30. września br. zakończył się kolejny sezon nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Zgodnie z wyliczeniami które otrzymaliśmy z magistratu, podobnie jak w ubiegłym roku, koszty są porównywalne do wpływów.
KOSZTY
Koszt utrzymania Jeziora Tarnobrzeskiego w 2024 r., wg stanu na dzień 30.09.2024 r. to 1 643 571,68 zł. Mimo, iż sezon zakończył się we wrześniu, to nadal ponoszone są koszty związane ze zużyciem wody, kanalizacją, energii elektrycznej (w tym również przez dzierżawców punktów gastronomicznych), a także dotyczące utrzymanie czystości, pogotowia technicznego, pielęgnacji zieleni oraz wywozu nieczystości.
– W budżecie MOSiR dotyczącym Jeziora zabezpieczono kwotę 1 702 520 zł. Zwiększono plan wydatków wg stanu na dzień 30.09.2024 r., do 1 902 520 zł z przeznaczeniem na oprogramowanie do kontroli opłat za wjazd oraz na uruchomienie parku linowego i pola biwakowego, w tym zatrudnienia osób do obsługi – wyjaśnia NW24.pl rzeczniczka UM Tarnobrzeg, Katarzyna Knap-Sawicka.
– W budżecie gminy dodatkowe środki przewidziano na dostawę i montaż urządzeń (kamer) do obsługi systemu opłat na terenie Jeziora Tarnobrzeskiego i była to kwota 158 547,00 zł – dodaje.
PRZYCHODY
Przychody z Jeziora Tarnobrzeskiego osiągnięte przez MOSiR, wg stanu na dzień 30.09.2024 r. to 2 386 577,72 zł. Największą cześć tej kwoty stanowią wpływy z opłaty za wjazd nad zbiornik, które w 2024 roku osiągnęły kwotę 2 037 297,18 zł.
W skład pozostałej kwoty przychodów wchodzą:
– dzierżawa/najem 63 421,65 zł,
– refaktura za energię i wodę 133 155,45 zł,
– parku linowego 19 960,00 zł,
– pola biwakowego 125 550,00 zł,
– opłat startowych (biegi wokół Jeziora) 6 300,09 zł,
– odsetki od należności 893,35 zł.
Przychody do budżetu miasta Tarnobrzega z Jeziora Tarnobrzeskiego uzyskane z tytułu dzierżaw (w terminie: 1.01 – 17.10): 327 946,28 zł brutto
POLE NAMIOTOWE
Nowością w tym roku nad Jeziorem Tarnobrzeskim było miejskie pole namiotowe. Z tej formy wypoczynku skorzystało 3922 osoby, co przełożyło się na przychód w wysokości 125 550 zł.
Z kolei łączna kwota wydatków poniesionych z tytułu uruchomienia i prowadzenia pola namiotowego w sezonie 2024 wyniosła 74 671,10 zł. Złożyły się na nią:
– przyłącz energii elektrycznej 12 915 zł,
– przyłącz wody i kanalizacji 14 377,83 zł,
– wynajem zaplecza sanitarnego i ogrodzeń 21 279,00 zł,
– wymogi bezpieczeństwa pożarowego 10 999,23 (w tym instrukcja, gaśnice itp.)
– wynagrodzenie w ramach umowy zlecenie 7 081,20 zł,
– pozostałe koszty – 8 018,84 zł. (w tym m.in.: kasa fiskalna, obsługa terminalu, wyposażenie).
jeziora to sa na mazurach
Są też sztuczne i takie jest w Tarnobrzegu
To zalew zwany jeziorem, ale dobre i to.
Jezioro antropogeniczne
Kiedy stalowa odda instytucję Wody Polskie?
a kto powiedzial ze wszystkie instytucje maja znajdowac sie w tarnobrzegu czasy kiedy wszystko tu lokowano juz minely
A kto powiedział, że instytucje nie powinny się znajdować w Tarnobrzegu?
Zalew to masz we łbie od aluminium
Ty masz pustostan w głowie, od siarkowodoru.
Zdupczaj parasolu! Kita!
Pal wroty mongole!
