6 lipca br. nad Jeziorem Tarnobrzeskim uruchomione zostało miejskie pole namiotowe. Do tej pory skorzystało z niego około 1700 osób.
Po wprowadzeniu uchwałą Rady Miasta regulaminu korzystania z Jeziora Tarnobrzeskiego, rozbijanie namiotów w dowolnym miejscu nad zbiornikiem, stało się niezgodne z prawem. Od bieżącego sezonu, biwakować można tylko w miejscach do tego wyznaczonych, a więc albo na prywatnych polach namiotowych lub na miejskim, za którego utworzenie i prowadzenie odpowiada Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Pole to wyznaczone jest na trawiastym i częściowo zadrzewionym terenie przy ulicy Plażowej pomiędzy parkiem linowym a siedzibą LOK, z zejściami na plażę. Powierzchnia pola to blisko 8,5 tysiąca metrów kwadratowych.
Korzystanie z miejskiego pola biwakowego nad Jeziorem Tarnobrzeskim jest płatne – ceny za dobę: namiot do 4 metrów kwadratowych – 10 złotych, namiot powyżej 4 mkw. – 15 zł, osoba dorosła – 15 zł,dzieci i młodzież od 5 do 18 lat – 10 zł oraz dzieci do 5 lat bezpłatnie. Dodatkowo osoby zmotoryzowane obowiązuje dzienna oplata za wjazd i zaparkowanie auta nad jeziorem, w wysokości 20 zł.
Kilka pytań dotyczących funkcjonowania miejskiego pola namiotowego zadaliśmy dyrektorowi MOSiR-u, Przemysławowi Smolińskiemu.
Portal NadWisłą24: Ile osób skorzystało z pola biwakowego w miesiącu lipcu?
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: Ok. 1700 osób
NW24. Jakie były wpływy z tego tytułu?
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: 59 320,00 zł /pobieranie opłat według cennika/
NW24. Ilu pracowników obsługuje pole biwakowe?
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: W miesiącu lipcu w obsłudze uczestniczyło 5 osób w tym 1 osoba zatrudniona na umowę zlecenie, a w razie potrzeb weekendowo 4 osoby (etatowi pracownicy MOSiR)
NW24. Jaki był koszt przygotowania pola i jaka infrastruktura wchodzi w jego skład?
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: Koszty przygotowania pola biwakowego: 56.057,82 zł
a) kontener biurowy /telefon komórkowy, terminal płatniczy, kasa fiskalna, oznakowanie informacyjne/,
b) wynajem kontenera sanitarnego męskiego – pisuary, umywalki, toalety, prysznice, ciepła woda ,
c) wynajem kontenera sanitarnego damskiego – umywalki, toalety, prysznice, ciepła woda,
d) wynajem ogrodzenia ażurowego,
e) stworzenie miejsca poboru wody do celów spożywczych
f) zabezpieczenie pożarowe /instrukcja pożarowa, gaśnice, koce gaśnicze/,
g) wykonanie przyłącza do istniejącego kolektora wodno – kanalizacyjnego,
h) instalacja przyłącza energii elektrycznej,
i) wykonanie trepów schodowych przy kontenerach oraz zadaszenia i kostki brukowej w miejscu poboru wody.
NW24. Jakie są koszty bieżące jego funkcjonowania /wynagrodzenie dla pracowników, koszty mediów, utrzymanie czystości na terenie pola i w kontenerach sanitarnych, serwisowanie kabin sanitarnych/?
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: Na dzień dzisiejszy nie znamy jeszcze kosztów za media (brak faktur), utrzymanie czystości na terenie pola i w kontenerach sanitarnych wykonywane jest w ramach zawartej dnia 15.03.2024 umowy na „Administrowanie nieruchomościami, utrzymanie czystości i pielęgnacja terenów nad Jeziorem Tarnobrzeskim wchodzących w skład zasobu nieruchomości Miasta Tarnobrzega wraz z wykonywaniem sezonowych prac porządkowych na działkach wymienionych w załączniku nr 2 do umowy”
Pozostałe koszty poniesione na bieżące funkcjonowanie pola biwakowego w miesiącu lipcu wyniosły 5.843,46 zł
NW24. Z jakich regionów\miast przyjeżdżają biwakowicze?
