. Przebudowa dróg – ul. Waryńskiego, Wyspiańskiego, 12-go Października, którego koszt wykonania inwestor, czyli miasto wyceniło na 8 663 213, 23 zł.
Na wykonania zadania nr 3 pn. Przebudowa dróg – ul. Sielecka, Jasień, Szczęśliwa, Sobowska, miasto przeznaczyło 6 120 178, 59 zł. Na wykonanie tego zadania nie wpłynęła żadna oferta.
Zadanie nr 4: Przebudowa dróg: Podleśna, Kanadyjska – kwota przeznaczona na sfinansowanie tego zadania: 3 994 420,04 zł, najniższa oferta: 4 473 901,52 zł
Zadanie nr 5: Przebudowa dróg: Jaśminowa, Czereśniowa – kwota przeznaczona na sfinansowanie tego zadania: 2 844 671,93 zł, najniższa oferta: 5 566 417, 52 zł
Zadanie nr 6: Przebudowa ul. Bema w km 2+961 do km 3+936 w Tarnobrzegu wraz z obiektami mostowymi: – kwota przeznaczona na sfinansowanie tego zadania: 4 213 526,35 zł, najniższa oferta: 7 569 412, 74 zł.
Sfochowany Siwy Bajerant to najbardziej nieudolny prezydent w historii miasta
to twoje zdanie, on bez problemu wygra kolejne wybory, nie ma innych rozsądnych kandydatów
Widocznie lubisz być dymany jak i reszta , która głosuje na tego nieudacznika
spokojnie już niedługo kolejne wybory.
będzie plejada super kandydatów więc będzie można zmienić.
najbardziej nieudolnym był janek mleczarz albo i jego poprzednik co go jan tak wysiudał nieładnie 🙂
jajecznica był nie tyle nieudolny co nie do zniesienia z tym swoim nachalnym sponsoringiem 😉
kiełba to już nikt nawet nie wspomina bo 20 tyś to wstyd dać co dopiero wziąć… zatem obecny włodarz niekoniecznie musi źle wypadać w oczach mieszkańców na tle niesamowitych poprzedników…. a przecież jeszcze moment był komisarz partyjny czy ta pani Pekar co dali taki popis,że nikt już nie myślał nawet dawać im szansy tylko w cuglach wygrał Bożek w 1 turze… hehehehe
patrząc na prawdopodobny zestaw kontrkandydatów wcale nie wykluczałbym,że się obroni… bo kto inny ?
On nie z tych dymanych to ten co dyma mieszkanców z belfrem i ekipą , członek ( przenośnia) komitetu KOZ
– razem Z TARNOBRZEGA!
I to jest właśnie problem Żaden rozsądny i fachowy kandydat nie zechce zostać sołtysem tej mieściny
i trudno się dziwić bo ani to jakaś niewiarygodna kasa za to nie jest,full obowiązków i odpowiedzialności,wypełnione obowiązkami reprezentacyjnymi długie weekendy i nie tylko i do tego wdzięczność i umiłowanie współplemieńców oraz ciągłe roszczenia i pretensje.
oj niewielu to dźwignie.
znam kilku menadżerów także z Tarnobrzega i oni tej roboty nie wzięliby za nic w świecie.
i mniej więcej tak samo to tłumaczą jak ja powyżej.
sad okregowy powinien miec swoja siedzibe w zacnym i znanym miescie krolewskim sandomierz
Młynareczka Basia nie panuje nad wydziałem.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0xdki6wc5wphAQAYv555ZJvdEbB7SrnCACEnKKUDrWcUgJYv1urQ9xRk47YHjUKUbl&id=100082569604587
Dobrze ze znalazły się pieniądze na remont ulicy sztygarow !!!
I gwarków , na kule świetlne w ZAKRZOWIE ???
Bo te Bałwany z firm budowlanych powariowali z cenami a w przypadku pieniędzy z miasta to już walą ceny z kosmosu
Walą ceny. Bo sami muszą wziąć ryzyko. Nie ma finansowania faktur za etapy. Stąd taka chęć innych firm i stawki tych, które dały jednak oferty przy zadanych warunkach.