To jest dołek zalew i nie ma tam nic brudna woda
Zwał, jak zwał ?! Ile rządzący do tej pory miastem samorządowcy pieniędzy podatników utopili !!! Ale ile miasto forsy na tym zarobiło i gdzie tu taki szmal zainwestować ??? Może basen przy SP 10 !!!!! A może lepiej Aqua Park nad jeziorem !!!! Prawdziwe tuzy biznesu „ urzędnicy”, od wielu lat nad tym pracują dosypując, co rusz piachu doprowadzili do tego, że ta perełka w postaci jezioro/zalewu, to kogut i to bez jaj, a nie kura znoszące złote jaja?!
Jest dobrze a z każdym rokiem będzie lepiej.Przyjezdni są zachwyceniu i z roku na rok jest ich coraz więcej.Tak trzymać a hejterzy niech szukają miejsca na drzewie
Ja od początku mówiłem, że w długim okresie z każdym rokiem Jezioro będzie przynosić coraz większe zyski dla miasta, tylko żeby tak się stało to najpierw trzeba w nie zainwestować. Niestety wówczas w moją stronę był skierowany zmasowany hejt. Czas pokazuje, kto miał rację. Trzeba tylko powiększać infrastrukturę, miejsca plażowania, ułatwiać zakładanie nowych miejsc gastronomicznych czy rekreacyjnych i generalnie sprawiać, by przez cały sezon to miejsce tętniło życiem, a wówczas z roku na rok miasto będzie miało coraz większe dochody.
Pa nie kiedy się to zwróci, jezioro idzie kosztem innych inwestycji w mieście. Dlatego inwestycje nad jeziorem tak ale z tylko zysków. Stop degrengoladzie w centrum
I zwiększyć należy ilość miejsc parkingowycg by wincyj było spalin samochodowych.
Dużo ludzi nie płacili za wjazd czego nikt tego nie pilnował nie sprawdzał bilecików w dużo autach nie było bilecików a straż miejska na ile kasy wystawiła mandaty
Nikt z tbg tam nie jeździ latem Dzicz pije grilluje zyga,puszczą na full umba umba
Masz 100% racji
ewidentnie człowieku nie jeździsz latem …. Wystarczy przyjechać sobie rano o 7 ciepła czysta woda , słońce … nie ma nikogo … najwięcej hejtuja Ci co nic nie robią
A w późniejszych godzinach?
Ja nie jeżdżę bo mnie ten Tarnobrzeg- bis odrzuca.
Nikt nie jeżdzi ?To w jakim celu kilka tys tarnobrzezan wystąpiło o ulgowe karty wjazdowe nad jezioro?.Zejdz z chmury absurdu
Jeszcze fajnie by było żeby była jakaś apka do poszukiwania samochodu bo mi się zdarzyło gdy w te wakacje zapomniałam gdzie na parkingu stoi moja różowa landrynka chodziłam szukałam że 2 godziny
Zainstaluj apkę mapy.cz. Ma możliwość włączenia śledzenia toru przemarszu, przejazdu i wrócenia po zaznaczonym torze. Obsługa tej apki jest bardzo prosta, intuicyjna, a nie jak te kombajny jej podobne.
Na zaniki pamięci polecam lecytyne
Dziękuje za porade wybróbuje
Lecytyna to nie jedyne panaceum na pamięć. Na pogorszenie pamięci składa się wiele czynników i jest to problem bardziej skomplikowany.
Jesteś aplikacja AnyPark z której możesz płacić za parkin i zaznacza w którym miejscu mąż samochód jeśli oczywiście w y miejscu się płaciło
Dzięki sprawdzę a tak apropo jaki mąż jak ja nie mam męża
Żonę się kupuje, zwlaszcza laleczki Barbie, a z mężami to nie wiem jak jest?
Może go na dziecko złapać?
Bo zachwycają się byle g… em.
Opłaty zwiększyć na 40 zł.
Na jakąś dokumentację projektową może wystarczy ten „zysk” hehe.
A jeśli byłaby to ścieżka rowerowa doookoła Jeziora? Chyba warto inwestować w ten teren.
I zamontować przy niej las lamp ulicznych. Ścieżka musi być koniecznie kostkowa coby zadowolić rowerzystów.
