Do Tarnobrzega trafiła jako 14-letnia dziewczyna, by przez 30 lat być jedną z głównych postaci drużyny wielokrotnych Mistrzyń Polski i medalistek europejskich pucharów. Przez lata pełniła zaszczytną funkcje kapitana KTS Enea Siarkopolu Tarnobrzeg, po każdym zdobytym tytule mistrzowskim przyklejając kolejną gwiazdkę do baneru drużyny, zdobiącego halę MOSiR.
W 2021 roku twórca potęgi tarnobrzeskiego zespołu trener Zbigniew Nęcek, to właśnie Kingę wskazał jako swoją następczynię. Powiedział wówczas cyt: Dalej będę pracował w roli szkoleniowca KTS Enea Siarkopol, ale mam znakomitą następczynię w osobie Kingi Stefańskiej i z nią coraz bardziej będę dzielił się obowiązkami. Jest znakomicie przygotowana do pracy trenerskiej – koniec cytatu.
Współpraca ta zakończyła się pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy Kinga z powodów prywatnych (o których mówi w filmiku poniżej), musiała zrezygnować z bycia częścią drużyny, w której spędziła większą cześć swojego życia. Nie zapomniała jednak o kibicach, na których wsparcie mogła liczyć przez te wszystkie lata i to z nimi właśnie postanowiła się pożegnać, niestety nie osobiście:
Bóg zapłać za całokształt działalności na rzecz klubu i Tarnobrzega. Dzięki Tobie wielu usłyszało o Tarnobrzegu.