Trwa opracowanie koncepcji przebudowy placu Bartosza Głowackiego. Według wstępnych szacunków, koszt modernizacji tarnobrzeskiego rynku może wynieść nawet 10 milionów złotych.
Przygotowany przez studio projektowe ARCHIGRAF z Niska projekt, za który miasto zapłaciło niemal 80 tysięcy złotych, został poddany pod konsultacje społeczne, przeprowadzone drogą elektroniczną (od 14 marca br. do 5 kwietnia br.) oraz stacjonarnie, które odbyły się 3 kwietnia br. w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Podsumowanie konsultacji odbyło się w miniony wtorek w budynku UM.
Wprowadzone zmiany, zakładają przede wszystkim zwiększenie powierzchni gospodarczych, o co zabiegali przedsiębiorcy prowadzący działalność na placu.
– Po tych pierwszych konsultacjach społecznych, zostały wprowadzone zmiany dotyczące ogródków dzierżawczych, ich wielkości przede wszystkim (…) Zieleń została odrobinę okrojona ale dalej mieścimy się w tym współczynniku około 20 procent powierzchni zielonych (…) Koncepcja przewiduje też nasadzanie wyższych drzew, o wysokości m.in. 3 metrów – tłumaczy projektant.
– To jest tylko koncepcja i dalej możemy nad nią pracować (…) Najważniejsze jest to, żeby wypracować jakiś konsensus (…) Wymiana kostki, na o wiele jaśniejszą, też ma za zadanie zmniejszenie temperatury (…), Będzie ona wpływała na to, że całe te powierzchnie utwardzone nie będą tak kumulowały ciepła (…) Koncepcja zakłada też przeszło 70 ławek projektowanych w cieniu (…) Zadaniem tego projektu jest zniwelowanie tej „wyspy ciepła”, z którą mamy do czynienia – dodaje.
Koncepcja przewiduje również m.in. likwidacje obecnej fontanny oraz budowę fontanny posadzkowej wyposażonej w tryskacze wraz z podświetleniem, czy wyrównanie schodów stanowiących upamiętnienie dawnego budynku ratuszowego. W bezpośrednim sąsiedztwie rynku ma stanąć toaleta automatyczna.
OD 6 DO 10 MILIONÓW ZŁOTYCH
Jak informuje prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak, koszt przebudowy placu Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu może wynieść od 6 do nawet 10 milionów złotych. Przebudowa placu ma zostać sfinansowana ze środków dedykowanych dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego, przy dofinansowaniu w wysokości 85 procent. Aby ubiegać się o te pieniądze, miasto musi do końca roku, mieć gotowy projekt.
– Generalnie to mogą być ostatnie projekty, które będą dofinansowywane. Następne, które ewentualnie się pojawią, to będą projekty pożyczkowe – wyjaśnia prezydent Nowak. – To może być ostatnia szansa (…) Podkreślam, że to nie jest dla nas projekt strategiczny – dodaje.
Obecny na wtorkowym spotkaniu przewodniczący Rady Miasta Norbert Mastalerz pytał, czy inwestycja ta jest w tym momencie najważniejszym zadaniem dla będącego w trudnej sytuacji finansowej miasta.
– Uważam, że nie możemy działać pod presją czasu (…), Każda wprowadzona poprawka to dodatkowy koszt (…) Mam cały czas wątpliwość, cały czas nie widzę przesłanki dlaczego miałbym akceptować wydanie 10, 12, 14, 15 milionów w tym miejscu, bo tak wiele się tu zmieni, żeby nie zmieniło się faktycznie nic – tłumaczy przewodniczący Mastalerz.
Po zakończonym spotkaniu zainteresowani udali się na plac Bartosza Głowackiego, w celu dalszych konsultacji projektu.
Szczegóły w materiale video. Zapraszamy
foto&video: Piotr Morawski
Mastalerz malkontent
Jeśli to ma tyle kosztować to ja jestem na nie. Są ważniejsze wydatki w tym mieście.
Radni sobie diety podnieśli Niech oni ta przebudowę zasponsoruja!!!!
Niech za przebudowę zapłaci ten który ją stworzył i ten który ją kończył . Chodzi o Mleczarza i potem Mastalerza . Komu i po co była potrzeba BETONOWAĆ centrum – rynek miasta , być może chodziło o zakończenie pijaństwa.
