Pół miliona złotych otrzyma gmina z terenu województwa podkarpackiego, która wygra konkurs na najwyższą frekwencję w II turze wyborów prezydenckich 1 czerwca. Zarząd Województwa Podkarpackiego podjął decyzję o inicjatywie profrekwencyjnej, mającej na celu aktywizację obywatelską mieszkańców Podkarpacia.
W ramach tej inicjatywy gminy miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie z terenu województwa podkarpackiego, które osiągną najwyższą procentową frekwencję wyborczą w II turze wyborów, zostaną zaproszone do złożenia wniosków o udzielenie pomocy finansowej z budżetu województwa.
Dla trzech gmin, które uzyskają najlepszy wynik frekwencyjny, przewidziano wsparcie finansowe w następującej wysokości: 500 000 zł (I miejsce), 300 000 zł (II miejsce) oraz 200 000 zł (III miejsce). Środki te będą mogły zostać przeznaczone na realizację zadań inwestycyjnych z zakresu oświaty i infrastruktury sportowej – m.in. na budowę, rozbudowę, przebudowę, remont obiektów edukacyjnych lub sportowych oraz zakup ich wyposażenia.
– Jako zarząd województwa chcemy docenić zaangażowanie i postawę obywatelską naszych mieszkańców, a jednocześnie dać impuls do rozwoju lokalnej społeczności w zakresie oświaty i infrastruktury sportowej – stwierdził marszałek Władysław Ortyl.
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników II tury wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą, Zarząd Województwa Podkarpackiego zaprosi wyróżnione gminy do złożenia stosownych wniosków. W przypadku rezygnacji lub braku odpowiedzi, zaproszenie zostanie skierowane do kolejnych gmin z najwyższym wskaźnikiem frekwencji.
W pierwszej turze wyborów Karol Nawrocki zdobył na Podkarpaciu 42,77% głosów (449 871). Drugie miejsce należy do Rafała Trzaskowskiego, na którego zagłosowało 17,90% wyborców (188 299). Niemal identyczny wynik jak Trzaskowski osiągnął na Podkarpaciu Sławomir Mentzen – 17,59 % (185 021).
Frekwencja w naszym województwie wyniosła 65,62%.
źródło: Biuro Prasowe UMWP
Dlaczego tylko gminy wiejskie i miejsko-wiejskie? Miasta (gminy miejskie) są w takim przypadku wykluczone. Piękna dystrybucja pieniędzy publicznych, szkoda, że w przypadku Szpitala w Tarnobrzegu nie są tacy hojni.
Proponuję inne naradzanie.
Za:
1.miejsce- samochód dla Straży Pożarnej
2.miejsce- samochód dla Pogotowia Ratunkowego
3.miejsce- radiowóz dla Policji
to dla miast
Bardzo to niesmaczne. Skoro tylko gminy wiejskie i miejsko-wiejskie mogą w tym uczestniczyć to jest to zwykłe przekupstwo wyborcze, tak aby zebrać jak najwięcej głosów na Nawrockiego, bo wiadomo na kogo w ogromnej większości głosują wioski i małe miasteczka na Podkarpaciu. Gdyby mogły brać w tym udział również większe ośrodki Podkarpacia, w których rywalizacja obydwu kandydatów jest wyrównana, to dopiero wtedy można by mówić o aktywizacji obywatelskiej panie Ortyl. A tak to z pieniędzy podatników finansujecie wabik na wyborców tylko jednego, swojego kandydata.
Za pieniądze się nie da wszystkiego kupić a takim sposobem jest pokazywanie jaka góra polityków jest skorumpowana a do tego się dołączyło Podkarpacie więc niech Rzeszów myśli jak by ludzie zostawały na Podkarpaciu
A według prawa też są na to paragrafy tylko co można udowodnić teraz politykom
Każda inicjatywa podnosząca frekwencje jest dobra.Nic nie stoi na przeszkodzie by wojewodzina dorzuciła pół banki dla gminy miejskie z najwyższą frekwencją.Będzie ok
Nie będzie ok! Typowo pisiackie myślenie!
Czas skończyć ze szwindlami jak z funduszu sprawiedliwości, tekturowymi czekami przedwyborczymi dla swojego elektoratu itp. itd. Jak jakaś partia chce przekupywać swoich wyborców, żeby czasem nie zostali w domu, to niech to robi partyjną kasą a nie z publicznej!
Wiadomo że PiS na Podkarpaciu ma największe poparcie w kraju. We wsiach to pewnie ze dwa razy takie jak w miastach. Partyjna próba nabicia frekwencji za nasze pieniądze