Załóż firmę budowlaną i po problemie
Brawo! Tak ogłaszać przetarg trzeba by grosza nie wydać. „Chcielimy ale nie wyjszlo” Dobrych pracowników ma papa smerf, nagrody pewnie będą.
Jakby tak zlikwidował sąd i sprzedał budynek. Miasto by myślę sporo na tym zarobiło i byłoby za co organizować kolejne potańcówki.
Nie podpowiadaj tym nieudacznikom z urzedu, bo wykorzystaja twoj pomysl ze szkoda dla mieszkancow.!
I zmienia wersję wizji ???
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,29709209,fikcyjny-etat-siostry-morawieckiego-teraz-dowiedzialem-sie.amp&ved=2ahUKEwjYlNvb587-AhVPmIsKHUTIAfAQFnoECDsQAQ&usg=AOvVaw3DKZxxZjJKjdaOR6NntwHL
A kiedy czarna owca z Krosna wyremontuje chodnik I parking w centrum miasta przy szaletach.??.
Polski Wał pisowski nie wyszedł… a to zaskoczenie 😀
jak tam zyjesz czerwony kmerze?
Harówka – na nowy wał – czyni wolnym. Dziękuję.
Znowu nie wyszło. Myślę, że ten tytuł będzie można powtórzyć gdy wojewoda lub sąd uwali zarządzenie prezydenta Bożka w sprawie opłat nad bajorem. Wówczas mieszkańcy Tarnobrzega i Jadachów będą płacić tyle samo. Generalnie ubolewam nad tym, że Tarnobrzegowi od upadku komuny nie wychodzi, a w najepszym przypadku wychodzi bokiem.
pławiak troll
no future
Ja się cieszę, że nad jeziorem mamy piękne drogi i parkingi. Te międzyosiedlowe niekoniecznie muszą być w idealnym stanie. Turyści i tak ich nie widzą, a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Skoro przetargi unieważnione to będzie więcej pieniędzy na dokupienie piasku i być może powstanie kolejna plaża od strony Miechocina.
Hahahahahahah
Ciekawe co na to kozackie onuce ???? https://www.facebook.com/watch?v=210440961692534
wania co u ciebie ?
Poniżej treść uzasadnienia skargi na Prezydenta. „W Tarnobrzegu dotychczas, przez ponad 4 lata obecnej kadencji samorządu, nie dostosowano nawierzchni ciągów kostkowych na ulicach: Sienkiewicza, Sikorskiego, Kwiatkowskiego, oznakowanych jako drogi dla pieszych i rowerów (znak nakazu C-13/16 z kreską poziomą), w zakresie warstw ścieralnych z kostek brukowych fazowanych, do organizacji ruchu na wskazanych ciągach, lub na odwrót. Stanowi to uchybienie Prezydenta z następujących powodów. Wskazane ciągi zostały przebudowane na przeważającej długości z podziałem na dwie części: ścieżkę rowerową z warstwą ścieralną z kostki brukowej niefazowanej barwy czerwonej oraz przylegający do ścieżki chodnik z warstwą ścieralną z kostki brukowej fazowanej barwy szarej. Na krótkich odcinkach występuje inna budowa wskazanych ciągów, np. chodnik na całej szerokości z warstwą ścieralną z kostki brukowej fazowanej. Pierwotnie organizacja ruchu na wskazanych ciągach była zgodna z ich budową. Jednak w poprzedniej kadencji samorządu zmieniono pierwotną organizację ruchu na wskazanych ciągach, wyznaczając na nich drogi dla pieszych i rowerów obejmujące całe szerokości tych ciągów. Obecnie organizacja ruchu na wskazanych ciągach i ich budowa są sprzeczne ze sobą, przez co ruch rowerów jest wprowadzony również na nawierzchnie tych ciągów z warstwami ścieralnymi z kostek fazowanych. Nawierzchnie z warstwami ścieralnymi z kostek fazowanych nie są przystosowane do ruchu rowerów. Świadczą… Czytaj więcej »
Brawo, należą się wyrazy uznania. Co prawda skarga zostanie prawdopodobnie uznana standardowo za bezzasadną, ale bez kompromitujących tłumaczeń raczej się nie obejdzie. Może omyłka pisarska?