Nie. Zarobić musiał na kostce byznesmen. Sami swoi.
Plac był remontowany dużo wcześniej a ostatnią inwestycją była fontanna zbudowana w 2009 roku za prezydentury Jana Dziubińskiego. Mastalerz był prezydentem od listopada 2010.
Poszaleli, drożyzna nadchodzi, a wy będziecie urządzać potańcówki na nowym placu za miliony, w dodatku pożyczone , normalnie poszaleli.
Potańcówki są potrzebne, ale rujnowanie placu stanowczo nie!
Jak dowiedzieliśmy się z ostatniej nadzwyczajnej konferencji z ust pana projektanta część zielona zajmuje jedynie 20% całego placu. Dowiedzieliśmy się także że w niedawno wybudowany rynek w Rozwadowie część zielona zajmuje 45% powierzchni. Jak pewnie wielu wie na rynku w Rozwadowie regularnie odbywają się miejskie imprezy, potańcówki, występy artystyczne. rynek tętni życiem i jest wypełniony ludźmi po same brzegi. Nikt nie zabrania deptać po trawnikach, są one używane do chodzenia tak samo jak beton. Oprócz kwestii czystości kostki oraz temperatury na placu bardzo ważna jest kwestia wizualna. Plac w obecnej formie jest przyjazny dla wzroku, w większości pochłania promienie słoneczne, nie razi w oczy. Trudno sobie wyobrazić dłuższe przebywanie na placu którego kostka byłaby biała czy jasna-beżowa-kremowa. W słoneczny letni dzień ludzie raczej unikają przebywania w miejscu o dużym nasłonecznieniu i tu nie chodzi wcale o faktyczną temperature, a o pozorne odczucie gorąca wywołane przez mocne światło słoneczne. Zatem obecna brązowa kostka jest lepsza przy obecnym wskaźniku procentowym pokrycia placu niż biała. Jeśli jednak wygrałby wariant z 40-50% powierzchnią zieleni, można wtedy rozważyć wymianę całkowitą lub częściową na białą. 20% zieleni TO ZDECYDOWANIE ZA MAŁO. Apeluje do panów projektantów o stosowną modyfikację projektu. Na placu oprócz trawników , ogródków, drzew… Czytaj więcej »
Wyszło na moje, dlatego powtórzę. Nowy prezydent kontynuuje projekt poprzednika, polegający na przebudowie za miliony placu będącego w przyzwoitym stanie technicznym w celu jego… uatrakcyjnienia. O ileż więc zasadniejsze jest wykonanie nawierzchni asfaltowej na kostkowych obecnie ciągach dla rowerzystów na ulicach w mieście w celu doprowadzenia ich do należytego stanu technicznego a tym samym poprawy bezpieczeństwa i wygody rowerzystów. Cóż, czekamy dalej – dzień 23 ze 100.
Racja !
20% powierzchni zieleni kogoś uratuje?
Już 1/5 pierwszych stu dni za nami, a w tej sprawie ani widu ani słychu.
Może załatwiać sprawę po cichu w pokojach urzędu, byle w ciągu pierwszych 100 dni jego urzędowania rozpoczęło się wykonywanie nawierzchni asfaltowej na kostkowych obecnie ciągach dla rowerzystów na ulicach w mieście. Jeżeli w tym czasie do tego nie dojdzie, to nie uwierzę w jego wolę do wykonywania asfaltowych ścieżek, czego by o tym nie mówił i jakich koncepcji, projektów itp. by nie zlecał.
Nie łudź się, nie zacznie się asfaltowanie. Piniendzy na takie cele ni ma i nie bendzie.
Staram się jeździć asfaltem, do czasu otrzymania mandatu. Po kostce tarnobrzeskiej nie da się jechać. Zwłaszcza na cieńkich oponach.
Ja się nie łudzę. Kontynuowanie projektu przebudowy placu już o czymś świadczy. Ale nowemu włodarzowi należy się 100 dni spokoju, więc do tego czasu daję mu szansę. Równe traktowanie wszystkich mieszkańców, Siarkowiec osiedle marzeń i inne.
kolarka nie służy do jazdy po mieście. Po mieście jeździ sie rowerem miejskim. Aczkolwiek w pełni popieram wymianę kostki na asfalt SZCZEGÓLNIE na ulicy Warszawskiej aż od Sandomierza, gdyż tam sytuacja jest najgorsza, jazda do Sandomierza jest utrapieniem
Zanim wyjedziesz za miasto to musisz przejechać przez miasto.