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: Województwa: podkarpackie, świętokrzyskie, małopolskie, lubelskie, mazowieckie
NW24. Na koniec prosimy o komentarz, podsumowujący funkcjonowanie pola namiotowego
Dyrektor MOSiR Tarnobrzeg: Pole biwakowe cieszy się dużą popularnością. Wyeliminowano możliwość rozbijania namiotów w różnych miejscach na terenie Jeziora Tarnobrzeskiego. Przede wszystkim jest to świetna opcja dla wszystkich miłośników przyrody i relaksu na łonie natury. Dodatkowo pole biwakowe nad Jeziorem zapewnia klimat prawdziwej wolności. Można wstać z samego rana, aby ruszyć na plażę na przepiękny wschód słońca lub spędzić długie wieczory nad samym Jeziorem. Tutaj czas płynie wolniej!
Sprawdź też, gdzie pojechać na weekend blisko Warszawy. Czasem dwa dni wystarczą, aby odpocząć i nabrać nowych sił. W okolicy Stolicy jest wiele ciekawych miejsc, które można odwiedzić we dwoje. Weekendowa wycieczka to strzał w dziesiątkę. Możecie ten czas spędzić aktywnie lub odpocząć w hotelu SPA.
Streszczając artykuł, można śmiało skonkludować, że miasto (czyli wszyscy jego mieszkańcy) dokładają do interesu zwanego Jeziorem i fundują tym samym „podkarpackie” Mazury wszystkim wieśniaczkom zjeżdżającym z okolicy.
Oczywiście można się oburzać na moje określenie właścicieli aut o rejestracji innej niż RT, ale prawdy nikt nie oszuka. A ta wygląda w ten sposób, że około 90 proc gości to osoby przyjezdne. Niestety ten „wiejski spent” odstrasza miejscowych – przez to rozumiem: grillowanie na plaży i na trawnikach, jezioro w istocie będące psią toaletą, Sebixy żłopiące piwo i drące japę na cały regulator, koszmar nocy letniej czyli klub nocny Kama Park, morsy leżące na każdym centymetrze plaży w tym ogólnym ścisku, już o śmieciach i reporterach Tygodnika Nadwiślańskiego walających się na każdym kroku nie wspominając…
Zapomniałeś dodać do tej,, listy marudera ,,
Że jak ,,dopłacasz,, to musisz zrobić wdech i wydech i to kilka krotnie.
i czasem puścić bączka a to zatruwa środowisko 🙂
Ta ja 20 zł za wjazd auta na cały dzień to darmocha Taniej niż godzina basenu krytego
No tak bo Tarnobrzeg to wielką metropolia, zapewniam Cię że nie które owe wsie wyglądaja lepiej jak zapyziały Tarnobrzeg
Lepiej bym tego nie ujęła
Dla mnie też ci reporterzy to porażka…. Ciekawe czy wszyscy plażowicze wyrażają zgodę na udostępnianie swoich wizerunków….
Pole namiotowe przy wisłostradzie, szum aut i spaliny non stop, podziwiam ludzi z rodzinami którzy tam niby odpoczywają
a ja się im dziwię, że w takim miejscu rozkładają namioty.
„…o śmieciach i reporterach Tygodnika Nadwiślańskiego walających się na każdym kroku nie wspominając”
Podobnie jest na meczach piłkarskich. Już to się ludkom zaczyna nie podobać, są komentarze:
tyna.info.pl/pl/13_sport/847_pilka-nozna/214347_zobaczcie-zdjecia-z-trybun-z-meczu-siarka-tarnobrzeg—lewart-lubartow-foto-.html
Nic nie dokładają, wiadomo, że na początku musisz zainwestować.
Od 3 lat nie ma obowiazku zmiany tablic rejestracyjnych
Widać jesteś aspołeczny więc pozostaje ci tylko zakup prywatnego skrawka bezludnej wyspy
zaiste tak jest, wypowiedz w punkt
To debiut. Mam nadzieję, że na kolejny sezon ceny zostaną tak skalkulowane aby miasto nie prowadziło tego pola niemal charytatywnie.
