Siarka Tarnobrzeg wygrała z Avią ze Świdnika 3:2 (2:1) w meczu 31. kolejki w grupie 4 III ligi. Od 43 minuty gospodarze grali w osłabieniu, po tym jak druga żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Piotr Lisowski.
Siarka Tarnobrzeg – Avia Świdnik 3:2 (2:1)
1:0 Krystian Bracik 18′
1:1 Krystian Bracik 21′ (s)
2:1 Kosei Iwao 23′(k)
3:1 Kosei Iwao 57′
3:2 Michał Zuber 74′
Do końca sezonu pozostało jeszcze tylko trzy kolejki, po minionej, strata Siarki do miejsca barażowego wynosi cztery oczka. We wczorajszym meczu wicelider – KSZO przegrał ze Starem ze Starachowic 1:3. Punktów nie wywalczyło również zajmujące trzecie miejsce Podhale, które przegrało z Chełmianką w Chełmie 2:3. Do zespołu z Nowego Targu czwarta w tabeli Siarka traci jedno oczko.
W ramach 32 kolejki Siarka podejmie Wisłokę z Dębicy. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 24 maja, początek godz.17.
foto: archiwum
video: Piotr Morawski
Brawo dla Manu Francois, asysta przy golu na 1:0 idealna – 10/10. W ciągu meczu również wiele innych okazji na asysty czy nawet gola, był to najbardziej zaangażowany piłkarz w meczu!
Brawa także dla Kosei Iwao – strzelca 2 goli, dobrze że mamy go w ataku, ponieważ przy takiej obronie to trzeba mieć pewny atak.
Reszta zawodników niestety przeciętnie, żółte kartki dla Lisowskiego po prostu głupie, nie wolno w taki sposób osłabiać zespołu. Nad defensywą nie chcę się pastwić – 2 kuriozalne gole, druga bramka dla Avii to wielbłąd naszego bramkarza, który taką „interwencją” całkowicie popsuł sobie ocenę meczową, ponieważ miał wcześniej sporo dobrych interwencji i gdyby nie ta sytuacja, to należałoby go pochwalić.
Potencjał zawodników jest naprawdę spory, ale żeby były wyniki, to po pierwsze musi być dobra skuteczność w ataku, a po drugie brak szkolnych błędów w obronie (a te zdarzają się Siarce nagminnie).
W ogóle nie było widać różnicy w ilości zawodników. Szkoda, że tej determinacji zabrakło ze Starachowicami. No zobaczymy w sobotę tylko 3 punkty.