Tak poza tym, to wyścigi rowerowe kolarzy amatorów i zawodowców też bywają organizowane w miastach lub przez miasta. Tak, że twoje argumenty do mnie nie przemawiają.
Cytat: „… jazda do Sandomierza jest utrapieniem:
Dodatek nadzwyczajny:
1) jazda w kierunku Stalów jest nie mniejszym utrapieniem
2) jazda do jeziora przez Miechocin też jest utrapieniem.
To nieprawda co piszesz. Wyjazd kolarką z miasta przez kostkowane ulice jest tylko chwilową niedogodnością. W mieście nie robi sie wyścigów, ale jeśli już sie robi to GŁÓWNYMI ULICAMI z wyłączeniem ich z ruchu, np słynny wyścig Tour de Pologne. Do Sandomierza kostka jest stara, zniszczona i wystająca i ma prawie 30 lat. Do Stalów jedzie się gładko. Do jeziora nie jedziemy przez Miechocin, gdyż to droga pod prąd. Jedzie sie przez Wisłostradę.
Cytat: To nieprawda co piszesz. To kłamstwo, Kopernik też była kobietą !!! Odp: to co napisane przez ?????!!!!! to niestety prawda Cytat: Do Sandomierza kostka jest stara, zniszczona i wystająca i ma prawie 30 lat. Odp: Ta droga rowerowa od początku była fatalna, fatalnie zaprojektowana, fatalnie ułożona kostka, ma niezrównane krawężniki przecinające tę drogę (z dojazdowych dróg i z dojazdów do posesji) Tak poza tym to mieszane są odcinki z kostki fazowanej na narożach i niefazowanej. Totalny obciach projektanta i wykonawców. Cytat: Do Stalów jedzie się gładko. Odp: Jedzie się dokładnie tak jak do Wielowsi w kierunku Sandomierza. Te same problemy, Plus wywijasy przed skrzyżowaniami. Pojedź, zobacz a potem dopiero pisz. Jak ci tyłek wytelepie to zmienisz zdanie. Cytat: Do jeziora nie jedziemy przez Miechocin, gdyż to droga pod prąd. Jedzie sie przez Wisłostradę. Odp: Ul. Mickiewicza od skrzyżowania Wisłostrady i ul.Sikorskiego ma z obu stron drogi rowerowe. Po prawej stronie (jadąc w kierunku Miechocina), mniej więcej w połowie kończy się droga rowerowa). I musisz podjąć decyzję albo jedziesz asfaltem albo drogą rowerową po lewej stronie. Te drogi rowerowe taenobrzeskie to sex misje. Kobiety powinny jeździć bez siodełka to wtedy dostałyby niesamowitego szczytowania. Pytanie: Czy aby nie jesteś propagandysta na… Czytaj więcej »
Dlatego lepszym rozwiązaniem byłyby pasy rowerowe. Niestety myśl techniczna z tym związana nie dotarła do Tarnobrzega przed końcem projektowania ulic, które są teraz remontowane. A była już blisko, m. in. w Rzeszowie i Mielcu.
Nie tylko ta myśl, ale żadna nie dotarła. Ten nasz projektant tak sie napracował przez ostatnie 5 lat, że w całym mieście postawił takie gnioty architektoniczne, wszystko takie mało udane,staromodne, nie słyszał o takich pasach. Kostka na każdej ulicy i bujane chodniki od początku do końca. Dno. Ja sie dziwie że prezydent jeszcze tego gościa nie zwolnił.
Tusk jest pionierem 100/100 większości coś koło 94 niespełnionych obietnic !!! Więc przykład idzie od góry, a jak sam kiedyś stwierdził ze swoim obozem PO, że 2x obiecać, to jak raz dać !?! Teraz nie ma się czemu dziwić, że samorządowcy idą w tym samym kierunku obiecywać, obiecywać i jeszcze raz obiecywać!!! Nic tak nie cieszy zwycięskiej władzy rządowej i samorządowej, jak wyborca zrobiony w konia !!!!