Kostkowa, ale NIEFAZOWANA, czyli praktycznie tak samo gładka jak asfalt, a do tego tańsza i bardziej trwała.
Kostka niefazowana jest prawie gładka jak asfalt?
Niestety nie !!!
Na dodatek zależne jest kto ją i w jakim stanie układa. Tak mi się też widzi, że jednak jakieś szczeliny między kostkami też są i to sprawia, że jazda nie jest po niej idealna.
Pierdoły piszesz ty niedouczony matole.
Do budy kocie jeden!
Nie, teraz pora na zmianę organizacji ruchu na Sienkiewicza zgodnie z przedstawionym przeze mnie rozwiązaniem doraźnym. Sam stwierdziłeś, że obecna organizacja ruchu na Sienkiewicza jest fatalna. Apropo, kiedy wstawisz się w urzędzie za tym rozwiązaniem? Urzędnicy już się tutaj z nim zapoznali, ale ja nie znam nikogo w urzędzie, a ty raczej tak. Trzeba działać już, żeby nowe znaki pojawiły się na Sienkiewicza najpóźniej wiosną 2025 roku. Bo twój prezydent przez ponad 5 lat nie wprowadził nawet tego rozwiązania doraźnego. I przy okazji niech odmalują znaki poziome przejazdów rowerowych i przejść dla pieszych, bo przy tym rozwiązaniu na odcinkach z rozdziałem ciągu pieszo-rowerowego potrzebne będą szersze (dwukierunkowe) przejazdy dla rowerzystów.
Pomyliłeś tematy tutaj jest o jeziorze a nie o rowerach ogarnij sie człowieku bo nawet w temacie jak gość wjechał rowerem do kościoła to pisałeś o ścieżkach i rowerach
Ja myślę, że on może znać tego rowerzystę 😀 A tamten to pewnie wjechał do kościoła w poszukiwaniu ścieżki rowerowej haha 😀
1) Doceniam że nie dałaś mi minusa cichaczem, tylko odważyłaś się napisać.
2) Nie ja zacząłem wątek ścieżek w tym temacie tylko DJB. Mój pierwszy komentarz do tego artykułu dotyczył wielkości tegorocznego „zysku” z jeziora.
3) Owszem, poruszam wątki rowerowe przy różnych tematach. Ale inni komentujący również poruszają wątki niezwiązane stricte z tematami poszczególnych artykułów. Także wykaż się uczciwością i konsekwencją i upomnij teraz po kolei każdego z tych komentujących, tak jak upominasz mnie.
Co do pkt 2 to różnica jest taka, że mój komentarz mieścił się w tematyce artykuł – a więc jeziora i ewentualnej rozbudowy infrastruktury nad nim. A twoja odpowiedź dotyczy ul. Sienkiewicza, więc Monika słusznie zwróciła ci uwagę, że piszesz nie na temat.
Polemizowałbym, ale mi się nie chce. Tak czy inaczej uderzyłem się w pierś w pkt 3, teraz niech Monika wykaże się tym, o czym napisałem w tym punkcie.
Monisiu, no i gdzie twoje upomnienia dla innych piszących nie na temat? Miałaś cały weekend.
Jeśli tak bardzo ci na tym zależy, to mogę zaproponować te zmiany, ale opisz w punktach strony jezdni i odcinki (od … do …) oraz proponowaną zmianę oznakowania. Bo potem mi zarzucisz, że nie podszedłem całościowo do sprawy i tylko w jednym czy dwóch miejscach zostało zmienione oznakowanie.
A po co? Logiczne że chodzi mi o wszystkie odcinki ciągów pieszo-rowerowych na Sienkiewicza (po obu stronach drogi), na których występuje rozdział tych ciągów. W TID nie wiedzą jakie zadania zlecili, co zatwierdzili, co nadzorowali, co odbierali i czym zarządzają na tej ulicy? Nie podważałbym kunsztu urzędników tego wydziału.
