Siarka Tarnobrzeg zremisowała 2:2 (0:1) z Podlasiem z Białej Podlaskiej, w przedostatnim meczu w sezonie 2024/25. Do 81 minuty podopieczni trenera Kantora przegrywali 0:2.
Siarka Tarnobrzeg – Podlasie Biała Podlaska 2:2 (0:1)
0:1 Maksym Horżuj 45′
0:2 Kamil Lipiński 51′
1:2 Piotr Lisowski 81′
2:2 Kōsei Iwao 88′
W ostatnim meczu w sezonie Siarka podejmie rezerwy Wisły Kraków, w sobotę 7. czerwca br. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.
video: Piotr Morawski
foto: archiwum
Trenerze Kantor, te bajeczki po każdej konferencji już stają się nudne, kibice to nie idioci i większość Pana tłumaczeń nie kupuje. Narzekanie na sędziego też jest słabe, wystarczyło zagrać cały mecz tak, jak zagraliśmy od 80. minuty i mecz byłby wygrany niezależnie od składu sędziowskiego. Tak więc gadanina o zaangażowaniu, walce i pechu mogłaby mieć odniesienie jedynie do ostatnich 10-15 minut, gdzie strzeliliśmy dwa gole i mieliśmy słupek oraz poprzeczkę. To co zrobił Mateusz Białka przy pierwszej bramce powinno go dyskwalifikować z występów w I drużynie, nawet w okręgówce takie babole zdarzają się niezwykle rzadko. Przy drugiej bramce też mógł się zachować dużo lepiej, strzał był z daleka, zza pola karnego, był czas na lepszą reakcję. Cymerys prezentuje się dużo lepiej, choć też nie można tu liczyć na stabilność, co pokazał choćby niedawny gol na 2:1 dla Staru bezpośrednio z rzutu rożnego. Jednak mimo wszystko „popisy” Białki z rundy wiosennej przebijają wszystko (m.in. pierwsza i trzecia bramka w Ostrowcu przeciwko KSZO, pierwsza bramka u siebie przeciwko Koronie II, druga bramka u siebie przeciwko Avii, czy wczorajsza pierwsza bramka przeciwko Podlasiu). Ten bramkarz powinien się ogrywać w rezerwach, gdyż obecnie wraz z nieporadną obroną tylko niweczy pracę kolegów z ataku i… Dowiedz się więcej »
Myślę, że wszelkie dyskusje trzeba zacząć z prezesem klubu. Bo tam jest źródło całej sytuacji wokół klubu.
Murem za trenerem Kantorem.
Prezesa bronić nie zamierzam, ale bądźmy poważni – jaka jest wina prezesa w tym, że trener zamiast Cymerysa wystawia Białkę, który wcześniej skompromitował się w Ostrowcu (zwłaszcza przy bramce na 3:0 dla KSZO), a także w meczach domowych z Koroną (pierwsza bramka dla Korony) oraz z Avią (druga bramka dla Avii). Wczoraj przy pierwszym golu dla Podlasia przeszedł samego siebie.
Prezes jest od tego, żeby zapewniać warunki funkcjonowania klubu i płacić Wam wynagrodzenie. Na tym jego rola się kończy. Od szkolenia, ustalania taktyki, przygotowania fizycznego i mentalnego jest trener i cały sztab szkoleniowy. A od gry na boisku są piłkarze. Przy takiej postawie bramkarzy (drugiemu też się zdarzają wpadki, ale rzadziej) i obrońców to trzeba by strzelać w każdym meczu z 4-5 goli, żeby mieć na spokojnie te 3 punkty. Jak się traci takie głupie bramki, to zespół sam sobie robi pod górkę.
Słuchaj, kto by się spodziewał, że Białka w tak amatorski sposób straci dwie bramki… Na pewno nie trener, kibice… Zrobił straszny babol z tymi bramkami.
Co do prezesa. To on decyduje czy chcemy awansować czy nie (finanse), pewnie poszła decyzja, że nie chcemy bo nie ma pieniędzy. Dwa to zaległości w pensjach. Nie ma dobrego klimatu pod awans. Najpierw trzeba zmienić głowę, przycisnąć kibiców i sponsorów na mecz, i wtedy jak to było 4 lata temu budować zespół i zbierać punkty w tabeli.
Jak to kto by się spodziewał? Przecież w meczu z Podlasiem to nie były pierwsze babole Białki. Co było w meczu z Avią 21 maja (drugi gol Avii)? Co było w meczu z Koroną 12 kwietnia (pierwsza bramka Korony)? Albo bramka dla KSZO na 3:0 w meczu w Ostrowcu…to były babole prawie tak samo straszne jak ten z Podlasiem, więc dało się przewidzieć że ten bramkarz jest bardzo niepewnym punktem i powinien się ogrywać w rezerwach, bo puszczanie go do I drużyny jest zagrożone ryzykiem kolejnego babola. Nie kupuję wersji, że trener nie mógł przewidzieć kolejnego błędu, skoro miał do dyspozycji Cymerysa. Nie czepiałbym się, jakby to był pierwszy błąd, ale tutaj są duże błędy prawie w każdym występie. Co do prezesa – zgoda, też mam zastrzeżenia co do uczciwości wobec kibiców. Ciągle jest gadka o walce o najwyższe cele, a sam prezes pewnie wie jaka jest prawda. Podnoszenie cen biletów też jest słabe, jeśli nie nastawiamy się na grę o baraże. Co do zaległości w pensjach to ciekawa sprawa, może coś więcej napiszesz w tym temacie? A co do przyciskania kibiców to na pewno prezes nie zachęca do przychodzenia na mecze, jeśli mamy jedne z najwyższych albo nawet najwyższe… Dowiedz się więcej »
Zgadzam się z Tobą. Więc – Białka wraca z wypożyczenia do Rakowa. A prezes do wymiany z rozliczeniem tego rozgardiaszu delikatnie pisząć, nowy prezes z wizją i aktywnym szukaniem sponsorów i myślimy wtedy o 2-giej lidze.