A jeden siwy bajerant z PO , finansista mówił, że w POlityce trzeba kłamać a jedno kłamstwo zastępować następnym. W czerep dziadkowi bije jak większości dziadkom i babkom.
Na razie niech zaczną od pomalowania na czerwono ścieżek na jezdni W wielu miejscach są wytarte A tsa i rta nie wiedzą ze trzeba rower przepuscic
Rower jak rower ale i pieszego bo nie raz samochod przejechał tuż przede mną mimo że już byłam na pasach
Jeżeli dofinansowanie inwestycji ma wynieść aż 85% to należy to wykorzystać
i dać się firmom nachapać. Przez pół roku może być remont i po nim i zarobieniu kasy z rok leżenia do góry brzuchem
Na co i po co Ja się pytam ? Czy w tym mieście nie ma pilniejszych ważniejszych inwestycji jak budownictwo socjalne, drogi otwierające nowe tereny inwestycyjne! Brakuje zieleni ściągnąć miejscami kostkę i zasadzić drzewka i na tym poprzestać !
Rzadko się z tobą zgadzam, ale w tym przypadku w 100%.
Kiedyś nabili tym co kostkę produkują teraz tym co burzą i zakrzaczają proponuję odzyskaną kostkę zapakować w te trawy w drodze na Wisłostradzie i w mieście a oszukane krzaczory zabukować na placu czerwonym
Wymiana
A ja się zgadzam z p.Mastalerzem. Piszę zresztą od początku, że to chory pomysł z tą inwestycją.Przyglądnijcie się sami-tej zieleni wcale nie jest mało. Może jakieś ogródki by się przydały,nic ponadto.Ma ktoś jakieś badania porobione, że zamiana wcale nie ciemnej kostki na troszkę jaśniejszą da taką ulgę mieszkańcom?Czy to zwykła demagogia.?Nie jadąc daleko, choćby na Rynek Główny w Krakowie..Czy tam jest choćby odrobina zieleni?! Nieeee. I nikomu nie przychodzi do głowy,by to zmienić.Panie Nowak-proszę o zasadne inwestycje!A może ktoś policzy ile lamp pan Bożek wybudował na parkingu nad Jeziorem?!I po co?!!! Ktoś powinien beknąć za to. Proszę nie kontynuować nieudolnych i niepotrzebnych projektów autorstwa niekompetentnych ludzi!!!
Może musi kontynuować.
Komisja pospacerować po placu i wypatrzyła brzydka kostkę. Trzeba udać się na spacer w miasto, i zobaczyć ile jest pilniejszych potrzeb.
i ile śmieci na mieście
Na placu zrobic parking i udroznic dla ruchu .
Głowę sobie udroxnij
A ty sobie zlikwiduj a zacznij od parkometrów. Plac ma byc przejezdny bo taka funkcja rynku .
Wstyd ,żeby osoby mieszkające w mieście a przyjeżdżające do centrum płaciły HARACZ czyli opłatą parkingową . A gdzie idą moje podatki , kto na nich pasie , gdzie one idą , na jaki cel bo nie widać efektów .Jestem ciągle w Zamku Dzikowskim na spacerze , teraz doszło do tego ,że sobie samochody służ utrzymania czystości skracają drogę jadąc przez park na osiedle Dzików .
Sfotografuj, zamelduj Straży Wiejskiej a najlepiej milicji.
Plac ma być tzw. dreptakiem dla pieszych a nie dla samochodów.
10 mln to za drogo!!!
Czy kostki będą pozłacane? Czy kwietniki będą pozłacane? czy ławki tez będą pozłacane?
Ktoś was w UM robi w trąbę.
Bywszy na miejsce Presidento zrezygnowałbym z takiego drogiego remontu i zajął się fragmentami tego placu budując niewielkie skwery z kwiatami i wprowadził inne drobne poprawki.
Amen
Może ktoś wie dlaczego nie ma podglądu z kamery na Pl.B.Głowackiego. Tylko proszę nie tłumaczyć tego RODO bo w innych miastach można obejrzeć plac czy rynek.
nie bedzies potglądać rodnych jak se kostke oglądajoh….:)))))
A co ludzi chcesz obcinać społeczniaro ? Bardzo dobrze że nie ma bo dostęp do monitoringu powinny mieć tylko służby miejskie dbające o bezpieczeństwo mieszkańców
To się nazywa inwigilacja.