Logiczne dla ciebie, ale niekonieczne logiczne dla urzędnika który będzie się tym zajmował. Urzędnikowi trzeba napisać czarno na białym, prosto i wyraźnie – czego oczekujesz i dlaczego. Jeśli ci zależy, to poświęcisz te 20-30 minut i wypiszesz konkretne odcinki (na konkretnej stronie drogi) oraz proponowaną zmianę oznakowania, wówczas ja mogę obiecać że postaram się zadziałać w tym temacie i może na wiosnę będzie już zmieniona organizacja ruchu pieszo-rowerowego.
No ryzykujesz powiem ci, bo w TID zatrudnieni są przecież fachowcy z doświadczeniem. Świadczy o tym m.in. zatwierdzenie dla odcinka Sikorskiego przy wieżowcach podziału kolorystycznego dróg pieszo-rowerowych jak dla ciągów złożonych z dróg rowerowych przylegających do dróg pieszych. Odnośnie rozpisania odcinków to wybacz, ale żeby nikogo nie urazić muszę zaczekać z tym na artykuł przynajmniej o ulicy Sienkiewicza.
Ale dryfujesz 🙂 Wypisz punkt po punkcie swoje propozycje co do poszczególnych odcinków ul. Sienkiewicza i ja to przedstawię w UM 🙂 Bo dużo gadasz, a jak przychodzi do konkretów to kombinujesz. Chcesz żeby była zmiana oznakowania na ul. Sienkiewicza, czy tylko udajesz że chcesz? 🙂 Mi to tam obojętnie, bo jestem „tylko kierowcą”, ale ty jako obrońca praw rowerzystów możesz przynajmniej spróbować przyczynić się do polepszenia ich sytuacji na tej ulicy.
Czemu się mnie czepiasz? Czekam na artykuł przynajmniej o ulicy Sienkiewicza, żebyś nie pisał potem, że słusznie ktoś mi zwrócił uwagę. Odcinki Sienkiewicza zacznę wypisywać już dziś i będą czekały na publikację w komentarzu do takiego artykułu ; )
Skoro zaczniesz wypisywać już dziś to najpóźniej jutro spodziewam się, że dodasz odcinki ul. Sienkiewicza wraz z proponowanym oznakowaniem danego fragmentu. To jest robota maksymalnie na 30 minut 🙂 A jak chcesz czekać na artykuł o ul. Sienkiewicza to powodzenia, bo może się nie pojawić i przez rok. No chyba, że tobie chodzi tylko o bicie piany a nie o realne zmiany. Ja będę czekał do jutra, pokażesz na czym naprawdę ci zależy 😉
Trzeba było mi nie pisać, że słusznie ktoś zwrócił mi uwagę o pisaniu nie na temat. Sam skłoniłeś mnie do czekania na odpowiedni artykuł. Zresztą inni wymienili już niektóre odcinki, np. Alicja pisała ci o odcinku przy Konopnickiej. Ale nie będę się już o tym rozwodził, bo temat dotyczy jeziora 😉
I jeszcze na marginesie, niedługo będzie może artykuł o otwarciu nowego ronda na Sienkiewicza, a na pewno o otwarciu nowego parku handlowego przy tej ulicy. Czyli będzie jakiś artykuł związany z tą ulicą. Także spokojnie, u mnie nie trzeba będzie trzeba czekać na wykaz odcinków Sienkiewicza do zmiany organizacji ruchu rowerowego, co u służb twojego, byłego już prezydenta (od nich się nie doczekaliśmy).