Ciekawe czy redakcja poruszy temat tej skargi, tak jak skargi na wyłączanie oświetlenia ulicznego? Czy jednak okaże się, że skarga skardze nierówna?
I dobrze. Teraz jeżdżący samochodami radni nie będą już mieć wymówki, że o czymś nie wiedzieli i będą zobligowani oficjalnie odnieść się do problemu. Według mnie można było domagać się w skardze konkretnie zmiany nawierzchni na asfaltową, ale to autor decyduje. Zobaczymy jak rada się do tego ustosunkuje.
Dobrze że autor oczekuje ogólnie dostosowania nawierzchni do organizacji ruchu, bo dzięki temu nie będzie uznania skargi za bezzasadną z powodu rzekomej niemożności zastosowania konkretnego rozwiązania, którego domagałby się autor. Rozwiązania są różne i niech spece z urzędu sami wybiorą i zastosują takie, które będzie dobre i któremu podołają. Tym bardziej, że mogli nie oznaczać dróg pieszo-rowerowych, wystarczyło przenieść wcześniejsze znaki poza ciągi tak jak zrobiono.
Tak jak zrobiono z aktualnymi znakami miało być.
Spoko, tylko w takim układzie gdy np. przełożą kostkę, to nie będzie już szansy na zmianę nawierzchni na asfaltową, bo autor nie domagał się konkretnie tego. Wtedy zostaniemy z kostką na następne 20 lat.
Asfaltu i tak by nie zrobili. Gdyby na ciągach pieszo-rowerowych miał być asfalt, to byłby zrobiony od razu, bo przy wykonywaniu dużych powierzchni jest tańszy niż kostka. A tam były kilometry ciągów do wykonania, czyli dużo.
W kwestii ścieżek/ dróg rowerowych w Tarnobrzegu jest jeden wielki burdello !!! Nie ma jednej koncepcji ich budowy. W jednym miejscu z kostki (dużo), w innym z asfaltu (mało). To jedno. A drugie, kiedy wybudowano ciągi pieszo rowerowe z podziałem na drogę dla rowerów i obok dla pieszych to wszystko było w miarę logiczne, ale kiedy ktoś w Warsiawce pomiszał w przepisach to UM w Tbg zrealizował wytyczne aż do bólu, znaczy obie ścieżki potraktował jako jedną wspólną dla pieszych i rowerzystów ii wyszło jak wyszło, znaczy rowerzysta musi posuwać na rowerku po kostce niefazowanej, wcześniej przeznaczonej dla pieszego. Bo tak nakazują przepisy, jazdę po prawej stronie. Jak na jezdni. To teoria bo w rzeczywistości poruszają się po partyzancku po lewej i prawej stronie. Jeżdżą jak chcą i chodzą tak samo. Dobrze będzie dokąd ktoś na kogoś nie najedzie rowerem i nie uszkodzi ciała np. pieszemu. Skargi nic nie dadzą. El. Presidento wybroni się. Mam do miasta pretensje o budowę dróg/ ścieżek rowerowych z kostki a nie z asfaltu. Poruszana na forum propozycja przełożenia kostek na ciągach pieszo-rowerowych nie będzie mieć zastosowania. Jest to nielogiczne i wymagałoby kasy, a tej nie ma. W myśl powiedzenia niejakiego Rostowskiego „pieniendzy nie ma… Czytaj więcej »
Można to rozwiązać w drugą stronę, tj. przywrócić poprzednie oznakowanie dzielące ciągi na drogę rowerową i drogę pieszą. Słupki zostały przeniesione poza ciągi i przeszkód dla ruchu już nie ma, więc wystarczy zamienić znaki na te, które były wcześniej.