Wszystko fajnie tylko kto wymieni tego prezesa? Co roku dostaje absolutorium na Walnym, pomimo tego jak wygląda sytuacja w klubie. Klub ma Radę Nadzorczą ma udziałowców (akcjonariuszy), którzy powinni podejmować jakieś działania wobec zarządu, ale lata mijają i wszystko jest po staremu.
Akurat kantor ci nie powie że nie ma kasy na drugą ligę nawet jak by zajęli 2 miejsce to jak by dojechali ma mecze barażowe do mazowieckiego a potem do drugo ligowca
Darek Kantor jest od poukładania składu. Prezes od tego by ambicje klubu i miasta się spełniły. Zawodzi drugie ogniwo.
Zrobić rozliczenie finansów klubu (a wyjdzie tam nie jedno złe, niestety), i przekazać stery nowemu prezesowi.
Pierwszy etap barażów to jest jeden mecz i akurat gospodarzem jest 2. zespół III ligi gr. 4. Co do drugiego etapu to jest mecz i rewanż, na jeden wyjazd klub chyba ma pieniądze.
Ja nie mam pretensji do Trenera o kwestie finansowe, bo to od niego nie zależy. Mam pretensje o głupie tłumaczenia na każdej konferencji i braku jakiegoś postępu jeśli chodzi o formację defensywną. To jak tracimy bramki to jest tragikomedia.
oni i baranze haha nie nadaja sie do ligo wyzej nie ma kasy zadłużulny klub przez prezesa nie ma piłkarzy zawodowców tylko przecietni dużo piłkarzy odejdzie
Ty, stalowa, masz kasę na druga ligę?
Trener jest tutaj tylko świadomym kozłem ofiarnym całej sytuacji. I nie jest niczemu winien.
Ja bym powiedział że to najlepszy trener jaki był od czasów Gałka a tych trenerów lepszych i gorszych trochę się przewinęło od tego czasu ale to moje obiektywne zdanie
Dokładnie, co winien tutaj trener. Zrobił dużo. Przede wszystkim zmienił styl gry. Wychodzą spod pressingu, grają kombinacyjne akcje. Kiedy tak Siarka grała ? NIGDY!!!. Tutaj jak koledzy piszą wyżej źródło tego jest na samej górze i tam trzeba zrobić zmiany.
W obronie też Siarka nigdy tak „kombinacyjnie” nie grała, nie pamiętam kiedy ostatnio straciliśmy tyle kuriozalnych bramek co w tej rundzie. Gra kombinacyjna w pomocy owszem na plus, ale skuteczność w ataku pozostawia wiele do życzenia. Piłka nożna to nie jest łyżwiarstwo figurowe – tu liczy się liczba goli i punktów po meczu, o stylu nikt nie będzie pamiętał za jakiś czas.
Co winien trener? Nie reaguje odpowiednio na problemy drużyny. Co było w Chełmie? Prowadzimy 3:0 a potem tracimy 5 bramek. Ze Starem też mogło być pozamiatane po I połowie, a prowadzimy tylko 1:0 i po przerwie drużyna siada, a ostatecznie przegrywa mecz. Wczoraj z Podlasiem do 80 minuty gramy jakby to był jakiś sparing, do przerwy porażka, a po przerwie zamiast ruszyć do przodu do dalej stoimy w miejscu i tracimy drugiego gola, na koniec się obudzili, można było ten mecz nawet wygrać, ale tak to jest jak się zaczyna grać na sam koniec.
Trener zamiast wziąć to na klatę i wyciągnąć wnioski to na kolejnych konferencjach gada o pechu, szczęściu przeciwnika, albo czepia się sędziowania. Nie jest to poważne.
Bramek mamy nastrzelone jak nigdy. Ale ile baboli było gdy przegrywaliśmy…
siara sie tylko broni udaje sie im strzelac bramki wygrywac maja farta szczescie karne dawane przez sedziów
Ty, stalowa, masz kasę na druga ligę?
Teraz tylko już wiara w cud pozostaje w ostatniej kolejce. Przy naszej wygranej Podhale musiałoby przegrać a KSZO najwyżej zremisować
Zapomnij chyba że wydasz że swojej kieszeni 2 mln
Nie ma cudu, my nie mamy kasy, to samo KSZO, a Podhale rzuca się na II-ligę jak szczerbaty na suchary. Na taką ligę trzeba mieć z 2-3 miliony.
dziadostwo nie umieja grac ta liga na zawsze amatory nie ma sie co inego po nich spodziewac
Ty, stalowa, masz kasę na druga ligę?