Poprawka: u mnie nie trzeba będzie czekać na wykaz odcinków Sienkiewicza do zmiany organizacji ruchu rowerowego tyle, co…
Kóleżko „rowerowy”!!! Odnoszę wrażenie, że kóleżka jest kategorią wywrotowca 🙂 Niby dlaczego ten pomysł zmiany oznakowania jest dobry? Według mnie należy za wszelką cenę odizolować ciągi piesze od rowerowych i to głównie ze względów bezpieczeństwa pieszego czyli tak jak jest dotychczas na ul. Sienkiewicza. Tylko jest problem w tym, że rowerzyści często nie przestrzegają kierunku jazdy rowerem i na tym wąskim ciągu rowerowym jeżdżą „pod prąd”. Jedyne co wskazana na ul. Sienkiewicza to: -zlikwidowanie tych skrętów przed skrzyzowaniami, które zmuszają rowerzystę do skrętu najpierw w prawo najpierw w prawo,a po przejechaniu przez jezdnię podporządkowaną,obok przejścia dla pieszych, w lewo. Powinny być te fragmenty skrzyżowań nieco przebudowane, poprawione i rowerzysta powinien jechać przez krzyżówkę, cały czas na wprost. Przebudowa powinna polegać na zniżeniu krawężników, umożliwiając łagodny zjazd na asfalt drogi podporządkowanej dochodzącej do ul. Sienkiewicza i zjazd z asfaltu na ścieżkę rowerową za skrzyżowaniem -w ww przypadku wskazane postawienie słupków z przyciskami do zmiany światła sygnalizacji świetlnej, tak, by rowerzysta mógł nacisnąć przycisk nie schodząc z roweru. -namalowanie strzałek na ciągach rowerowych wskazujących kierunek jazdy rowerzysty. Namalowanie symboli rowerów odpowiednio skierowanych nie do każdego przemawia. – – – – – – – – – – – – – – – –… Czytaj więcej »
Do Twoich uwag odniosę się konkretniej w komentarzu pod artykułem „Tarnobrzeg: Koniec prac na ul. Kochanowskiego, ulica Gałka znów nieprzejezdna”, żeby żadna Monika czy inny DJB nie mieli problemu z tym, że piszę tutaj o infrastrukturze drogowej w mieście.
Co za bałwan minusuje?
Tak powinny wyglądać ścieżynki rowerkowe jak powyżej opisane. I takie działania powinny być podjęte jak powyżej opisane. Bez mediów i orkiestr dętych.
Prezydent Nowak nic nie robi
Nie pisz bzdur. Kraków chcesz od razu zbudować na miejscu Tarnobrzega?
Kraków może nie ale miasto gdzie można godnie i bezstresowo żyć, pracować, robić zakupy i odpoczywać. Notabene byłam w Krakowie wiele razy i na pewno nie chciałabym tam mieszkać na stałe
Tarnobrzeg najlepsze miasto do życia, brakuje tylko nowych szerokich dróg w kierunku Sandomierza, Stalowej Woli, Chmielowa oraz mostu na Wiśle tam gdzie jest prom na drodze DW. Brakuje nowych zakładów pracy, brakuje nowych mieszkań.
Most na Wiśle na wysokości fregaty byłby fajny nawet taki pieszo-rowerowy
Pieszo rowerowy most jak najbardziej. Samochodowy NIE.
Nowak obiecał że rozkręci miasto zobaczymy co z tego wyjdzie. Mnie tam osobiście żyje się tu dobrze i jakiś wielkich potrzeb życiowych nie mam ważne że do roboty blisko jedynie to przydał by się jakiś fajny klub nocny typowo dla ludzi w średnim wieku jak niegdyś Bumerang
i dom uciech cielesnych też by się przydał 🙂
A była Luna to komuś przeszkadzało
To co proponujesz spowoduje konieczność jeżdżenia rowerem w kierunku zgodnym z ruchem lewostronnym po nawierzchni z kostki fazowanej …bo taka tam jest. Dla roweru miejskiego to porażka.
edit: ruchem prawostronnym
Ja nie miałbym problemu z wprowadzeniem tam ruchu lewostronnego, żeby po prawej stronie drogi jechać po części ciągu z czerwonej kostki niefazowanej. Wystarczyłoby zastosować znaki nakazu jazdy z lewej strony znaku. Ruch lewostronny jest już w Tarnobrzegu na drodze pieszo-rowerowego na Orląt Lwowskich. Tylko że to byłoby nieintuicyjne i gdybym proponował to od początku, to dopiero wtedy wylałaby się na mnie krytyka hehe.
Właściwie przy ruchu lewostronnym na ciągu pieszo-rowerowym znaki nakazu jazdy z lewej strony znaku nie byłyby potrzebne. Dla obecnego kierunku ruchu rowerów wystarczyłby istniejący znak drogi rowerowej. Natomiast dla kierunku przeciwnego wystarczyłby znak drogi pieszo-rowerowej. Ale specjalnie tego nie proponowałem, żeby ograniczyć złośliwe komentarze. Podoba się wersja z ruchem lewostronnym? Jeśli uzyskam min. 3 głosy poparcia, to zmienię koncepcję.