Można to rozwiązać w drugą stronę, tj. przywrócić poprzednie oznakowanie dzielące ciągi na drogę rowerową i drogę pieszą. Słupki zostały przeniesione poza ciągi i przeszkód dla ruchu już nie ma, więc wystarczy zamienić znaki na te które były wcześniej.
Wtedy były drogi dla rowerów jednokierunkowe, a rowerzyści i tak jeździli w obu kierunkach, często najeżdżając na chodnik. Jak wyegzekwujesz jednokierunkowy ruch rowerów?
Normalnie, tak jak na Kopernika za pomocą znaków zakazu wjazdu. Oczywiście to wymaga też zaangażowania strażników miejskich i policjantów, ale to są już kwestie niezależne od oznakowania.
https://youtu.be/Zssc_2Aj5NE
Na tym filmie właśnie widać jak na ul. Kopernika jest „egzekwowany” jednokierunkowy ruch rowerów. Tzn. nie jest.
Są znaki zakazu wjazdu? Są. Reszta zależy już od służb porządkowych. Chyba nie oczekujesz, że znak będzie upominał tych, którzy dojeżdżają do niego pod prąd i gonił tych, którzy wjeżdżają za niego od tej strony?
Normalnie, tak jak na Kopernika za pomocą znaków zakazu wjazdu. Oczywiście to wymaga także zaangażowania strażników miejskich i policjantów, ale to są już kwestie niezależne od oznakowania.
Powiedzcie to babkom i dziadkom jeżdżącym na starych gruchotach. Wątpię by zatrybili, bo dla nich żadne przepisy, zasady nie istnieją.
Gdyby były częste kontrole służb porządkowych i jeżdżący nieprawidłowo dostawaliby mandaty, to ludzie bardziej by się pilnowali i domagaliby się porządnej infrastruktury rowerowej. Ale skoro kontroli jest jak na lekarstwo, to wielu jeździ jak im wygodnie po tym co jest.
Lepszy numer to to że jak sie kończy ścieżka rowerowa na warszawskiej w miejscu gdzie się mur kończy To jest znak koniec ścieżki rowerowej a na jezdni jest znak Zakaz jazdy rowerem Jest ktoś madry kto wie co zrobic z rowerem ???? PROWADZIC CHODNIKIEM AZ DO BIEDRONKI BO TAM SIE ZACZYNA NASTEPNA SCIEZKA ROWEROWA W KIERUNKU SANDOMIERZA?
Rower na plecy i śmigasz z buta na Dzików
Też ciekawie jest na ul. Św. Barbary. Jadąc wzdłuż ogrodów działkowych w kierunku torów kolejowych, chcąc rowerem skręcić w lewo w ul. 11-go listopada , to na tej ulicy jest zakaz wjazdu rowerów. Ścieżka rowerowa znajduje się po lewej stronie zamiast po prawej. Co rowerzysta musi poczynić, aby zgodnie ze znakami wjechać na tę lewostronną drogę rowerową? Zejść z roweru na skrzyżowaniu i w taki sposób, pieszo dotrzeć do ścieżki rowerowej.
Ten fragment drogi rowerowej na ul. 11-go Listopada to takie budowanie na siłę dróg rowerowych prowadzących do… nikąd, patrząc od strony pobliskiego ronda w kierunku ul. Św. Barbary.
Do wszystkich komentujących Jak wam tak źle przedmieście się do Stalowej Mielca lub Sandomierza
Każdy ma prawo do krytyki i wyrażania swoich poglądów. A w TBG naprawdę jest zle, pytanie czy to przez głupotę rządzących miastem czy poprzez sabotażowanie ościennych miast celem degradacji Naszego miasta !
Jezioro poczeka, a mieszkańcy wyjadą i nie wrócą. Dlatego przestań pieprzyć i weź się do roboty. Pan się przenieś, może wtedy ktoś inny przejrzy na oczy i usłyszy głos mieszkańców, a nie jakiś marnych doradców, którzy rozłożyli by pierwszą lepszą dobrze prosperującą firmę.
Kolejny poj?? doradca i zapewne urzędas .
Jakoś innym wychodzi