Na miejscu Pomnika Bartosza Głowackiego nalży postawić Pomnik PEGAZA, a dla tych, co do reszty w urzędzie upadli na głowę i chcą wymieniać i zrywać dobrą kostkę wodospad, aby poskakali na główkę i może zmądrzeją !!!
Lepiej Pedasusa i jego ojców założycieli
DROGO, NASZ RYNEK NIE WYMAGA AZ TAKICH ZMIAN WYSTARCZY DOLOZYC TAM ZIELENI PUNKTOWO NP W WIELKICH DONICACH, JAK TO MA MIEJSCE W WARSZAWIE I ZAMONTOWAC TAM NOWE EFEKTOWNIEJSZE OSWIETLENIE TO W MOIM PRZEKONANIU WYSTARCZY, PO CO NA RYNKU TYLE LAWEK? ZEBY STARE PLOTKARY MIALY GDZIE SIEDZIEC I OBGADYWAC INNYCH? ZA 10 MLN MOZNA BY OD ZERA WYBUDOWAC NOWOCZESNE CENTRUM KOMUNIKACYJNE, KTORE O WIELE BARDZIEJ PRZYDA SIE TARNOBRZEZANOM I NIE TYLKO OD RYNKU, ZA 10 MLN MOZNA UZBROIC KAWAL NOWEGO TERENU POD INWESTYCJE NP BUDOWNICTWO, NOWE ZAKLADY PRACY, NIEDLUGO MAGNESEM DLA MIESZKANCOW BEDZIE DUZE CENTRUM HANDLOWE NA MOKRZYSZOWIE, BO POLACY KOCHAJA ,,SHOPING,, TO KTO WTEDY POJDZIE NA LAWKE NA RYNKU STARE BABKI, ALBO ZULE? NIE MA SENSU ZDZIERANIA OBECNEJ KOSTKI RYNKU NA NOWA ZA TYLE KASY
A RYNEK W ROZWADOWIE W RZECZYWISTOSCI WCALE NIE JEST TAKI PIEKNY JAK TU NIEKTORZY ,,GADAJA,, I NIE JEST GODNY JAKO PRZYKLAD DLA TARNOBRZESKIEGO RYNKU? TO JUZ O WIELE LADNIEJSZY RYNEK MA SANDOMIERZ JAK ROZWADOW
Plac czerwony jak go zwie powinien zniknąć w takiej wersji jak jest , na tym terenie nie powinno być alkoholu , żadnych pijackich ogródków / wystarczy teraz posłuchać chamskiego języka tych pijących i podchmielonych , wrzaskliwych piwoszy / , zieleń powinna być podstawą dla wypoczynku w ciszy , z zakazem ruchu , z miejscami na imprezy związane z miastem i jego przeszłością.
To byłby ewenement na skalę krajową a nawet światową żeby przy głównym placu miasta nie było ogródków piwnych
Piwo. Na kłopoty napój złoty?
Też tak uważam
Niedaleko jest park Dzikowski,można pospacerować.
PANIE PREZYDENCIE NIECH PAN NIE POWIELA BLEDOW D BOZKA W NOWYCH INWESTYCJACH MIEJSKICH, BO ON NIE MIAL POJECIA O ROZWOJU MIASTA I JEGO STRATEGICZNYCH POTRZEBACH. REMONT RYNKU NIE JEST INWESTYCJA STRATEGICZNA DLA MIASTA NA TA CHWILE, A PROJEKTANCI BEDA PANU W GLOWIE MIESZAC CO DO KONIECZNOSCI PRZEBUDOWY RYNKU, BO CHCA NA TYM NIE MALO ZAROBIC SA INNE ZNACZNIE WAZNIEJSZE PRIORYTETY INWESTYCYJNE DLA MIASTA NA JUZ, TAKIE JEST MOJE ZDANIE, JAKO TARNOBRZEZANINA
Po co?