Powinno być darmowe albo za 5 zł żeby przyciągnąć turystów
to zapłać za nich
Już ich jest za dużo.
Pole namiotowe to świetny pomysł. Przydałby się jeszcze domki nawet takie w stylu hokejowa 20 lat temu
Ceny koniecznie muszą być właściwie skalkulowane, aby nie powstał taki deficyt,jak za rok bieżący.Na ten rok można przymknąć oko,bo nie było punktu odniesienia, gdyż w latach wcześniejszych na tych zasadach pole namiotowe nie funkcjonowało.Ale w przyszłym roku, to już pan dyrektor musi właściwie skalkulować opłaty i właściwe propozycje przedłożyć panu prezydentowi.I z tego trzeba ludzi odpowiedzialnych za to rozliczyć.
Zwrot inwestycji w ciągu 1 miesiąca (prawie), a idioci stekaja ze miasto dopłaca do interesu. Hahaha
a ludzie to społecznie, to tak jak wynajmowali chatki bez opłat za media (wodę i prąd)
Do kogo należy teren nad Wisłą, tam gdzie są alejki?
Trawa nie skoszona. Niebawem będzie sięgać do pasa. Widzi to ktoś?
Wylęgarnia kleszczy niebawem będzie.
Nie wiem czy wiesz ale większy pożytek przyrdzie przynosi nie koszenie niż koszenie
Pożytek to taki, że jeśli się kleszcze pojawią to wskoczą na ludzi. Można zachorować np. na boreliozę lub kleszczowe zapalenie opon mózgowych.
Będzie pożytek taki, że producenci antybiotyków , hurtownicy, aptekarze będą mieć zysk. Zysku nie będzie mieć ukąszony przez kleszcza bo jeśli boreliozy nie wyleczy to nieciekawie może z nim być. Zanim lekarze się kapną, że to borelioza to może delikwent kopnąć w kalendarz.
Kleszcz to takie małe gówienko a takie niebezpieczne. Czemu nikt nie pracuje nad tym by ich wytępić?
Jezioro ma zarabiać na siebie oraz na nowe inwestycje, jak nie to spalarnia rozwiąże wszelkie problemy jeziora. Albo albo
Czekam na info ile drzewek zasadzono nad jeziorem i oby to było chociaż 170
Pomysł trafiony.,ceny akceptowalne, w pierwszym roku koszty uruchomienia są zawsze większe niż w latach następnych.Sezon trwa więc będą na plusie.Brawo, maruderami się nie przejmować
Żeby jezioro było dochodowe to musi zarządzac nim menadżer a nie przydupas Pluty, proste !
Najlepsi menedżerowie to są politolodzy, pedagodzy i socjolodzy. To są spece od wszystkiego.
Rozumiem wynajem ubikacji,bo taniej…ale wynajem ogrodzenia?!
Hej, „narzekacze” 🙂
A może doczytajcie, że to dane za jeden miesiąc z kosztami organizacji całości.
A może poczekamy z ocenami i opiniami na koniec sezonu i podsumowanie całości? 😉
Trochę życzliwości i cierpliwości poproszę 🙂
Na koniec sezonu będzie podsumowanie ile samochodów wjechało ale nie będzie podane ile zatruli powietrza.
Pora na Tarnobrzeg
o2.pl/informacje/wzieli-sprawy-w-swoje-rece-w-krakowie-ludzie-sami-naprawiaja-sciezki-rowerowe-7060312108981056a
Przed wyżej wymienionym adresem wklejcie to:
https://www.
Zbieraj ludzi i do dzieła, za darmowy wjazd nad jezioro.
Nie wiem czy za zwykłe pole można nazwać MIEJSKIM??? Czy za takiego zwykłe pole powinno sie płacić tyle samo co za dwór? Gdyby tak nad jeziorem postawili jakiś mały pałacyk a koło niego dwór namiotowy?
To pole to strzał w 10 a kiedyś to trzeba było jeździć do wilczej woli albo nad hańcze żeby postawić namiot
Strzał to jest w twój uysy łeb. Hałas od samochodów nie sprawia by się dobrze spało w nocy, wypoczywało w dzień.