Spychają moje komentarze z listy ostatnich, więc jeszcze raz: podoba się wersja z ruchem lewostronnym? Jeśli uzyskam min. 3 głosy poparcia, to zmienię koncepcję.
Nie wiem po co poruszyłeś ten wątek, skoro nie odpowiesz nawet na moje pytanie. Chyba tylko po to żeby się do czegoś przyczepić. Zostawiam koncepcję z ruchem prawostronnym.
ILE TO JESZCZE MILIONOW BEZ SENSU UTONIE W TYM JEZIORZE? ZAMIAST UZBRAJAC NOWE TERENY W MIESCIE POD ZAKLADY PRACY I BUDOWNICTWO WIELORODZINNE, TO TYLKO MILIONY W JEZIORO, KTORE NA DOBRE ,,ZYJE,, 4 MIESIACE W ROKU.
Rozumiem Twoje frustracje związane z inwestycjami, które Twoim zdaniem nie są dobrze przemyślane lub niewłaściwie priorytetowane. Często takie projekty, jak rewitalizacja terenów rekreacyjnych czy inwestycje w infrastrukturę przy jeziorach, mają na celu zwiększenie atrakcyjności turystycznej i jakości życia mieszkańców. Jednak jeśli lokalne władze nie prowadzą równocześnie działań mających na celu rozwój terenów pod przemysł i mieszkalnictwo, może to budzić zastrzeżenia.
Zamiast jednostronnych inwestycji, zrównoważony rozwój powinien obejmować zarówno rekreację, jak i tworzenie nowych miejsc pracy czy budowę mieszkań. Warto zgłosić swoje obawy do lokalnych władz, wziąć udział w konsultacjach społecznych lub wysłać petycję, aby inwestycje były bardziej zgodne z potrzebami mieszkańców.
Czy próbowałeś może dotrzeć do osób odpowiedzialnych za te decyzje? Mogę pomóc Ci przygotować argumenty lub znaleźć sposób na wyrażenie swojej opinii.
Tylko przemysł i centrum miasta, później bajorko dla przyjezdnych za 50 zł. Cenę trzeba podnieść niech płacą bo śmiecą i zostawiają syf.
Niech do tego rozrachunku dopiszą rubrykę mandaty za złe parkowanie, bilans zysków wzrośnie dwukrotnie
I podsumować należy ile spalin samochodowych ludzie się nawdychali.
Kiedy naprawia zniszczone ławki? Zasadza nowe drzewa? Uporządkują teren ?
Odpowiedź na pytanie dotyczące naprawy ławek, sadzenia drzew oraz porządkowania terenu wokół jeziora zależy od planów lokalnych władz lub instytucji zarządzających danym obszarem. Aby uzyskać konkretne informacje, najlepiej skontaktować się z odpowiednim urzędem miejskim wydziałem zieleni lub zarządcą terenu rekreacyjnego. Często tego typu prace są planowane sezonowo, np. wiosną i latem, kiedy warunki pogodowe sprzyjają sadzeniu drzew i naprawie infrastruktury. Możliwe, że istnieje harmonogram lub plany rewitalizacji tego obszaru.
Czy potrzebujesz pomocy w odnalezieniu kontaktu do lokalnych instytucji, które mogłyby udzielić bardziej szczegółowych informacji?
Koszty całkowite poniesione dotychczas to ładnych kilkaset milionów złotych. Praktycznie co roku lwia część pieniędzy przeznaczonych na jakiekolwiek inwestycje i dofinansowania idzie tam.Do spłaty pozostało jeszcze z 70 milionów chyba które ponosimy w cenach wody i kanalizacji Cieszymy się ,że koszty bieżące zaczynają powoli bilansować się z przychodami. O jakimkolwiek zwrocie nakładów nie ma szans. Ile zamiast tych setek milionów można by było zrobić w mieście . Poronione pomysły rządzący od dekad