Prosze aby prezydent mojego miasta podczas pelnienia obowiązków sluzbowyvh był w stosownym ubraniu
Podczas tych konsultacji dzins odpada
Sa stosowne podręczniki w tym zakresie
prezydent to nie modniś, ma działać dobrze dla miasta, ale na razie marazm
Czasem trzeba trochę wrzucić na luz. To nie msza w kościole i nie pic parada z okazji jakichś tam świąt na placu Czerwonym
10 mln hahaha ktos ladnie odlecial. Po co wymieniac kostkę i isc w takie koszty? Niech już zostanie. Szkód górniczych tam nie ma żeby trzeba było ją wymieniac. W zamian nasadzić jak najwięcej drzew, które dadzą cień i ostudzą plac. Wyrzuć 10 mln tylko na to żeby dalej drzew było malo za to kostka była nowa..głupota
PREZYDENT MIASTA TO TEZ CZLOWIEK, NIKT MU NIE MOZE NAKAZAC W JAKIM UBRANIU MA BYC NA URZEDZIE TYM BARDZIEJ, ZE TERAZ SA MIESIACE GORACE, NAJWAZNIEJSZE, ZE MA CZYSTE I SCHLUDNE UBRANIE W KTORYM CALKIEM DOBRZE WYGLADA
Czy mi się tylko tak wydaje, czy faktycznie tak jest, że nasz nowy prezydent ciągle ma wyraz twarzy człowieka przestraszonego?
najgorzej, że słucha klakierów poprzedniej ekipy, widać to nie tylko na zdjęciach. Klakiery wyprowadzą na manowce już jednego wyprowadziły. Prezydencie kieruj się dobrem miasta, klakiery będą forsować projekty dna i głupoty.
Prosze nas nie wymieniać
My bedziemy robic tak jak każe Nowak a nie Kalinka
Każdy musi mieć czas na oswojenie się z nowym stanowiskiem.
Myślę, że tak ci się wydaje… Zdjęcie, to tylko zdjęcie, każdy z nas ma jakieś nieudane… Jeśli chcesz zobaczyć czy nowy prezydent jest wystraszony czy nie, to porozmawiaj z nim na żywo, a nie wgapiaj się w zdjęcie.
Gwarantuję ci, że to będzie najlepszy prezydent Tarnobrzega od powstania miasta.
Szkoda psuć, drzewa podrosły, trochę się wzmocniły, wyglądają już lepiej niż kiedyś, dają nawet cień. Nie jest źle, więc nie ma co psuć. Chyba że projektant i jakiś inwestor chcą nieźle zarobić, więc to już inna historia…
Kolejna ważna kwestia, udrożenianie rynku. Jak wiemy rynki w każdym mieście sa przejezdne, rynek w Mielcu, w Ostrowcu, w Rozwadowie. Chodzi o połączenie ulicy Sienkiewicza z Kosciuszki, w miejscu gdzie ruch pieszy jest dużo mniejszy niż w pozostałej części placu i tam powinna być jezdnia. Można też pomyśleć nad zmianą organizacji ruchu na Kościuszki i Dominikańskiej. Rynek musi żyć, a żeby żył, musi być łatwy dostęp i możliwość zaparkowania w okolicy oraz szybka komunikacja. Obecnie nie da sie zaparkować pratktycznie nigdzie w okół rynku
O to byłoby dobre rozwiązanie.
Tak jak przed 1998 czyli przebudową rynku. Jednak ruch jednokierunkowy do Sandomierskiej powinien zostać tak jak jest.
Tak i dlatego należy jak najszybciej złożyć zmodyfikowany projekt na biurko Pana prezydenta, wraz z tą ulicą oraz zielonymi trawnikami na placu. Projektant chyba już nie da rady sie nad tym pochylić, bo nie kiwnął palcem od marca tego roku gdy była pierwsza propozycja.
Oby nigdy do tego (przejazdu przez plac Bartosza vel czerwony) nie powrócono. Amen
Przecież i tak kto chce tamtędy przejechać to sobie przejeżdża
Owszem,wielu się to udaje stąd nie ma czego zmieniać 😉
przebij głową mur
Jest to potrzebne w tej chwili jak kotu buty
Są bardzo potrzebne. Mój zaklada podczas każdego spaceru na smyczy. Dzięki nim ma czyste łapki i może chodzić bezpiecznie po trawnikach i chodniku
Zamiast dobrego rynku weźcie się za osiedle Serbinów. Rewitalizacja jest potrzebna na już. Największe osiedle zaniedbane przez władze tego miasta.